• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na sopockim molo

ebo
9 stycznia 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Wokół molo sopockiego usypana zostanie niebawem mierzeja z piasku. Po takim stabilnym wale ziemnym poruszały się będą maszyny pracujące przy odtwarzaniu zdemontowanej części obiektu. Pracownicy sopockiego Marineksu usunęli już drewniany pokład spacerowy i trzy pale. Wczoraj wyciągali kolejne słupy podtrzymujące pomost. Mimo niskich temperatur nie przerwano robót, chociaż fachowcy spędzają codziennie na placu budowy dwie godziny mniej niż zazwyczaj.

Najbardziej reprezentacyjny obiekt wybrzeżowego uzdrowiska został poddany całkowitej rekonstrukcji. Przed zdemontowaniem ponadstumetrowego odcinka od strony Patelni w głąb morza wejście na molo zostało zamknięte. Odtąd wchodzili na pokład molo jedynie fachowcy z Marineksu, firmy która wygrała przetarg na wykonanie całości prac odtworzeniowych. Przyglądający się demontowaniu molo sopocianie mogli zobaczyć przegniłe elementy drewnianej konstrukcji.

Mimo wielu kolejnych drobnych i istotnych napraw, niektóre części molo pochodziły nawet sprzed siedemdziesięciu lat. Drewno, które zachowało się najlepiej, Kąpielisko Morskie Sopot wykorzysta powtórnie. Części nie nadające się do dalszej eksploatacji trafią prawdopodobnie na wysypisko. Materiał na zdjęty w połowie grudnia pokład oraz nowe pale pochodzi z lasów mazurskich. Nieodżywiczone, wyselekcjonowane sosny z okolic Olsztyna muszą być zdrowe i odporne na działanie słonej wody co najmniej przez następne pół stulecia.

Fala niskich temperatur nie wpłynęła znacząco na przebieg prac rozbiórkowych. Pracownicy Marineksu spędzają na molo nie osiem, jak zazwyczaj, a sześć godzin.

- Dość kłopotliwe było uruchomienie sprzętu zmechanizowanego - poinformował Dariusz Woliński, kierownik budowy, dyrektor techniczny Marinex Przedsiębiorstwo Robót Podwodnych i Hydrotechnicznych w Sopocie. - Trudne warunki atmosferyczne wpływają na przebieg i czas wykonywania robót, ale nie przerywamy pracy. Do końca stycznia wywiążemy się z prac rozbiórkowych i technologicznych. Dopiero potem zacznie się montowanie molo, co potrwa około miesiąca. Później wykonamy szereg skomplikowanych prac końcowych na barierkach i schodach.

Jeśli wojewoda pomorski wyda pozwolenie na użytkowanie molo po zakończeniu remontu, obiekt zostanie otwarty w sezonie letnim.

Komunikat WOPR

Sopocki WOPR ma wielką prośbę do spacerowiczów (rodziców) o zwrócenie bacznej uwagi na dzieci bawiące się na krach lodowych Zatoki Gdańskiej i Puckiej gdyż zamarznięta warstwa nie jest gruba i grozi to załamaniem lodu, co może doprowadzić do tragedii.

W związku z tak dużym zagrożeniem zabaw dzieci na lodzie, w okolicach sopockiego mola prosimy członków WOPR o telefoniczne zgłaszanie się na sobotnio-niedzielne dyżury na numery: 0-609-680-820, 0-505-429-999 lub telefon alarmowy 0-601-666-993. Dyżury będą w godzinach 11:00 - 15:00.

Przypominamy, że najwięcej wypadków zimą zdarza się w okolicach mola.

- Zimą następuje bardzo szybkie oziębienie organizmu, co doprowadza do gwałtownego skurczu serca i jest to głównie przyczyną zawału - mówi kierownik plaży i Prezes Sopockiego WOPR.
Głos Wybrzeżaebo

Opinie (126)

  • No

    Jeszcze ewentualnie do tego bym dorzuciła telezakupy z Klaudiuszem :))))

    • 0 0

  • basiu
    czasem ma sie jeszcze tzw życie prywatne:))
    pozdrowienia

    • 0 0

  • dobranoc

    3 pchelki na noc jak beda gryzc to prosze po mnie przyjsc:)))

    • 0 0

  • no to niezla propozycja

    cos z tego zrobimy izu paaaaa

    • 0 0

  • Gdańszczanko

    Podsunełaś mi świetny pomysł. Załóżmy pogotowie przeciwpchelne! Nasz numer to 0800666666 :))))))

    • 0 0

  • gallux!!!!!!!!!!!!!!!!!

    co to jest zycie prywatne? Zartuje.... Slyszalam ze sie ostatnio znowu zakochales? A do wiosny jeszcze tak daleko - wczesnie cie wzielo w tym roku. Powodzenia...
    Izunia - ja tez Kiepskich ogladalam jak bylam w Polsce na wakacjach. Wiesz musze ci powiedziec ze dawno tak sie nie usmialam jak na tym "show" - z zycia wziete - tak glupie ze az zenujace a plakalam ze smiechu... Wiesz dlaczego - bo dawalo mi pelny luz, nie musialam myslec i zgadywac o co im chodzi... Smieszni sa bardzo. Szkoda ze nie moge tego sciagnac na satelicie albo przez internet. Moj madry komputerowo maz probowal wiele razy ale nic z tego... Barbaro - a czy ty mozesz to ogladac w Niemczech? Sciagasz to jakos?

    • 0 0

  • Oj, Izka ---

    nie zauwazylam ze po 10-ej. Pewno cie tato pogonil z internetu - co? Przyjemnych snow...

    • 0 0

  • Basiu

    Czyżby Polsat zakodowali na Hot Birdzie? Jak tak to została tylko platforma cyfrowa Polsatu :(

    • 0 0

  • Nie, nie

    Jeszcze nie pogonil. Troche jeszcze posiedze, bo mam jutro na 9 (znając 117 znowu się spóźnie) :)))

    • 0 0

  • Izka -

    ja sie nie znam na tym wszystkim... Szkoda tylko ze poprzednio bedac w Polsce ogladalam Kiepskich chyba z trzy razy - a ostanio nawet tylko raz... Nigdzie nawet nie mieli ich CD. Ja wiem ze to nie jest "show" wysokich lotow i z ambicjami - ale smialam sie jak dziecko i fajnie bylo... Teraz za to ogladalam Kasie i - nie pamietam jak temu facetowi na imie... tez dobre.
    Pozdrowienia -

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane