- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (71 opinii)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (130 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (163 opinie)
- 4 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
- 5 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (168 opinii)
- 6 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (74 opinie)
Dziki zaatakowały kobietę z psem, a myśliwi i miasto przerzucają się odpowiedzialnością
Myśliwi i miasto przerzucają się odpowiedzialnością za dziki, które żerują na Zakoniczynie. Po ataku zwierząt na kobietę, która wyprowadzała na spacer psa przy ul. Porębskiego, urzędnicy twierdzą, że interweniować powinni myśliwi z Wojskowego Koła Łowieckiego "Raróg". Myśliwi zarzucają urzędnikom wprowadzanie opinii publicznej w błąd.
Miasto: na tym terenie mogą działać wyłącznie koła łowieckie
Tuż po incydencie w gdańskim magistracie usłyszeliśmy, że na terenie, na którym doszło do zdarzenia, działać mogą wyłącznie koła łowieckie.
- Na terenie miasta znajduje się kilka obwodów łowieckich należących do kół łowieckich oraz jeden obwód łowiecki, należący do Nadleśnictwa Gdańsk. Na tych terenach, zgodnie z Ustawą z 13 października 1995 r. Prawo Łowieckie, miasto nie może podejmować żadnych działań związanych z przepędzaniem czy odławianiem dzikich zwierząt - mówiła Paulina Chełmińska z gdańskiego magistratu.
Dodawała też, że tereny przy zbiorniku retencyjnym Świętokrzyska są obszarem należącym do wojskowego koła łowieckiego "Raróg".
Dziki widziane przy ul. Porębskiego. Film z połowy września.
Kolejny atak dzików przy zbiorniku Świętokrzyska (62 opinie)
Myśliwi: to tzw. tereny wyłączone
Po publikacji skontaktował się z nami Rafał Lemańczyk, prezes WKŁ "Raróg". Tłumaczy, że przerzucenie odpowiedzialności w walce z dzikami na koła łowieckie "to niestety stała praktyka miasta".
Rafał Lemańczyk twierdzi, że myśliwi nie mogą działać samodzielnie w mieście, zwłaszcza na tzw. terenach wyłączonych.
Na potwierdzenie swoich słów nasz rozmówca wymienia szereg przepisów:
- Po pierwsze: zgodnie z załącznikiem nr 2 do uchwały nr 239/XIX/20 Sejmiku Województwa Pomorskiego z dnia 24 lutego 2020 r. w sprawie podziału województwa pomorskiego na obwody łowieckie oraz zaliczania obwodów łowieckich do kategorii, ulica Porębskiego, jak i pozostała część zabudowań osiedla Zakoniczyn jest wyłączona z terenu obwodu łowieckiego nr 116, należącego do Wojskowego Koła Łowieckiego nr 284 "Raróg" w Gdańsku.
- Po drugie: zgodnie z art. 42aa pkt. 13 ustawy z dnia 13 października 1995 r. Prawo łowieckie "zabrania się strzelania do zwierzyny w odległości mniejszej niż 500 m od miejsca zebrań publicznych w czasie ich trwania lub w odległości mniejszej niż 150 m od zabudowań mieszkalnych". Artykuł 39 wyżej wspomnianego przepisu stwierdza, że "na terenach obwodów łowieckich ochroną zwierzyny oraz ochroną mienia dzierżawców i zarządców, zwalczaniem przestępstw i wykroczeń w zakresie szkodnictwa łowieckiego i szkodnictwa przyrodniczego, popełnianych w obwodach łowieckich polnych i leśnych, zajmują się strażnicy Państwowej Straży Łowieckiej (...)"
- Po trzecie: zgodnie z art. 45. ust. 3. ww. ustawy "w przypadku szczególnego zagrożenia w prawidłowym funkcjonowaniu obiektów produkcyjnych i użyteczności publicznej przez zwierzynę, starosta, w porozumieniu z Polskim Związkiem Łowieckim, może wydać decyzję o odłowie, odłowie wraz z uśmierceniem lub odstrzale redukcyjnym zwierzyny."
- Po czwarte: zgodnie z art. 33a ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt "w przypadku gdy zwierzęta stanowią nadzwyczajne zagrożenie dla życia, zdrowia lub gospodarki człowieka, w tym gospodarki łowieckiej, dopuszcza się podjęcie działań mających na celu ograniczenie populacji tych zwierząt. Sejmik województwa, po zasięgnięciu opinii regionalnej rady ochrony przyrody, organizacji społecznej, której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt, oraz Polskiego Związku Łowieckiego, określi, w drodze uchwały, miejsce, warunki, czas i sposoby ograniczenia populacji zwierząt, o których mowa w ust. 1."
- Po piąte: zgodnie z pismem z dnia 26 marca 2013 r. Departamentu Prawnego Ministerstwa Środowiska: "w przypadku stałego przebywania zwierząt łownych na terenach zabudowanych można zastosować normę zawartą w art. 45 ust. 3 ustawy Prawo Łowieckie. (...) Podjęcie decyzji w tym względzie należy do starosty. (...) Działanie, którego celem jest zapobieżenie zagrożeniom, jest redukcja populacji zwierząt na większym obszarze. Decyzja o redukcji populacji leży w kompetencji sejmiku województwa."
