- 1 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (268 opinii)
- 2 50 lat pracuje w jednym zakładzie (156 opinii)
- 3 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (185 opinii)
- 4 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (193 opinie)
- 5 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (206 opinii)
- 6 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
Napastnik czy ofiara policji?
Według relacji policjantów Sebastian K. leżał nietrzeźwy na torach kolejowych. Kiedy funkcjonariusze straży portu chcieli go stamtąd zabrać i wsadzić do policyjnego radiowozu - pijany 22-latek oprzytomniał, zaczął wyrywać się i kopać radiowóz. Ponieważ dwóch policjantów nie mogło dać sobie z nim rady - wezwano posiłki. Dopiero sześciu mundurowych zdołało wsadzić Sebastiana K. do radiowozu.
Tymczasem 22-latek, który obecnie przebywa w szpitalu m.in. ze wstrząśnieniem mózgu twierdzi, że został brutalnie pobity przez policjantów, nie tylko podczas zatrzymania, ale także na komisariacie.
- Siedziałem na chodniku, podjechała straż ochrony portu, zaczęli ze mną rozmawiać. Nie miałem na to ochoty, gdyż byłem pod wpływem alkoholu. Chcieli mnie okraść, słyszałem teksty typu "ładna kurteczka", wywiązała się szarpanina. Później podjechała policja i szarpanina trwała nadal - powiedział Sebastian K.
Jak mówi - policjanci bili go podczas jazdy do izby wytrzeźwień, a także następnego dnia podczas transportu z izby na komisariat w Nowym Porcie, skąd wypuszczono go w poniedziałek ok. godz. 16.00
Sebastian K. złożył doniesienie o pobiciu przez policjantów.
- Prowadzone jest postępowanie wyjaśniające. Akta sprawy trafiły do prokuratury. Jeśli potwierdzą się fakty pobicia Sebastiana K. przez policjantów, funkcjonariusze zostaną ukarani. Może im grozić nawet wydalenie ze służby - powiedział PAP Adam Atliński, rzecznik prasowy gdańskiej policji.
Opinie (162) 2 zablokowane
-
2006-04-20 15:12
Mundurowi
szczerze mowiac z tego jak koles wyglada to musial dostac fest! poza tym wydaje mi sie ze sa odpowoednie paragrafy na to jak ktos sie zle zachowuje itp. ale zeby tak skatowac czlowieka! no to wybaczcie......
- 0 0
-
2006-04-20 15:40
jedno pytanie : Czy ktoś dostał od policjanta ,,pały" za to że robił i wykonywał to co on niego mówił ?
- 0 0
-
2006-04-20 15:52
Taa
Kochane nastolatki!.Skonczcie juz sie wzajemnie nakrecac w tym temacie ,ktorego nie byliscie ani swiadkiem ani nawet w promieniu 1 km od miejsca zdarzenia.Nie z wami polemika na temat etyki dziennikarskiej ,ktora chyba jednak zanika w dobie 1-zlotowych wierszowek nastawionych na bzdury na kazdej stronie.Gdybym byl moderatorem tego portalu (nawet nie bedac dziennikarzem) nie zamiescilbym tego typu tresci.Bo jest pozbawiona obiektywizmu ,jednostronna i w koncu robiaca wiecej zlego niz dobrego.Dobranoc dzieci i dorosli.
- 0 0
-
2006-04-20 15:57
nie podnosić nie dotykać omijać z daleka nie będziesz miał problemów zimą pewnie by zamarzł.
- 0 0
-
2006-04-20 17:37
do maxa
Chłopaku nieładnie tak oczerniać ludzi!! zastanowiłeś się nad konsekwencjami tego??? portal nie zapewni Ci anonimowości zapewniam Cie!!!
- 0 0
-
2006-04-20 17:41
prawa
wieksze prawa dla policji!!!!!!!! Dlaczego tak psioczycie na gliniarzy??
Jessli juz macie takie zdanie o nich, nie wzywajscie, nie dzwoncie po nich jak ktos wam obije ryja!!! po co?? Podejrzewam ze połowa tu lamentujących to studenciaki i mohery, ktorzy za kazdym razem wybieraja 112!!!!- 0 0
-
2006-04-20 19:47
do man
za to Ty taki suuuperek jestes! i napewno nie kozystasz z 112 bo to tylko moherki i cieniaski ;) dzwonia a policja jest beeee i juz musisz sie pogodzic z tym
- 0 0
-
2006-04-20 19:59
do maxa
jakos sie nerwowo przez Ciebie zrobilo na tym forum. ciekawe czemu??? ;)
- 0 0
-
2006-04-20 20:48
Chłopaki ze Straży Ochrony Portu kolesiowi tyłek uratowali przed jakimś mistrzem kierownicy który by go po nocy rozjechał a cymbał jeszcze się sadzi.
- 0 0
-
2006-04-20 21:13
zyga
ciekawe czemu nic nie powiedział o tym że uszkodził samochód straży portowej.(kopiąc i rzucając kamieniami powgniatał karoserie) I do tego moim zdaniem sześciu policjantów z łatwością poradziło by sobie z jednym dresiarzem chyba że był on wtedy naćpany. Człowiek dostaje wtedy podobno "nadludzkiej" siły.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.