• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Najtrudniej wybaczyć samemu sobie

Borys Kossakowski
31 marca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 

Wybaczanie nie jest łatwe. Przyjaciele zawodzą, współpracownicy oszukują, krewni nie chcą oddać pieniędzy. Złość i uraza często trzymają nas w imadle i nie pozwalają odpuścić. Ale wbrew pozorom, najtrudniej jest wybaczyć samemu sobie.



Wybaczyć czy nie wybaczyć? - fragment "Sądu ostatecznego" Hansa Memlinga, który znajduje się w zbiorach Muzeum Narodowego w Gdańsku. Wybaczyć czy nie wybaczyć? - fragment "Sądu ostatecznego" Hansa Memlinga, który znajduje się w zbiorach Muzeum Narodowego w Gdańsku.
Przy okazji świąt często słyszymy o odpuszczaniu win. Zwracamy się z tą prośbą do Boga, do innych ludzi, sami też próbujemy wybaczyć naszym bliskim ich "przewinienia". Niezależnie od tego, czy jesteśmy wierzący, czy nie, każdy ma swoje na sumieniu. Każdemu serce nerwową palpitacją przypomina rzeczy, o których chciałby jak najszybciej zapomnieć.

Prosić o wybaczenie jest prosto. Schody zaczynają się, gdy trzeba wybaczyć samemu. Czasami idzie łatwiej, gdy chodzi o drobne grzeszki naszych (albo cudzych) dzieci. Gorzej, gdy do wiatru wystawił nas przyjaciel. Czasem odpuszczenie wydaje się niemożliwe: gdy plecami odwrócił się brat. Gdy rodzice nie dają za wygraną i próbują pouczać, jak powinniśmy żyć. Uraza trzyma jak w imadle i nie pozwala cieszyć się ze śniadania wielkanocnego. Paradoksalnie, najtrudniej jest jednak wybaczyć samemu sobie.

Paradoksalnie, bo przecież w towarzystwie robimy wszystko, by pokazać się w jak najlepszym świetle. Jak o nas pomyślą inni? To pytanie stawiamy sobie na każdym kroku. Jak ocenią nową sukienkę, jak wypadnę na tle innych? Czy w dyskusji okażę się wystarczająco inteligentny, na imprezie - przystojny, na siłowni - sprawny i silny? Czy się nie skompromituję swoją nieudolnością? Często stroimy się w (cudze) piórka, byle tylko zatuszować nasze niedoskonałości.

Wybaczyć sobie:

Za tymi pytaniami, w głębi serca stoi brak wiary w siebie. Strach, że nie jesteśmy wystarczająco dobrzy. Że nasze niedostatki nas ośmieszą. Strach otworzyć buzię za granicą, bo wyjdzie, że po angielsku ledwie dukamy. Strach pójść na święta do teściów, bo będą krytykować nieco już podniszczony garnitur. Taki strach to armata wykierowana w siebie samego. Armata, z której strzelamy do siebie codziennie, oskarżając się, że jesteśmy niewystarczająco dobrzy.

Tymczasem jesteśmy tacy, jacy jesteśmy. I choćbyśmy stawali na rzęsach, ubierali królewskie szaty i udawali nie wiadomo kogo, pozostaniemy tylko sobą. A w zasadzie nie "tylko", ale "aż" sobą. Bo być sobą, to naprawdę dużo. To wystarczy. Jest taka piękna piosenka zespołu Radiohead, którą warto sobie od czasu do czasu wysłuchać. Nazywa się "Optimistic", a kluczowe słowa: "best you can is good enough". Jeśli postarasz się ze wszystkich sił, to wystarczy. Więcej nie trzeba.

Wybaczyć sobie oznacza zaakceptować swoje słabości. Stanąć murem za sobą w chwili słabości i spojrzeć prawdzie w oczy. Strach nas będzie szarpał, by skłamać. Każe nam zamiatać problemy pod dywanik, kasować z sieci zdjęcia, które świadczą o naszej niedoskonałości, unikać sytuacji, w których trzeba się skonfrontować ze zbyt dużym brzuchem, cellulitem na udach czy łysiną na głowie. Wybaczyć sobie, to przyznać się przed sobą: jestem słaby, zrobiłem źle. Przeprosić siebie za krytykę skierowaną we własną osobę.

I co ciekawe, ci którzy nie potrafią wybaczyć innym: zachowania, wyglądu, orientacji seksualnej i innych "grzechów", sami pewnie nie potrafią wybaczyć sobie. Jeśli wściekasz się na siebie, bo znów nie dotrzymałeś postanowienia, słabość u innych będzie cię irytowała podwójnie. Dopiero gdy wybaczysz sobie, gdy zawrzesz ze sobą pokój, gdy przytulisz siebie samego, będziesz mógł wybaczyć drugiej osobie, zawrzeć z nią pokój i przytulić ją do swojego serca.

Czego Wam życzymy, drodzy Czytelnicy, na święta.

Opinie (104) 4 zablokowane

  • (6)

    Nie potrafie sobie wybaczyc ze zmarnowalem cenne 5 minutes swojego czasu na przeczytanie tego artykulu I napisanie tego kto komentarza. Jak ja siebie nienawidze...

    • 150 43

    • hehe dlatego ja przeczytalem tylko sam naglowek i co Wam powiem? (2)

      Otoz tytul jest nietrafiony! Znam osobiscie, badz tez nie cala armie ludzi, ktorzy nie maja zadnego sumienia, wiec o samowybaczaniu z ich strony nie ma zadnej mowy! Przyklad? Prosze bardzo, mozna znalezc go na ulicy Wiejskiej w Warszawie.

      • 23 1

      • ja tez przeczytalam tylko naglowek.. (1)

        bo myslalam ze to bedzie o Actimelku:)

        a tu takie pierdu-pierdu
        ;/

        • 9 7

        • skąd wiesz,że to pierdu-pierdu...

          skoro tego nie czytałeś????

          • 0 0

    • Panie Borysie, nie każdy odczuwa taki strach przed życiem

      mi opisywane przez Pana zjawisko jest obce. Proponuję się nie bać i przestać wybaczać, tylko pójść do psychologa i poprosić o poradę. Jako nie psycholog mogę doradzić, że to co powiedzą teściowie na podniszczony garnitur naprawdę nie jest tak ważne by się przejmować. Jeśli słabo "dukamy" angielskim to można się poduczyć. Ważne by nie przejmować się tym co nie istotne, i wziąć się do roboty!

      • 6 3

    • ..i po co ta bezinteresowna zgryźliwość??

      Jednakże wybaczam Ci to.

      • 4 0

    • nie rozumiem o co chodzi z wybaczaniem sobie celulitu...

      • 0 0

  • (4)

    Nie mogę sobie wybaczyć, że nie jestem pierwszy z wpisem pod tekstem... tak mało brakowało, a wszystko to przez te obfite śniadanie...

    • 41 15

    • Wielokrotnie byłem pierwszy z wpisem. (1)

      Nie wiem czy mi coś z tego przybyło.

      • 2 7

      • wybaczyłeś innym że byli przed Tobą?

        • 0 0

    • TE

      tak, wiecej TE, mniej TO



      TE sniadanie, TE s****ie, TE czekanie, TE dziecko. itd. wiecej TE

      • 10 1

    • Mnie też to męczy (że nie zdążyłem, nie śniadanie).

      • 5 1

  • Jezus Chrystus: (5)

    " Jeśli nie odpuścicie ludziom to i Ojciec wasz , który jest w niebie i wam nie odpuści win waszych..."

    Jeśli Bóg mi odpuszcza z wiary w Syna, czemu mam się zamartwiać grzechem / winą już nieaktualną ?

    Gorzej , jeśli grzeszę celowo, z rozmysłem i Bóg wstrzymuje się z odpuszczeniem, wtedy zaczyna się problem.

    Sumienie pracuje i męczy.

    Chyba, że sumienie jest kamienne... jesteś martwy.

    • 20 7

    • Chyba, że się logicznie myśli, a nie kieruje zabobonami.

      • 4 6

    • (1)

      Ja sumienie mam czyste.
      Nieużywane

      • 4 6

      • plusik za cytat z Leca

        • 0 0

    • ja wybaczam za kebaba.

      • 2 3

    • W niebie?

      Czy to znaczy, że On jest gdzieś w kosmosie lub na innej planecie?

      • 0 0

  • Co ma powiedzieć dziecko, które gwałci ojciec? (3)

    Co dla niego znaczy czcij ojca swego? czym jest dla niego przebaczenie?

    • 42 7

    • Filmów (1)

      się naoglądałeś...

      • 9 23

      • klapy z oczu

        • 8 8

    • Niech żyją skrajne przypadki

      używanie skrajności to marny argument. Czy Wielkanoc to święta śnieżne i mroźne?

      • 5 3

  • WYBACZAM SOBIE !!! Jestem tolerancyjny i skromny. (5)

    W sumie co mam sobie wybaczac skoro jestem idealny ? Patrze w lustro i widze cud cnót wszelakich oraz samo piekno wewnetrzne i dobroc. Ma aura jest promienista i czysta ! Same plusy . Widze godnosc swa i zacnosc . Bije ze mnie pozytywna energia i cieplo .Doszedlem nawet do wniosku iz jestem metafizycznie doskonaly !!!!!!!! Reszta ludzi to zwykle kmioty i chamy :)

    • 29 11

    • nie masz anie jednej krosty na skórze ? może jakiś wągier ukryty ? (2)

      jesteś tak doskonały a więc uważaj bo możesz jak nadmuchany balon polecieć do góry :))

      • 9 3

      • tak ! mam dwie krosty lecz to znamiona ideału :) (1)

        Te krosty sa dopelnieniem i sa rowniez idealne. Sa one znakiem od najwyzsego i jego wskazaniem ze jestem idealny i doskonaly w swej doskonalosci:).Doskonałosc mych członków wszelakich równiez zachwyca swym pieknem :)

        • 11 4

        • Do Jurek

          Poeta... normalnie kurde poeta...:)

          • 3 3

    • Jestem pod wrażeniem!

      Jednakże, wydaje mi się, że nie dość mocno zaakcentowałeś swoją wspaniałą urodę zewnętrzną, która, jako emanacja Twojego doskonałego wnętrza, opromienia cały otaczający Cię świat nieskończoną światłością.

      • 7 3

    • Lubie ziemniaki z grzybami. Czasem jem kamienie.

      • 2 3

  • Panie Borysie szacunek za ten tekst.. (1)

    • 37 21

    • ..i niech Pan wybaczy niektóre zgryźliwe komentarze..

      ..nie wszyscy zajarzyli sens rozważania nad samym sobą.

      • 8 3

  • powiem tak ;- "Pan Bóg różne cuda tworzył , ale ze mną przesadził " ! (2)

    • 52 2

    • grunt ze dal Ci tez samoswiadomosc ;P

      • 5 1

    • Faktycznie, takiego cudaka jeszcze świat nie widział.

      • 4 5

  • kocowka (1)

    "czego wam, drodzy czytelnicy, zyczymy na swieta" -> tak powinno byc.

    • 14 6

    • nie czepiaj się, bo osoby tu piszące język polski znają tylko na poziomie liceum i to nie na wysoką ocenę. Teraz każdy może pisać co chce i gdzie chce, nazywając się dziennikarzem, pisarzem.

      • 7 2

  • flaszka już tam sobie

    wybaczył i zapewne wynagrodził w dwójnasób!

    • 31 9

  • "Czego Wam życzymy, drodzy Czytelnicy, na święta" - My Borys Kossakowski

    : )

    • 23 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane