2005-06-22 13:43
Żal mi tylko obsługi.Szkoda,że tak mało w kasie było.Millenium to najgorszy bank w Polsce.Dobrze wiecie ile w nim przekrętów.To dawny Big Bank.Naczelne władze nachapały się, zabawiając się w lichwiarstwo wchodząc w układy z CETELEM,który wykończał ludzi zakupami w OBI na raty.Raty w OBI były na 10 miesięcy i informacje były takie,że wychodziło około10%.A od LICHWIARSKIEJ firmy CETELEM przyszło oprocentowanie rozłożone na 24 raty. Rzecz,którą kupiłam, po dwóch latach spłacania, kupiłabym drugą taką samą.Oprocentowanie w skali roku wynosiło powyżej 40%.Ciekawe jakie oprocentowanie płacił Cetelem do Big Banku dzisiaj Millenium,który tkwił chyba 4lata w tych układach.To są słynne karty,które tak chetnie korzystamy w kasach GEANT,NOMI,OBI itd.Nauczmy się liczyć.
2005-06-22 14:15
Wszyscy piszą o ochronie a nie mają pojęcia, że standardem w Millennium jest to, że w ogóle jej nie ma.
ja osobiście jeszcze nie widziałem oddziału Millennium w 3-mieście z ochroniarzem.
ps. w wielu oddziałach strach wypłacać gotówkę,gdyż przy kasach są przezroczyste szyby( wychodzące na klatkę schodową, itp.)a ludzie w kolejce do kasy stoją jeden na drugim.
To są realia Millennijne
2005-06-22 14:20
dla 2tys. zł szkoda angazowac policje i smigłowiec. Koszty beda wieksze niz napad warty:))))))))))
2005-06-22 16:05
Tia helikopter byl tam na pewno potrzebny przeciesz to az 2 tysiace zlotych.zajeduza kasa tylko chyba nikt nie wie ze ten policyjny helikopter pamieta czasy hitlera tak wiec moglo byc gorzej bo zawsze mogl spasc tak wiec w mojej mysli jest tak ze Policja chciala sie pokazac ze maja koptera i ze moga sobie nim czasem polatac
Co za chora jazda
2005-06-23 01:43
ale chyba bezsilności maja pracownicy banku związani z kasą.
przecież cały czas pracodawcy "golą i strzygą "koszty - tzn. likwiduje się etaty ochrony , bo kamery zarejestrują co trzeba , a człowiek pracujący w stresie ( bo obraca się dużymi kwotami ) się nie liczy.
mało tego każa kasjerom zajmować się sprzedażą i nagabywaniem klientów przy kasie - to jest obrzydliwe bo ciągle ktos mnie pyta o moje pieniądze.
kiedyś kasjer to był :"ktoś' - miał prestiż i szacunek , a teraz widze ze zrobiono z nich sklepowe - ale to błąd!!!!!
2005-06-26 13:46
W Millenniach jest standart bez ochrony fizycznej. Nastawiony jest na duży zysk z bardzo małym naładem. Pracownicy są nie przeszkoleni jak zachować się w czasie napadu, gdzie są przyciski napadowe. Tak jest nie tylko w Millenniach.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
