• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Najgorszy scenariusz

TN
21 maja 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Poszukiwany od piątku 21-letni Sebastian nie żyje. Najprawdopodobniej popełnił samobójstwo.

Zaginionego szukali policjanci, ratownicy Poszukiwawczego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego, PCK i harcerze. Przeczesywano tereny, gdzie Sebastiana widzieli świadkowie. Wiele wskazywało na rejon pętli autobusu linii "S". Rejon został sprawdzony w poniedziałek, jednak bez rezultatów.

Rodzice zaginionego do ostatniej chwili nie chcieli rozpatrywać najgorszej możliwości. Mówili, że choć syn cierpiał na depresję, to nie było żadnego zdarzenia, które mogłoby skutkować jego zniknięciem. Odstawienie leków antydepresyjnych mogło spowodować otępienie, Sebastian mógł nie wiedzieć, gdzie idzie. W piątek wyruszył na uczelnię, jednak tam nie dotarł. Sprawdził się najgorszy scenariusz.

W środę po południu zaplanowano kolejne poszukiwania, tym razem bez policji. Szybko jednak zostały odwołane. W miejscu oddalonym o ok. 200 metrów od przeszukanego dwa dni wcześniej terenu przechodzień natrafił na ciało. Sebastian najprawdopodobniej popełnił samobójstwo. Dokładnie potwierdzić to będzie mogła sekcja zwłok.
Głos WybrzeżaTN

Opinie (30)

  • MONA

    nie musisz tłumaczysz Moby co oznacza slowo socjopatia. To tak jakbyś stomatologowi tłumaczyła co oznacza slowo ekstrakcja. Widze ,że pofatygowałas sie i wypisałas formułke z encyklopedii. W wyżej wymienionym artykule jest mowa o chorym na depresję a to zupełnie innego rodzaju zaburzenie.
    Idz Ty Mona lepiej na terapie do Moby bo wszedzie widac twoje głupawe wpisy.

    • 0 0

  • dziwne uczucie..

    pamiętam sebastiana z liceum..on był w 4 ja w 1 albo w 2.. :( dziwne uczucie..kiedy się tak myśli że go nie ma już..że już sie nie będzie wygłupiał w hawajskich strojach po holu..
    Mam tylko nadzieję, że wiedział co robił i że tam gdzie teraz jest (jesli po śmierci coś jest) jest mu lepiej i jego problemu uległy rozproszeniu.. i że jego rodzina jakoś się ubora ze straszną stratą...wiem że to ciężkie ale
    pamietajcie- życie musi toczyć się dalej...wiem to z własnego doświatczenia.
    Nie znałam go osobiście ale mimo tego mi smutno :(
    Rest in peace sebastaian..:(

    • 0 0

  • Jacus

    nie irytuj sie,
    powiedzialam juz ze to regółka ze slownika,
    a co do wpisów to mysle ze znalazlo by sie wiecej bardziej glupawych od moich
    zresztą troche głupawki jeszcze nikomu nie zaszkodziło

    • 0 0

  • przepraszam regułka, u mi się zamknęło

    • 0 0

  • mama nie osmieszaj sie poraz kolejny

    nie masz nic do powiedzenia na temat to po prostu nic nie mow zamiast beznadziejnie pytac czy nie ma nic weselszego albo ze nie wiadomo gdzie jest przystanek 'S', troche pokory.

    • 0 0

  • tak
    szczególnie tobie by się przydało

    • 0 0

  • czy Wy sie dobrze czujecie???? zginal chlopak, moj kolega z liceum, a Wy pod ta wiadomoscia obrzucacie sie nawzajem inwektywami i najezdzacie na siebie. Jak chcecie sobie ublizac, to idzcie gdzie indziej i uszanujcie jego pamiec. Wydawalo mi sie, ze jestescie dojrzalymi ludzmi - widac sie mylilem.
    Dla wszystkich, ktorzy znali Sebastiana z liceum czy skads indziej - jezeli jestescie wierzacy - mozemy sie tylko za niego modlic, jezeli nie - pamietajcie o nim. Tylko to teraz mozemy dla niego zrobic.

    • 0 0

  • Właśnie Paatryk! Ja też nie rozumiem dlaczego się z tego forum zrobiło jakichś no nie wiem..rodzaj czatu na którym ludzie nie mają nic innego do robienia niż obrzucanie się bluzgami! Tacy ludzie w moich oczacz nie mają poprostu taktu!!!!! Własnie- idźcie z tąd jeśli chcecie się kłucić ale to jest miejsce Sebastiana!!!!!! :

    • 0 0

  • Właśnie Patryk! Ja też nie rozumiem dlaczego się z tego forum zrobiło jakichś no nie wiem..rodzaj czatu na którym ludzie nie mają nic innego do robienia niż obrzucanie się bluzgami! Tacy ludzie w moich oczacz nie mają poprostu taktu!!!!! Własnie- idźcie z tąd jeśli chcecie się kłucić ale to jest miejsce Sebastiana!!!!!! :

    • 0 0

  • "Życie choć piękne tak kruche jest...."

    Odszedł mój kolega z liceum i proszę, abyście uszanowali smutek, ból i cierpienie tych, którzy go znali i tych, którzy go nie znali, ale mają w sobie choć trochę ludzkiego współczucia

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane