• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Napad na bank we Wrzeszczu

ms
21 czerwca 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Zamaskowani sprawcy napadli na Bank Millennium we Wrzeszczu. Sterroryzowali personel i klientów. Zabrali 2 tys. zł.

O godzinie 10.32, do oddziału Banku Millennium przy ul. Partyzantów we Wrzeszczu weszło dwóch zamaskowanych mężczyzn. Jeden z nich miał ciemne okulary, drugi chustkę na twarzy. Świadkowie twierdzą, że byli dobrze zbudowani, wzrostu ok. 1,75 - 1,80 m. Ich zdaniem mieli ze sobą pistolet i karabin.

- Nie jesteśmy pewni czy była to broń palna, czy nie. Jednak nie możemy tego wykluczyć - twierdzi komisarz Danuta Wołk-Karaczewska, z Komendy Policji w Gdańsku.

Bandyci sterroryzowali sześć osób, które były w tym czasie w banku: troje pracowników i troje klientów. Zażądali pieniędzy, ale pracownicy banku mieli dostęp tylko do niewielkiej kwoty. Przestępcy ukradli 2 tys. zł. i wybiegli z budynku. Obsłudze banku ani klientom nic się nie stało.

Bandyci uciekli w stronę ul. Matki Polki. Policja szukała ich bezskutecznie przy pomocy psów gończych i helikoptera.

Wszyscy świadkowie, którzy widzili to wydarzenie, proszeni są o kontakt z Policją, pod nr. telefonów: 32 16 260 i 32 16 222.
ms

Opinie (76)

  • A teraz się dobiorą do portfeli kasjerek....

    Nie wierzycie .Zgodnie z przepisami kasierka teraz będzie musiała oddać te pieniądze ,może z łaski rozłożą jej to raty , a dlaczego ???? bo dała sobie ukraść pieniądze .Czemu tak piszę ?? Bo moja małżonka pracuje na poczcie i też miała napad , oczywiście ukradzione pieniądze ściagnieto na raty z kasjerki , a kierownictwo oczywiście mówi " żeby się nie narażac i bez oporów oddać pieniązki bandytom bez narażania pracowników i klientów " A tak nawiasem GDZIE BYŁA OCHRONA BANKU. ????. Oczywiście była na zapleczu i monitorowała , a jak zobaczyła co się dzieje to wcale nie wyleżli ze strachu ,po co sie narażać!!!!Pewnie giwery mają na gaz albo wcale. Innym razem sobie odkują na klientach jak to robią w MARKETACH łapiąc "bandytów" którzy zjadających bułkę lub zatrzymując starsze osoby jak tylko zawyje bramka.W końcu pracownicy firmy ochroniarskiej też pilnują w różnych miejscach nie tylko w banku Zreszta co tu się rozpisywać jak mamy takie durne prawo karne "Mała szkodliwość społeczna" W końcu nic nikomu się nie stało a ukradli tylko 2 000 zł.Chyba że bank ściemnia i nie pisze prawdy????????

    • 0 0

  • dwa tysiące:)

    Fajnie, że zawsze, jak jest jakiś napad na bank, to podają, że ukradli "kilkadziesiąt tysiący", "około 20.000". Ale tu już przesadzili. W te 2.000 chyba nikt nie wierzy... Bo się potem okazuje, że nie 2.000, tylko 200.000 i to w jednej torbie, a toreb było 4... A choćby ostatnio, jak złapali ludzi, którzy napadli jakiś czas temu i schowali pieniądze w ogródku i posadzili w tym miejscu drzewo - tam było koło 2 milionów :)
    Ja rozumiem, że chopdzi o zniechęcenie do takich akcji, jak napad na bank, ale 2000 to z byle sklepu osiedlowego "wyciągają".

    • 0 0

  • Oto rażący błąd!

    Bandyci sterroryzowali sześć osób, które były w tym czasie w banku: troje pracowników i troje klientów. Powinno być trzech pracowników i trzech klientów, nawet jeśli wśród nich były kobiety!!!!

    • 0 0

  • czy warto tak ryzykować dla takich drobniaków z kasy??

    to pewnie jakas amatorka

    • 0 0

  • To .czy ukradli 2 tys czy 200 tys jest sprawa drugorzedna.KK mowi.ze byla to kradziez rozbojnicza z uzyciem niebezpiecznego narzedzia .Wysokosc uzyskanego lupu jest istotna,ale nie zasadnicza dla tej sprawy.
    Z drugiej strony nalezy sie zastanowic czy, fakt tak niskiego lupu nie zniecheci ewentualnych dalszych bandytow do podobnych prob w przyszlosci.
    Zagrozenie kara pozbawienia wolnosci wysokie,a zysk maly.
    I na koniec 2 tys stracic, a zycie zachowac to chyba jasna kalkulacja.

    • 0 0

  • eeetam napadli a nie zgwałcili !! kiszka

    • 0 0

  • Czyst zysk

    gwizdnęli dwa tys., obława z helikopterem, blokadą ulic, poszukiwania, oczywiście bez rezultatu - więc pytam kto za to zapłaci ( 2000 - koszt eksploatacji hel. - koszty operacyjne policji = ? )

    • 0 0

  • Do "gabababa"

    Chcę cię uświadomić że żyjesz w błędzie. W New York Citi takie rzeczy ostatnimi czasy nie maja miejsca. Jest to jedno z najbezpieczniejszych miast świata! Nie gdał bym takich rzeczy jak bym tam nie mieszkał. Tam na karzdej ulicy znajduje sie siedziba ochrony cywilów (ala posterunek policji). Naprawde policjantów jest więcej niż ludzi na zatłoczonej ulicy. Pozdro dla Nowojorczyków, sa jestem Amerikaninem ale byłem nie raz w trójmieście i bardzo mi się tu podoba. Pa

    • 0 0

  • Okraść Bank jest tak łatwo jak kupić bułki w sklepie.

    Non stop okradają banki i prawie nigdy nie ma sprawców.

    • 0 0

  • ochrona, bandyci, policjanci - trzy bratanki, od kradzieży i jumanki

    Jak u nas obrabiali hurtownię, to ochroniarz też zawsze - siedział w ubikacji, albo coś.... Policja handluje prochami i łapie bezczelnych dilerów którzy nie chcą im oddawać procentu. Witamy na dzikim zachodzie - niestety, w przeciwieństwie do dzikiego zachodu, nie mam prawa nosić broni i zastrzelić każdego kto mi wygląda na bandytę. Ba, nawet policjant (ostatecznie nie każdy z nich jest zdegenerowanym przestępcą, nie generalizujmy) nie ma prawa zastrzelić przestępcy jak psa - jak strzeli w łeb jakiemuś kibolowi który sieje zniszczenie, to mu potem (policjantowi, kibolowi nie przecież) wytoczą proces - dobrze jak się wybroni!

    Już tylko samosąd może nas uratować.... bo samowolę przestępców dawno już mamy. Tylko uczciwi nie mogą się bronić - a nikt im nie pomoże...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane