- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (433 opinie)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (129 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (168 opinii)
- 4 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (58 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (272 opinie)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Pamięć o nich miała zaginąć. Dziś święto "Żołnierzy Wyklętych"
IPN wiosną ponownie przystąpi do poszukiwania grobów 25 ofiar terroru komunistycznego w Gdańsku, w tym "Inki" i "Zagończyka". 1 marca, po raz kolejny możemy oddać im hołd, z okazji święta państwowego - Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych".
Podobny los spotkał też Feliksa Selmanowicza ps. "Zagończyk", zastępcy dowódcy plutonu 5. Wileńskiej Brygady AK majora "Łupaszki". Miejsce pochówku "Inki" i "Zagończyka" zostało utajnione. Obydwoje mają symboliczne - sąsiadujące z sobą, groby na Cmentarzu Garnizonowym przy ul. Giełguda
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
IPN wytypował w Gdańsku w sumie 25 rozstrzelanych ofiar systemu komunistycznego, których groby będą poszukiwane nie tylko na cmentarzu Garnizonowym, ale też na Srebrzysku.
- Część nigdy nie znajdziemy, bo ciała około 5 osób zostały przekazane do prosektorium, do badań anatomii dla studentów ówczesnej Akademii Lekarskiej - wyjaśnia Waldemar Kowalski mjr SW w stanie spoczynku, specjalista Muzeum II Wojny Światowej, wspomagający działania IPN. - Na cmentarzu Srebrzysko nie powinno być większych problemów, bo zachowała się dokumentacja cmentarza. Problemem jest z cmentarzem Garnizonowym, gdzie mamy jedynie przesłanki. Jeżeli groby choć część z nich uda się odnaleźć to będzie wielki sukces.
Wiosną na tych cmentarzach mają rozpocząć się prace ziemne. Obecnie w dalszym ciągu trwają prace przygotowawcze, gdyż jest to duże przedsięwzięcie obejmujące nie tylko Gdańsk, ale cały kraj. Prace koordynuje prof. Krzysztof Szwagrzyk z IPN, który jest pełnomocnikiem prezesa IPN ds. poszukiwań miejsc pochówku ofiar terroru komunistycznego.
W zeszłym roku punktem zwrotnym w poszukiwaniu grobu "Inki" było znalezienie dokumentu dotyczącego "Zagończyka".
- Z zachowanego nakazu więziennego i znanym nam nr tabliczki, z jakim został pochowany, jest wskazanie, że może spoczywać na cmentarzu Garnizonowym. Zagończyk został skazany na śmierć razem z Inką i w tym samym dniu wykonano wyrok, dlatego na zasadzie analogii przyjmujemy, że Inka jest pochowana na tym cmentarzu. Być może nawet w jednej mogile z Zgończykiem - wyjaśnia Kowalski.
Na cmentarzu Garnizonowym poza Inką i Zagończkiem będą poszukiwane groby jeszcze pięciu osób w tym niezwykle zasłużonego Stanisława Kulika.
To właśnie 1 marca jest m.in. ich święto. Choć mówi się o nich żołnierze wyklęci, to bardziej odpowiednie byłoby sformułowanie "żołnierze niezłomni". Byli wierni do końca, walcząc o suwerenność Polski z komunistycznym reżimem.
Z tej okazji w Gdańsku o godz. 15.00 rozpocznie się w kościele pw. św. Brygidy w Gdańsku msza święta w intencji "Żołnierzy Wyklętych" i Ojczyzny. Po niej rozpocznie się Marsz Pamięci, który przejdzie na Targ Rakowy do pomnika Polskiego Państwa Podziemnego.
O godz. 17, przy Urzędzie Miejskim w Gdyni rozpocznie się Gdyński Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych. W Sopocie o godzinie 18.00 uroczystości rozpoczną się Mszą Świętą w intencji Ojczyzny w Kościele Garnizonowym pw. Św. Jerzego przy ul. Kościuszki 1. Po jej zakończeniu odbędzie się przemarszu pod pomnik Armii Krajowej w parku Sanitariuszki "Inki".
Ponadto gdański oddział IPN organizuje akcję ulotkową. W wytypowanych miejscach w Gdańsku i Gdyni młodzież trójmiejskich szkół będzie rozdawać przechodniom specjalnie przygotowane na 1 marca ulotki informacyjne. Osoby biorące udział w akcji będzie można łatwo rozpoznać dzięki noszonym przez nich koszulkom z podobiznami wybranych "Żołnierzy Niezłomnych".
III Gdyński Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych nieformalnej koalicji Pomorskich Narodowców.
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (534) 9 zablokowanych
-
2014-03-02 23:53
szkoda
że nie udało im się doprowadzić do konfliktu nuklearnego pomiędzy USA, a ZSRR. Mieli byśmy wolny kraj w latach 50tych, znacznie mniej emerytów i epidemię nowotworów
- 0 1
-
2014-03-03 00:04
ile wam lewacy wyborcza placi za te komentarze?
wiekszosc wpisow to autorstwo naczelnego lewaka-komunisty zenona kocurmana, na malo ktorym forum tak sie opluwa ten kraj jak tutaj.
widac bezrobotne "wyksztalcone" lewactwo zrobi nawet najwieksze ku...stwo zeby zarobic pare marnych zlotych.
moze tymi komentarzami zarobicie na wodke, ktora bedziecie mogli obalic ze swoim tata emerytowanym UBekiem.- 6 5
-
2014-03-03 10:07
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie: Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie
Przeżyliśmy okupację i sowietyzację, przeżyjemy michnikowszczyznę i w ich wydaniu "demokrację". Bo z całą pewnością męczeństwo żołnierzy wyklętych nie pójdzie na marne.
- 7 3
-
2020-03-01 10:08
Pod patriotyczne podziemie podklejono wiele grup bandyckich. To że strzelali do milicjantów nie jest powodem do chwały. To było legalne państwo uznane też przez USA, Anglię, Francję - cały świat. Członek ONZ. Dzisiejszy rząd i służąca mu policja też wielu się nie podoba ale to niestety legalna władza.
- 1 0
-
2023-03-01 06:38
Pytanie.
Czym wyróżnili się ci ludzie.Czy tym że zabili kilku milicjantów a przy okazji wielu chłopów którzy skorzystali z reformy rolnej aby mieć ziemię.Czy może napadanie na sklepy kradnąc głównie alkohol.
- 1 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.