- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (419 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (254 opinie)
- 3 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (44 opinie)
- 4 Piłeś? Nie włamuj się do auta (55 opinii)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (155 opinii)
- 6 Śmietniki będą tam, gdzie chcieli mieszkańcy (59 opinii)
Naloty na sklepy z dopalaczami
8 stycznia 2009 (artykuł sprzed 15 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
"Król dopalaczy" stanie przed sądem
40 tzw. funshopów z dopalaczami w całej Polsce przeszukali w środę celnicy i służby skarbowe. Czy akcja koordynowana przez Ministerstwo Finansów to próba znalezienia "haka" na niewygodne sklepy działające, jak na razie, legalnie?
Celnicy i kontrolerzy sprawdzają legalność pochodzenia sprzedawanych towarów, prawidłowość wypełniania zobowiązań podatkowych oraz zgodność postępowania z ustawą o cenach. W kolejnym etapie kontrolą objęta zostanie sprzedaż internetowa używek.
W kompetencji kontrolerów z urzędu leży przeszukiwanie kontrolowanych miejsc, wzywanie i przesłuchiwanie świadków, jednak jak podkreśla rzeczniczka głównie pod kątem ewentualnych niezgodności z prawem skarbowym i podatkowym, a nie legalności danego towaru.
Tym może zająć się wspierająca akcję Izba Celna w Gdyni, która dysponuje laboratorium do badania różnego rodzaju substancji i niewykluczone, że podczas kontroli takie badania przeprowadzi. - Nie można tego wykluczyć, ale na razie nie otrzymaliśmy żadnych próbek - wyjaśnia Marcin Daczko, rzecznik IC w Gdyni, której 17 funkcjonariuszy zabezpieczało wczoraj działanie kontrolerów ze skarbówki w sklepie z dopalaczami w Gdyni.
- Niczego się nie obawiamy, wiemy, że nasze towary są całkowicie legalne - przekonuje Piotr Domański, odpowiedzialny za kontakty z mediami w firmie World Wide Supplements Importer, dystrybuującej dopalacze. - Urzędy skarbowe mają prawo do takiej kontroli, jednak nasi prawnicy już sprawdzają to pod względem legalności jej przeprowadzenia. Nie spodziewamy się wykrycia jakichkolwiek uchybień. Niestety, z tego powodu część sklepów musiała zostać zamknięta.
Dopalacze, poprzez swoją legalność i dostępność stały się w ostatnim czasie bardzo popularne wśród młodzieży. Ich działanie jednak, wbrew zapowiedziom importera, że dopalacze to "legalna alternatywa dla niebezpiecznych substancji narkotycznych", może okazać się szkodliwe dla zdrowia. A napis na produktach, że nie nadają się do spożycia przez człowieka i mają jedynie charakter kolekcjonerski nie sprawdza się w praktyce, służy wyłącznie omijaniu prawa.
Przeciwne dopalaczom są samorządy, które na razie niestety okazują się bezsilne w walce z takimi sklepami i swoje działania ograniczają wyłącznie do apeli i informacji społecznych o szkodliwym wpływie używek. Rada Miasta Gdańska poszła o krok dalej i planuje wystosować apel do premiera Donalda Tuska, by monitorowano substancje odurzające pojawiające się na rynku i szybko zakazywano ich sprzedawania.
Sytuacja ulegnie zmianie, gdy Sejm znowelizuje ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii. Pierwsze czytanie projektu zakazującego handel substancjami zawierającymi benzylopiperazynę (składnik wielu produktów w funshopach działający podobnie jak amfetamina i metaamfetamina) odbyło się w środę na posiedzeniu sejmowej komisji zdrowia.
Opinie (289) ponad 10 zablokowanych
-
2009-09-19 15:48
NIECHCESZ NIEKUPUJ
NIECH KAZDY PATRZY NA SIEBIE, JAK KTOS CHCE TO I TAK KUPI CO MU SIE PODOBA, Z TYM ZE W DOPALACZACH LEGALNIE, DZIEKI CZEMU BEDZIE MNIEJ KARANYCH!!!! CZŁOWIEKU, ZACZNIJ ZYC WŁASNYM ZYCIEM!!!!
- 1 0
-
2010-09-21 21:35
Ja tam wole koke ale dopalacze go okej :-) Warto sobie z******* :D
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.