- Jak wynika z powyższego zestawienia przepisów to samorządy od szczebla sejmiku województwa w dół są odpowiedzialne za likwidację zagrożeń spowodowanych obecnością dzikich zwierząt na terenie miasta oraz ponoszą odpowiedzialność za niepodjęcie stosownych działań. Taki pogląd ugruntowany jest w orzecznictwie sądowym, np. wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach z 22 września 2021 r. - mówi Rafał Lemańczyk.
Spór miasto - myśliwi
Dlatego jego zdaniem miejscy urzędnicy "wprowadzają w błąd opinię publiczną".
- Zgadzam się ze stwierdzeniem, że zwiększająca się populacja dzików przebywających w Gdańsku może doprowadzić do niebezpiecznych sytuacji z ich udziałem. Tym bardziej wskazanym byłoby zmobilizowanie władz samorządowych do podjęcia odpowiednich działań - podsumowuje nasz rozmówca.
Co na to miasto?
- Na prośbę Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego zostało umówione spotkanie z przedstawicielami kół łowieckich. Wyłączenia, które występują na terenach łowieckich, oznaczają jedynie wyłączenie danych miejsc z odstrzału a nie wyłączenie z terenu należącego do koła. W związku z tym, to wciąż są tereny, na których działania powinny być prowadzone przez koła łowieckie - mówi Paulina Chełmińska.
Opinie (217) ponad 20 zablokowanych
-
2022-09-27 09:00
mapa występowania dzików w mieście > dzielnice
Dla określenia skali występowania dzików w mieście, można by stworzyć interaktywną mapę, aby mieszkańcy mogli zaznaczać miejsca gdzie spotykają dziki w mieście. Mapa pokaże gdzie są, pewnie w całym Trójmieście. Wywalone śmietniki i przeryte trawniki mówią same za siebie.
- 17 0
-
2022-09-27 09:02
dziki
...mnie najbardziej smuci to, że sprawa jest przerzucana, problem istnieje....wygląda to tak (z mojej perspektywy), że gospodarze miasta Gdańska obecni są jedynie na festynach, wiecach, pochodach, plakatach, udzielają ślubów etc....mam wrażenie, że mój prezydent pełni raczej rolę reprezentacyjną niż podejmuje jakiekolwiek działania...przecina wstęgi na wysypisku, bierze udział w festynach, wrzuca fotki z udzielania ślubu INSTA - ludziom na Motławie.......a gdzie są zwykli mieszkańcy, którzy chcą byc bezpieczni we własnym miejscu zamieszkania? dlaczego dziki zagrażają ludziom i zwierzakom, a smród z wysypiska nie daje ludziom spać??? dlaczego od pól roku nie mogę się doprosic by załatano jedną małą dziurę a odpowiedzi na zgłoszenie o odnowienie pasów dostaję tresci " jest tolokalizacja, w której piesi muszą uważać na pojazdy":
Czy na tym polegają rządy...? smutne....tyle...- 20 0
-
2022-09-27 09:02
W tym sporze rację mają dziki!
- 6 11
-
2022-09-27 09:03
Śmiechu warte (1)
Miasto powinno kupić dubeltówki i wysłać urzędników do odstrzału dzików ? To myśliwi powini tym się zająć bo to oni polują na dziką zwierzynę. Ale oni widocznie mogą tylko strzelać jak to robią dla własnej wątpliwej przyjemności. Zresztą 150m od zabudowań co to za odległość ?
- 1 20
-
2022-09-27 09:07
Nie, miasto zgodnie z prawem powinno podjąć decyzję o odstrzale i zlecić do myśliwych. Proste. Uwielbiam argumenty o mieście, które nic nie może. Jak władze miasta nic nie mogą, to po co je wybierać i im płacić.
- 12 0
-
2022-09-27 09:04
(1)
Miasto zleciloby odstrzal ale jest problem bo nikt z urzedu nie ma chyba kolegow w kole lowieckim i nie mozna ustawic prztargu. Tak wiec problem jest pomijany.
- 21 3
-
2022-09-28 12:53
Racja. Luzno biegajace psy powinny byc odstrzeliwane. Miasto juz dawno powinno sie tym zajac.
- 0 0
-
2022-09-27 09:07
Ten problem dotyczy również Gdyni !
- 9 1
-
2022-09-27 09:11
chodzę z małym pieskiem na spacerki, piesek widzi dzika, zaczyna ujadać okrutnie, dzik ucieka. Koniec tematu. (1)
- 4 20
-
2022-09-27 11:24
do czasu... w Redłowie robiliśmy przez płot eksperyment jak dzik zareaguje na wielkiego psa
i nic, a nic się go nie bały, ba nawet przez płot chciały go zaatakować.
- 8 3
-
2022-09-27 09:12
wieczorami to przy tych zbiornikach retencyjnych strach biegać, wszystko wkoło poryte przez dziki
- 19 2
-
2022-09-27 09:20
dziczyzna i gęsina to najlepsze mięsiwo. więc szybko mi tutaj robić polowanko i mięsko załatwić (1)
- 12 2
-
2022-09-27 11:22
niestety te dziki z miasta już nie są takie smaczne :(
- 0 0
-
2022-09-27 09:31
Pozwólcie myśliwym działać
Myśliwi to jedna z ostatnich grup które chcą coś robić. Podobnie jak strażacy. W praktyce nie pozwala się im działać i jednocześnie zwala się na nich odpowiedzialność za brak działania. To fałszywe i ohydne. Ufajcie ludziom prawym.
- 21 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.