- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (124 opinie)
- 2 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (459 opinii)
- 3 50 lat pracuje w jednym zakładzie (180 opinii)
- 4 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (208 opinii)
- 5 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (187 opinii)
- 6 Autobus nie przyjechał? Oddadzą za taxi (120 opinii)
Na Pomorzu czytamy najwięcej
Zdaniem prowadzących badania z czytelnictwem w Polsce nie jest źle - poziom jest stabilny. Wahnięcia zdarzają się w tych latach, kiedy na rynku pojawiają się bestsellery - jak np. "Kod Leonarda da Vici.
- Poziom czytelnictwa w Polsce jest stały, od lat oscyluje wokół 50 proc., czyli od lat co drugi Polak czyta przynajmniej jedną książkę rocznie. Podobnie jest w całej Europie - powiedziała Katarzyna Wolff z Instytutu Książki i Czytelnictwa Biblioteki Narodowej.
Niemal jedna trzecia badanych (32 proc.) czyta rocznie od jednej do sześciu książek, a nieco ponad 17 proc. zadeklarowała, że przeczytała ponad siedem publikacji.
Jak wynika z badań - najchętniej sięgamy po kryminały i sensację. Wysoko plasują się też - z wiadomych powodów - podręczniki. Najmniej lubimy czytać książki religijne (8 proc.).
Nieodłącznym elementem czytelnictwa staje się Internet - użytkownicy szukają w nim recenzji książek, opisów, wreszcie zamawiają je przez Internet. Bardzo mała grupa (5 proc.) ściga z Internetu pliki z treścią książek.
Procent czytelników był najwyższy na Pomorzu, a najniższy w Małopolsce.
Opinie (25) 1 zablokowana
-
2007-03-17 10:22
Toronto - PG
Na PG jest taki system komputerowy, no moze bez dostawy do wybranej biblioteki :) co prawda niektore ksiazki sa przetrzymywane bardzo dlugo ale moze po wprowadzeniu kar za przetrzymanie to sie zmieni. Mysle, ze na UG tez cos takiego jest.
- 0 0
-
2007-03-17 20:56
\"Mysle, ze na UG tez cos takiego jest.\"
A pewnie że jest: www.bg.univ.gda.pl
Ale to nic w porównaniu z Nukatem:
http://www.nukat.edu.pl/
nie jest u nas tak źle, jeśli chodzi o biblioteki naukowe. Gorzej z publicznymi.- 0 0
-
2007-03-17 23:26
Czytam ok 6 książek na miesiąc. Gdyby wyłączyć ludziom te ogłupiające pudła jakimi są telewizory wzrosło by czytelnictwo i ludzka świadomość. Może nie dalibyśmy sobie tak bardzo jeździć po głowach.
- 0 0
-
2007-03-18 10:06
grzbiety ksiazek w Toronto?
No i dobrze, jesli mozna wymienic zniszczone.
- 0 0
-
2007-03-18 20:36
Nie mogę sobie wyobrazić życia bez książek, zwłaszcza ze dojeżdzam na uczelnie kolejka co zajmuje mi jakies 50 minut dziennie, masa czasu na czytanie :) a książka jest zdecydowanie ciekwasza niż podziwianie po raz setny "fascynujących" widoków z kolejki.
A swoją droga prawdą jest ze ksiązki są potwornie drogie :( ale polecam antykwariaty często można trafić na nowości jak i wiele innych ksiązek w naprawdę fajnej cenie :)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.