• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na Pomorzu czytamy najwięcej

on, PAP
16 marca 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Połowa Polaków nie przeczytała w ubiegłym roku ani jednej książki - wynika z badania przeprowadzonego przez Bibliotekę Narodową. Województwo pomorskie znalazło się wśród regionów o najwyższym procentowo czytelnictwie.

Zdaniem prowadzących badania z czytelnictwem w Polsce nie jest źle - poziom jest stabilny. Wahnięcia zdarzają się w tych latach, kiedy na rynku pojawiają się bestsellery - jak np. "Kod Leonarda da Vici.

- Poziom czytelnictwa w Polsce jest stały, od lat oscyluje wokół 50 proc., czyli od lat co drugi Polak czyta przynajmniej jedną książkę rocznie. Podobnie jest w całej Europie - powiedziała Katarzyna Wolff z Instytutu Książki i Czytelnictwa Biblioteki Narodowej.

Niemal jedna trzecia badanych (32 proc.) czyta rocznie od jednej do sześciu książek, a nieco ponad 17 proc. zadeklarowała, że przeczytała ponad siedem publikacji.

Jak wynika z badań - najchętniej sięgamy po kryminały i sensację. Wysoko plasują się też - z wiadomych powodów - podręczniki. Najmniej lubimy czytać książki religijne (8 proc.).

Nieodłącznym elementem czytelnictwa staje się Internet - użytkownicy szukają w nim recenzji książek, opisów, wreszcie zamawiają je przez Internet. Bardzo mała grupa (5 proc.) ściga z Internetu pliki z treścią książek.

Procent czytelników był najwyższy na Pomorzu, a najniższy w Małopolsce.
on, PAP

Opinie (25) 1 zablokowana

  • Toronto - PG

    Na PG jest taki system komputerowy, no moze bez dostawy do wybranej biblioteki :) co prawda niektore ksiazki sa przetrzymywane bardzo dlugo ale moze po wprowadzeniu kar za przetrzymanie to sie zmieni. Mysle, ze na UG tez cos takiego jest.

    • 0 0

  • \"Mysle, ze na UG tez cos takiego jest.\"

    A pewnie że jest: www.bg.univ.gda.pl

    Ale to nic w porównaniu z Nukatem:

    http://www.nukat.edu.pl/

    nie jest u nas tak źle, jeśli chodzi o biblioteki naukowe. Gorzej z publicznymi.

    • 0 0

  • Czytam ok 6 książek na miesiąc. Gdyby wyłączyć ludziom te ogłupiające pudła jakimi są telewizory wzrosło by czytelnictwo i ludzka świadomość. Może nie dalibyśmy sobie tak bardzo jeździć po głowach.

    • 0 0

  • grzbiety ksiazek w Toronto?

    No i dobrze, jesli mozna wymienic zniszczone.

    • 0 0

  • Nie mogę sobie wyobrazić życia bez książek, zwłaszcza ze dojeżdzam na uczelnie kolejka co zajmuje mi jakies 50 minut dziennie, masa czasu na czytanie :) a książka jest zdecydowanie ciekwasza niż podziwianie po raz setny "fascynujących" widoków z kolejki.

    A swoją droga prawdą jest ze ksiązki są potwornie drogie :( ale polecam antykwariaty często można trafić na nowości jak i wiele innych ksiązek w naprawdę fajnej cenie :)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane