• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na pomorskich drogach ginie najmniej osób w kraju

oprac. MKo
27 marca 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Bez wątpienia niechlubne statystyki na Pomorzu zawyża obwodnica Trójmiasta, która jest jedną z najbardziej kolizyjnych tras w całym kraju. Bez wątpienia niechlubne statystyki na Pomorzu zawyża obwodnica Trójmiasta, która jest jedną z najbardziej kolizyjnych tras w całym kraju.

Komenda Główna Policji opublikowała raport podsumowujący liczbę i przyczyny zdarzeń drogowych w 2018 r. Województwo pomorskie wypada w nim przeciętnie. Co prawda w naszym województwie ginie najmniej osób w kraju, ale dochodzi u nas do bardzo dużej liczby wypadków i kolizji, w których obrażenia odnosi wiele osób.



W minionym roku miałem:

Raport podsumowujący liczbę i przyczyny zdarzeń drogowych w 2018 r. w kraju został jak co roku opracowany i opublikowany przez Komendę Główną Policji.

Autorami liczącego prawie 100 stron opracowania jest Elżbieta Symon z Wydziału Opiniodawczo-Analitycznego Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji oraz insp. Zdzisław Sudoł, dyrektor Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Dane ujęte w raporcie pochodzą z bazy SEWIK (System Ewidencji Wypadków i Kolizji).

Pełny raport Komendy Głównej Policji

Co wynika z raportu dla mieszkańców, kierowców i pieszych na Pomorzu i w Trójmieście? Według statystyk na naszych drogach ginie najmniej osób w przeliczeniu na 100 wypadków - choć to wciąż prawie sześć osób rocznie, to jest to najlepszy wynik w kraju - na szczycie tego niechlubnego zestawienia jest woj. kujawsko-pomorskie, gdzie w 100 wypadkach ginie średnio prawie 18 osób, a więc aż trzykrotnie więcej niż na Pomorzu.

Według najnowszych statystyk policji na pomorskich drogach co prawda dochodzi do bardzo dużej liczby kolizji i wypadków, to jednak w skali całego kraju ginie tu najmniej osób. Według najnowszych statystyk policji na pomorskich drogach co prawda dochodzi do bardzo dużej liczby kolizji i wypadków, to jednak w skali całego kraju ginie tu najmniej osób.
Niestety, w innej klasyfikacji - osób rannych na 100 wypadków - nasze województwo jest niemal najgorsze (124 osoby). Więcej osób odnosi obrażenia w wypadkach tylko na Dolnym Śląsku (125 osób).

W raporcie ujęto też wskaźnik stanu bezpieczeństwa w zależności od liczby mieszkańców w poszczególnych województwach. Pomorskie wypada w niej także kiepsko - tylko w woj. łódzkim dochodzi do większej liczby wypadków. Zdecydowanie lepiej wygląda za to tabela uwzględniająca liczbę zabitych na 100 tys. mieszkańców - mniej osób niż u nas (6,3) ginie tylko na Podkarpaciu (5,9) i Śląsku (4,8).

Niechlubnym numerem "1" jest także droga krajowa nr 7, gdzie odnotowano najwięcej - spośród dróg krajowych - wypadków w Polsce. Prawdopodobnie statystyki zawyżają zdarzenia, do których dochodzi jednak na niezmodernizowanych odcinkach na południu kraju.

Łączna długość dróg krajowych w Polsce wynosi 19410 km (w tym odcinki ekspresowe 1768 km). Ogółem na tych drogach miało miejsce 7195 wypadków, zginęło w nich 957 osób a rany odniosło 9175 osób. Wskaźnik wypadków na 100 km wynosi 37,1.

Na szczęście do poważnych wypadków z najbardziej tragicznym skutkiem dochodzi na naszych drogach najrzadziej. Na szczęście do poważnych wypadków z najbardziej tragicznym skutkiem dochodzi na naszych drogach najrzadziej.
Najwięcej wypadków - jak już wspomnieliśmy - zanotowano na drodze nr 7, a następnie na drogach nr 91, 94 i 12. Z kolei na autostradach, których długość wynosi 1636,9 km, doszło do 434 wypadków, w wyniku których 52 osoby poniosły śmierć a 636 zostało rannych.

Jak Polska wypada na tle innych krajów Europy?



Autorzy raportu zwracają uwagę, że w 2017 roku, zgodnie z najbardziej aktualnymi danymi z krajów europejskich opublikowanymi w bazie CARE, najwięcej wypadków drogowych miało miejsce w Niemczech - 302 tys., we Włoszech - 174 tys. oraz w Hiszpanii - 102 tys. Największą liczbę osób zabitych w 2017 roku odnotowano we Francji - 3,4 tys., we Włoszech - 3,3 tys. oraz w Niemczech - 3,1 tys. osób.

Najwięcej użytkowników dróg odniosło obrażenia w wyniku wypadków mających miejsce na terytorium Niemiec - 390 tys. osób, we Włoszech - 246 tys. oraz w Hiszpanii - 139 tys. Najwyższy wskaźnik zabitych na 100 wypadków odnotowano niestety w Polsce - 8,6 i w Grecji 6,7. Najwyższy wskaźnik rannych na 100 wypadków zanotowano we Włoszech - 141,1 i w Hiszpanii - 136,1.
oprac. MKo

Opinie (123) 3 zablokowane

  • Ot i nasze Trójmiasto (1)

    Na drogach może nie giną ale pod względem bezpieczeństwa ogółem to dramatycznie. W Gdyni to ciężarną wypchną z okna, to staruszkę zgwałcą i zamordują. A w Gdańsku... Ech... Sosnowiec to pikuś a właściwie nieprawdziwy mit... Zezwierzęcenie to mało powiedziane...

    • 3 6

    • Gdyby twój PiS rządził w Trójmieście to pisałbyś inaczej?

      Ale Gdańszczanie swój rozum mają.

      • 1 0

  • (3)

    Dziury i korki oto przyczyna

    • 2 7

    • raczej nadmierna prędkość i braki w znajomości przepisów

      • 3 0

    • (1)

      Nie było autostrad i dróg szybkiego ruchu to wszyscy tak samo pisali...

      • 2 0

      • I może powiesz, że nic się nie zmieniło od tego czasu i że śmiertelność jest taka sama jak przedtem?

        • 0 0

  • W Gdyni nikt już nie zginie bomamy strefy tempo 30 (1)

    Ginie za to najwiecej kasy z budżetu. Coś za coś. Wysoka jakość życia musi być kosztowna. Kazano rozkopać ulice i wydrążyć w nich dziury, wracamy do kocich łbów, będzie jeszcze bezpieczniej, do tego stopnia bezpiecznie, ze zamiast ginąc ludzie będą się rodzic na drogach Gdyni.

    • 2 9

    • Pewnie ginie jak PiSokatole obstawili wszystkie stanowiska.

      • 0 1

  • zbyt łatwo uzyskać prawo jazdy , zbyt trudno stracić, kary nie odstraszają, bo nie są egzekwowane,

    stan techniczny samochodów, stan techniczny dróg, przyzwolenie społeczne na łamanie przepisów ... poza tym wszystkim szacunek do prawa, który idzie z góry ... i jeszcze jedno, ile mieliście kontroli drogowych przez policję w ostatnich pięciu latach? dziękuję za uwagę.

    • 6 1

  • Bo zamiast jechać zgodnie z ograniczeniami zapiep**amy jakbyśmy się do grobu spieszyli...

    Buractwo i chamstwo jest wszechobecne na naszych drogach.
    Do tego zbyt niskie mandaty i zero Policji na drogach.

    • 14 2

  • Jak kierowcy będą jeździli rozważniej, to będzie mniej wypadków.

    Od 1991 roku jestem kierowcą samochodu osobowego. Nigdy nie dostałem mandatu, nie uczestniczyłem w wypadku, a nawet stłuczce. Jestem szczęściarzem?
    Sporo jeżdżę na rowerze i też nic złego mnie nie spotkało.

    • 9 0

  • Polak w Niemczech lub Skandynawii jest potulny jak baranek bo boi się mandatów a u nas hulaj dusza piekła nie ma. Policji i tak nie ma, więc nie ma czego się bać...

    • 8 1

  • Taki pomysł (1)

    Zamknąć obwodnicę i zniknie problem z wypadkami na tej drodze. Poprawi się w statystykach.

    • 3 4

    • Zamknąć obwodnicę?

      Po zamknięciu dopiero byłby zamęt na drogach i ulicach całego Trójmiasta i okolicznych miejscowości.

      • 2 1

  • w tym roku przejechałem już ~6tys km i (1)

    ani razu nie widziałem patrolu, kontrolującego prędkość, trzeźwość i sprawność pojazdu/kierowcy

    • 5 1

    • Chyba tak,

      bo ja miałem okazję już 2x dmuchać na trasie dom-praca i byłem mierzony radarem na Płażyńskiego.

      • 0 0

  • Mevo niee dlugo poprawi statystyki

    Rowerek zanim wexmiesz zastanw sie czy to mie będzie ostatnia przejazdzka w zyciu

    • 4 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane