2005-09-14 01:18
a ja tam pier... gdybym byl ochoroniarzem i ktos by wlazl do banku z klamka to bym mu jeszcze pomogl wory noosci do auta niz narazac zycie za kase ktora jest i tak ubezpieczona ;)
2005-09-14 01:21
Może złodziej który okradł Eurobank postanowił że weźmie kredyt na 0% i pewnie jak zobaczył ochrone i fakt że potrzebny jest dowód postanowił że weźmie pożyczke bez zbędnych formalności :-). Ponadto brawo dla Policji i Straży Miejskiej skoro w środku miasta ktoś bezkarnie okrada Bank. Podejrzewam że Panowie zajmowali się zapewne wystawiniem mandatów za złe parkowanie, bo przecież kto będzie ścigał u nas w kraju złodzieja który okrada bank, przecież od niego nic nie dostaną bo to byłoby nadto podejrzane, a zarabiać każdy musi :-). Byle tak dalej, a wszyscy zaczną brać przykład ze złodzieji. I poraz kolejny sprawdza się przysłowie w naszym kraju że pod latarnią najciemniej :-)
2005-09-14 02:00
2005-09-14 02:49
Ochrona w Polsce to po prostu jeden wielki banał. Wiele z nich ( w szczególności te mniejsze, mniej ambitne i te które rzadziej widujemy jako naklejki na sklepach i podobnych obiekatach ) to po prostu zwykli ludzie w poszukiwaniu pracy.
W tej chwili można dostać pracę jako "ochroniarz" w firmach będąc nawet bez kursu.
Dyskoteki już uporały się z tym problemem i doświadczyły, że "ochroniarze" nic nie dają i trzeba zatrudnić ochronę na własną rękę.
Najlepszy dowód był w Tesco po otwarciu gdy wjechał tam samochód do sklepu komputerowego. Ochroniarze wypowiadali się dosłownie tak, że za kilka setek nie będą pupy narażać.
Powinno być zarządzenie, że każda firma powinna mieć pracowników po kursie, ale nie takim jak jest teraz tylko o wiele bardziej zaawansowanym, bo dzisiejsi ochroniarze to po prostu zwykli ludzie, którzy szukali pracy.
Gdy cokolwiek się dzieje, to ochrona zawsze ucieka pierwsza. No nie zawsze, czasem jako druga bo potknie się po drodze przed przestępcami ...
2005-09-14 04:29
A CO TO MNIE OBCHODZI JAK SIE DAJE TO SIE KRAJE. NIE MA OFIAR TO DOBRZE WYKONANA ROBOTA. A TO SPRAWA BANKUUUU DBAC O BEZPIECZENSTWO , MALO MAJA PIENIEDZY ZEBY ZAMONTOWAC MONITORINK I NNNE ROZNE ZABEZPIECZENIA . TAKIM PLACOWKOM NIE POWINNO SIE DAWAC LICENCJI NA PROWADZENIE DZIALALNOSCI FINANSOWYCH JAK NIE MAJA ODPOWIEDNIEGO TECHNOLOGICZNIE ZABEZPIECZENIA I SRODKOW ALARMOWYCH.WIDAC ZE KTOS NIE ODROBIL PRACY DOMOWEJ PANOWIE W LADNYCH MUNDUURKACH BANKOWCY
2005-09-14 04:33
CO WY SIE TAK PRZEJMUJECIE BANKAMI BIEDACY . TO I TAK NIE JEST WASZA WLASNOSC, PIENIADZE SA UBEZPIECZONE . TO BANKIERZY KAPITALISCI NIE STRACA. A POLSCY OBYWATELE MARTWIA SIE ZE BANK OKRADLI. TO DOBRZE NIECH KRADNA . FINANSJERA WAS OKRADA CALA MORDA
2005-09-14 05:05
..z zalozenia nie moga zatrudniac wielu ludzi, a istniec powinny (przeciez ich obecnosc jest dla wszytkich wygodna.). Stad priorytety bezpieczenstwa sa w nich inaczej ustawione. Nie trzyma sie w nich duzych sum, ochrona pelni funkcje porzadkowe, a pracownicy w takich przypadkach maja wydawac kase i nie protestowac. To dla bezpieczenstwa ludzi tam pracujacych. Natomiast z punktu widzenia banku oraz nas wszystkich wazne jest aby rabusie byli lapani bardzo szybko i aby bylo o tym wiadomo, bo to zniecheca nastepnych. Z tego powodu jedno niewykrycie sprawcy (czerwiec - Bank Millenium) to 'woda na mlyn' dla nastepnych.
2005-09-14 07:31
1)ludzie, komu by się chciało narażać tyłek za 3.50 na godzinę, wcale się nie dziwię że ochroniarze nie reagowali
2) co to jest te 10.000 ? to musiał być bardzo zdesperowany złodziej amator.Przecież na niewiele to dzis starczy!Nawet porządnego auta sobie za to nie kupi!
3) jeśli to nie był amator, to czy oni nie robią wcześniej rozeznania ile takie placówki mają kasy?
4)a policja i tak go nie złapie, bo zgoli zarost, zdejmnie żółte okularki, basebolówkę założy jak na codzień garniturek i krawat i tyle go widzieli...
2005-09-14 07:33
5)a ciekawe który z was poznałby się czy to właśnie celują i mierzą w niego zwykłą bronią czy tylko atrapą? cwaniacy!
2005-09-14 07:35
Na całej trasie ucieszki rozmieszczone są kamery , ale zapewne i tak Go nie złapią.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
