• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na rozbudowę UM w Gdańsku potrzeba 20 mln zł!

am
6 grudnia 2001 (artykuł sprzed 22 lat) 
W 2003 roku, a według bardziej optymistycznych założeń - jesienią 2002 rozpocznie się rozbudowa budynku gdańskiego magistratu. Miasto przekaże działkę budowlaną firmie PKO Development. Jako że grunt będzie tańszy niż wybudowanie obiektu, Gdańsk będzie musiał dopłacić sporą kwotę. Z wstępnych obliczeń wiceprezesa spółki Jacka Podgórskiego wynika, że może to być nawet 20 mln zł.

Za kilka lat w rejonie budynku Urzędu Miejskiego oraz ulicy ks. Rogaczewskiego powstanie centrum administracji i biznesu "Nowe Ogrody". W nowoczesnym budynku znajdzie się miejsce na biura urzędników, gabinety biznesmenów, usługi handlowe i hotelowe.

Aktualnie pracownicy magistratu narzekają, że są porozrzucani po różnych placówkach, co nie ułatawia pracy ani im, ani petentom. Dla swoich potrzeb urząd wynajmuje ponad 4 tysiące m kw. powierzchni. Jak poinformowała sekretarz Gdańska Danuta Janczarek, roczny koszt utrzymania dodatkowych pomieszczeń dla Wydziału Spraw Społecznych, geodezji, nadzoru budowlanego czy Biura Rozwoju Miasta wynosi 1 mln 344 tys. zł. Władze miasta, aby scalić urząd, zdecydowały się na współpracę z warszawską spółką PKO Development, zawiązaną w 1996 roku, której działalność koncentruje się na budownictwie biurowym i mieszkaniowym. Na razie na jej koncie jest 6 biurowców w Polsce i cztery osiedla mieszkaniowe, w większości w budowie.

- Miasto aportem wniesie grunty o powierzchni około 0,8 ha, a wzamian firma wybuduje nam nowoczesny budynek urzędu - powiedział Ryszard Gruda, wiceprezydent ds. polityki przestrzennej. - Na 800 metrach kw. będzie mieściła się główna sala obsługi mieszkańców. Będzie też podziemny parking na 370 samochodów.

Zdaniem Jacka Podgórskiego, realizacja części miejskiej może kosztować od 25 mln do 35 mln zł. Obiekt będzie więc droższy niż przekazana PKO Development działka budowlana. Gdańsk będzie musiał dopłacić nawet 20 mln zł. Wiceprezes PKO Development zasugerował zaciągnięcie na tę inwestycję pożyczki.

- W PKO S.A.? - zapytał jeden z dziennikarzy.
- Nie jesteśmy z tą firmą tak bardzo związani - odpowiedział.

Nie jest tajemnicą, że już dostatecznie zadłużonego Gdańska nie stać na kolejne kredyty. Według wiceprezydenta Grudy, inwestycja może ruszyć w 2003 roku. Potrzebne są jeszcze uzgodnienia z konserwatorem, przygotowanie odpwiedniej dokumentacji, założenie spółki. Większym optymistą jest prezes PKO Development.

- Jesień 2002 to dobry moment na rozpoczęcie przedsięwzięcia. I etap budowy obejmujący część komercyjną i gminną powinien zakończyć się w ciągu półtora roku.

Po lipcowej powodzi "Głos" wyszedł z propozycją oddania gruntów miejskich deweloperom i firmom budowlanym w zamian za mieszkania dla poszkodowanych. Wówczas przedstawiciele Zarządu Miasta utrzymywali, że jest to bardzo trudne ze względów proceduralnych. Jak widać przy rozbudowie magistratu te trudności zniknęły.
Głos Wybrzeżaam

Opinie (21)

  • Prowincja

    Biuro podróży pod nazwą Urząd Miejski przejechało się po miastach zaprzyjaźnionych. Wycieczkowicze pozazdrościli eleganckich siedzib a ponieważ nie mają nic do roboty to zaczeli myśleć no i wymyślili. Teraz Ich bardzo boli głowa. W związku z tym do końca kadencji nic więcej nie zrobią. Co tam, niech się sypią budynki komunalne. W dobrym tonie jest zaleganie z przekazywaniem środków z funduszy remontowych po likwidacji PGM-ów. Kogo to w pałacu na Ogrodach obchodzi. I tak społeczeństwo żyje już w takim maraźmie, że kolejny wybryk GDAŃSKIEJ ŚWITY skomentuje tylko głośnym ironicznym śmiechem

    • 0 0

  • Zkad tyle goryczy?

    Zkad w Polakach tyle goryczy? Co zostało z ducha dawnych Gdańszczan?
    Ja osobicie się cieszę, że bedziemy mieli piękny magistrat, a nawet że będzie najdroższy. Kiedys
    rajcy chcieli pokryć cała ul. Długo złotem i niezrobili tego nie dlatego ze zazdrosnie patrzący mieszkańcy
    by się denerwowali tylko, że obawiali się że zostanie to skradzione. Wię więcej optymizmu, dajmy cos od siebie temu miastu.
    Urzędnicy odejda ale budynek zostanie.!!!!!

    • 0 0

  • to sie opłaci

    Nikt z komentujących nie zauważa, że dzięki nowej siedzibie miasto co roku będzie oszczędzać 1,3 miliona, które teraz wydaje na wynajmowanie lokali od innych. Tak więc po piersze po 15 latach koszt 20 milionów się zwróci, po drugie te właśnie 1,3 miliona zamiast na czynsze przeznaczy się na spłatę kredytu, więc rozwiązuje sie sprawa zdolności kredytowej miasta. Zdanie, że miasta nie stac na kolejne kredyty jest nadużyciem, bo rating inwestycyjny Standard & Poors, który dla kredytodawców jest absolutnie najważniejszy mówi coś zupełnie odwrotnego. A co zamiany gruntów i powodzian, to tutaj jest to możliwe, bo miasto zawiąże spółkę z pekao. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić żeby miasto zawiązywało spółkę prawa handlowego z powodzianami. Ocena rzeczywistości wcale nie jest taka prosta :))

    • 0 0

  • Nowy budynek

    To jeszcze jedna afera z tego będzie.Ludzie mieszkają w takich slumsach jak w Indiach.Wyrzuca się bezrobotnych,którzy nie płacą czynszu na ulicę.Małe dzieci przychodzą do szkoły głodne.A zarząd miasta buduje sobie
    nowe pałace.Panowie teraz naprawdę nie czas na to.
    Przyjdzie Lepper i wyrówna,tego się doczekacie.

    • 0 0

  • niech lepiej drogi zrobia

    :)00

    • 0 0

  • Dobry pomysl, ale wykonanie...

    Niedopuszczalne jest to, zeby taki obiekt budowala firma z poza Trojmiasta. Rozumiem, ze to inwestycja komercyjna, bo hotel i biurowce beda przynosily dochody, ale mozna to wszystko tak zorganizowac, zeby obieg pieniadza i pracy zamknal sie w regionie, stac nas na to.
    Pytanie: Czy przyszly Urzad Miejski (z hotelem, sklepami i biurami) musi znajdowac sie w poblizu szpitala? Po co doprowadzac do zatykania centrum miasta?
    Czy nie lepiej byloby taka inwestycje "przesunac" np. w miejsce bylego placu zebran ludowych, ten rejon (prawie centrum miasta) z dobra komunikacja wyglada w tej chwili na zapomniany przez rajcow. Po co burzyc zdrowy budynek, na jakis czas moga sie tam znalezc lokale zastepcze np. dla powodzian.
    Inwestycje miejskie w formie aportu to dobry pomysl na rozwoj infrastruktury miejskiej. Jako byly sportowiec zastanawiam sie czy idac dalej ta droga nie byloby mozliwe rozpoczecie tego typu inwestycji przy obiektach sportowych. Jezeli jeszcze sa chetni na budowanie hoteli i centrow handlowych w Gdansku to czemu nie mieliby oni zrobic tego np. na pieknie polozonym stadionie miejskim? W tej chwili trenuje tam ptrawie 400 mlodych pilkarzy nie majacych nawet trawiastej nawierzchni do treningu, natomiast druzyna seniorow gra w 6 lidze z powodu braku zainteresowania wladz miasta. Pilkarzom na pewno nie przeszkodziloby sasiedztwo hotelu, a hotel na pewno zyskalby na bliskosci kortow i innych obiektow sportowych. 18 lat temu na tym stadionie pojawilo sie 40 tysiecy ludzi. Nie mozna o nich zapominac.

    • 0 0

  • to jest to

    Postawcie palacyk XXI wieku. Zlikwidujcie szpitale. I bedze dobrze.
    Trzeba pozbyć sie biedoty, chorych i może jeszcze dzieci (bo tez trzeba na nie łozyć).
    Poco miastu takie darmozjady.
    Będzie więcej forsy na kolejne budowle.

    • 0 0

  • Popieram głos poprzednika - wykonanie projetku powinno bezwzględnie zlecić się Gdańskim firmą zwłaszcza że sa one przeciętnie tańsze od warszawskich, a dodatkowo część podatku od zysku takich firm z powrotem trafi do kasy miasta !
    Przy okazji w tej okolicy planowana jest inna wielka inwestycja - kompleks ING
    - dawno nic o niej nie było słychać, nota bene TSI pisał również o niej około rok temu. zainteresowanych odsłyłam: http://www.gdansk.gda.pl/um_green/h_herold/html_pl_h_herold/h_pl_nr_082/h_82_9.pdf

    • 0 0

  • Po co?

    PO CO? PO CO? PO CO? PO CO?
    Czy to jest ta słynna koncepcja taniego państwa?

    • 0 0

  • Ach, jaki straszny klopot. Ile w tym troski.Bidulęta.Dobrze się przyjżyjci napewno już i kasa chorych jest do modernizacji a i Żakowi też by się coś przydało

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane