IPN wiosną ponownie przystąpi do poszukiwania grobów 25 ofiar terroru komunistycznego w Gdańsku, w tym "Inki" i "Zagończyka". 1 marca, po raz kolejny możemy oddać im hołd, z okazji święta państwowego - Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych".
w Gdańsku, domniemanym miejscu pochówku, ofiar komunistycznego terroru, nieopodal więzienia, w którym zginęli.III Gdyński Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych nieformalnej koalicji Pomorskich Narodowców.
2014-03-02 14:34
Polscy Bohaterowie walczyli o wolnosc. Szacunek i pamiec im sie na zawsze nalezy.
A lewacy i stalinięta, dzieci UBeków i milicjantów, ktorym cieknie slina z pyska ze zlosci: wracajcie do przebierania sie w damskie fatalaszki pod wplywem narkotycznej euforii, fantazjujac o grodzkiej.
Idzcie "powalczyc" o legalizacje narkotykow i zwiazkow pedrylskich, bo to sa wasze jedyne "wartosci".
2014-03-02 14:52
Dla Ciebie wartością są idee. Ważny jest "honor", "szacunek", "prawda", "sprawiedliwość", "wolność". To definicje właściwie niedefiniowalne, znaczące dla każdego coś innego.
Dla mnie wartością jest człowiek jako jednostka. Niezależnie od tego jaką ideologię wyznaje. Może być religijny lub ateistą - nie ma to dla mnie znaczenia. Może być homo lub hetero - dla mnie nie ma to znaczenia. Może być patriotą lub kosmopolitą.
Z takim samym szacunkiem podchodze do lesbijki traktorzystki jak i kibica-patrioty. Bo większą wartością jest dla mnie jednostka niż ideologia jaką się do niej przypisuje.
Nie ma znaczenia ideologi... ale do czasu. Do czasu, kiedy kogoś ideologia jest uznawana za jedyną słuszną. Dlatego nie zgadzam się na znaki "zakazu pedałowania" - bo co to kogo obchodzi, co dorośli robią w łóżku. Tak samo nie zgadzam się na pedofilię.
Nie ma słusznych jedynie ideologii. Nie ma jednego sposobu na życie. Nie ma idealnego przepisu na życie. Żyj i pozwól żyć innym - jak chce.
2014-03-02 20:58
Mylisz pojęcia. To prawda, że kwestia tzw. orientacji seksualnej to prywatna sprawa każdego z nas. Niestety, władający mediami lewacy myślą inaczej i dziś mamy plagę wesołków, którzy sprawiają wrażenie nieszczęśliwych, zwłaszcza gdy rozwodzą się nad "dyskryminacją". Wesołkowie nie są jednak zwyczajnymi homoseksualistami. Nie tylko my, zwyczajni grzesznicy, ale i "normalni" homoseksualiści uważają, że sposób zaspokajania potrzeb erotycznych należy do sfery ściśle prywatnej. Wesołkowie przeciwnie. Nie tylko uważają, że dziedzina erotyki należy do sfery publicznej, ale cała ich aktywność zmierza do postawienia tych zagadnień w centrum polityki. Innymi słowy, wesołkowie próbują zastąpić tradycyjne poglądy polityczne, jak np. konserwatyzm, liberalizm, nacjonalizm, socjalizm, faszyzm czy komunizm - ich namiastką w postaci gejowszczyzny, tzn. żądają specjalnego statutu prawnego ze względu na sposób zaspokajania popędu płciowego.
2014-03-03 08:39
W wiesz, że kierowca też jest pieszym. A czasami nawet wsiądzie na rower, czyli jest rowerzystą. Jak idzie na mecz jest kibicem, a jak wrzuca głos do urny jest wyborcą. Kiedy kupuje w sklepiue jest konsumentem, a kiedy pracuje jest pracownikiem.
No to kim jest ten kierowca? "Lewakiem" czy "Prawakiem"?
Ludzie nie są jednowymiarowi.
2014-03-03 09:33
W przeciwieństwie do nas wszystkich, czyli i do takich jak Ty (dla nich pożytecznych idiotów) oni wszyscy żyją sobie w pałacach z żyrandolami i jak z Salonu wszyscy chodzą odziani w bisior i jedwab, a i byle czego nie jedzą, byle czego nie piją... a nas namawiają, byśmy zrozumieli sytuację, że kryzys, byśmy my na golasa bo tak nowocześnie i w ogóle to nie średniowiecze. Polaków oskarżają o faszyzm i antysemityzm, i zacofanie... nie tylko księży o swoje własne grzechy. I już nie chodzi o to, że ONI mają media i tumanią, ale że tylu Polaków w sposób całkowicie bezmyślny im przytakuje. A pożytecznych idiotów oni "kochają" bardzo
2014-03-03 09:42
macie wyprane mUzgi. kto nie z wami to czytelnik wyborczej i będzie wisieć zamiast liści. tak ograniczonego światopoglądu nie prezentują nawet talibowie.
2014-03-02 15:09
Raz sierpem,raz młotem nacjonalistyczno-kibolska hołotę!
2014-03-03 00:09
2014-03-02 19:14
kiedy opowiedziano mi że w uroczystościach brała udział gdyńska młodzież. Teraz dopiero zobaczyłem, co to za m ł o d z i e ż. Niech nas Pan Bóg ma w swojej opiece, gdyby taka "młodzież" dorwała się kiedyś do władzy.
2014-03-02 21:02
możesz zarzuty jakoś uzasadnić?
2014-03-02 21:23
kibolska patologia najwyższych lotów. między innymi tacy "patrioci" okazali dziś swą miłość do ojczyzny na stadionie legii
2014-03-02 23:56
ty pewnie wolisz zacpana biseksualna mlodziesz, chlopakow w spodnicy i na obcasach.
2014-03-03 07:59
Masz coś nie tak z banią, jeśli dla ciebie świat dzieli się z jednej strony na człekokształtnych prymitywnych kiboli o pyskach nieskażonych głębszą refleksją, a z drugiej na chimeryczne cioty o bezradnych nóżkach.
2014-03-03 09:49
Sugerujesz, że w Gdyni były rozróby jak "na stadionie legii"? Nic o tym media nie wspominały, a gdyby faktycznie to w TVN mieliby temat na cały dzień. Czyli twój post to manipulacja w stylu sowieckim - jesteś esbekiem? dzieckiem resortowym?
2014-03-03 08:19
Że spora część jest kibicami? Czy może dlatego, że wolą obciąć się na krótko?
Taki "oświecony", a tak ograniczony...
2014-03-02 19:23
Każdy członek pzpru powinien byc pozbawiony praw publicznych i pistowania jakichkolwiek stanowisk
2014-03-02 20:08
Ludzie, zanim coś palniecie, poznajcie temat. Problemy z zaopatrzeniem to pierwsze pięć lat po wojnie (to akurat nic nadzwyczajnego, w bogatej Wielkiej Brytanii, kratki żywnościowe zlikwidowano dopiero w 1955, DZIESIĘĆ LAT po wojnie) i lata osiemdziesiąte. W latach 1953-76 było mniej więcej jak dziś - wychodziło się do sklepu i wracało z zakupami. Ale w latach 80-tych, były puste półki ZA DNIA, bo dostawy były wczesnym rankiem i natychmiast znikały. Aby wykupić swoje kartki, trzeba było stać czasem całą noc, ale co dziwne - spożycie mięsa było wyższe niż dziś. A jeżeli uwzględnimy fakt, że za złej komuny, mięso było naprawdę z mięsa, nie z mielonych kości, soi, tłuszczu i chemii, to przepaść między komuną a dziś byłaby większa niż Wielki Kanion :)
2014-03-02 20:15
Tylko komuchy w kantynach się zaopatrywali i jedli jak ludzie
2014-03-02 20:10
2014-03-02 19:35
2014-03-02 19:47
2014-03-02 20:59
2014-03-02 21:19
Chcą oni oczywiście zlikwidować i IPN, i lekcje historii w szkołach.
Dzięki historykom z IPN wiemy, jak to było: "Po długotrwałych przesłuchaniach z zastosowaniem wymyślnych tortur, więźniów odstawiano do celi. Jeśli śledczym szczególnie zależało na złamaniu woli przesłuchiwanego, wtrącano go do pustej celi z podłogą zalaną wodą. - No i się zaczęło: w dzień przesłuchania i bicie, a na noc zamykanie mnie w celi nr 8, w końcu korytarza. To był karcer, woda po kostki w nim stała, a ja tam "nocowałem", goły jak matka urodziła, przez dziesięć nocy. Przez pięć dni nie dawali jeść ani pić, a potem dali śledzia solonego, którego wrzuciłem do kibla. Niestety, zauważyli moją "zbrodnię" i dostałem niezłe lanie - wspomina Jan Jakubanis, "Łabędź", cytowany w artykule Bartłomieja Rychlewskiego "Ubeckie metody", opublikowanym w Biuletynie IPN. Jakubanis był żołnierzem z grupy Jana Sadowskiego "Bladego" - jednego z ostatnich żołnierzy podziemia - walczył do 1951 roku na Suwalszczyźnie.
Podobnych metod śledczych doświadczył również ks. Czesław Tomczyk, który był świadkiem w pierwszym pokazowym procesie biskupa - ks. Czesława Kaczmarka, oskarżonego o handel obcą walutą. Ks. Tomczyk spędził trzy lata w kilku różnych więzieniach. Aby wymusić zeznania obciążające biskupa, przez wiele dni przetrzymywano go w celi zalanej wodą sięgającą kolan."
2014-03-02 23:09
2014-03-02 20:10
a ich rodziny skazałeś na nędze. Jesteś człowiekiem honoru?
2014-03-02 20:27
i komuchów. Argumenty o pacyfikacjach wsi przez wyklętych to wymysły czerwonych. Zabijano kapusiów i szpicli ubeckich. W lasach partyzanci chowali się i wieś im dawała jedzenie i ostrzegała przed ubekami. Opowiadał dziadek jak w jego rodzinnej wsi w centralnej Polsce chcieli zrobić kogoś przedstawicielem władzy ludowej to nikt nie chciał. Zgłosiła się jedna głupia analfabetka , pijaczka, nierób, której jakiś politruk wmówił, że to przez sanacje i kułaków tak ma. Zaczeła donosić potem na sąsiadów podsłuchiwać pod oknem i donosić, że ludzie zbierają się po domach, słuchają zakazanych audycji itp. Chłopi zebrali się raz w nocy jak szła drogą . Zarzucili worek na łeb i stłukli jak sukę na kwaśne jabłko. Zrozumiała troche i była spokojniejsza. Dzieci potem miała nieślubne to wysłali z komitetu partyjnego bez egzaminów na studia do Warszawy. Tacy ludzie robili tę władze. Największe tatałajstwo ludzkie i szumowiny. I z takich mniej więcej środowisk pochodzą nasze" elity". Odpowiedzcie sami uczciwie czy są lepsze od przedwojennych
2014-03-02 20:48
Nie myślałeś, aby wydać te bajki?
2014-03-02 21:11
Jedna z relacji: "Feliks Stanisławski został w 1949r. aresztowany jako ostatni. Gdy był bity, wtedy Władysław Żurek włączał radio, żeby zagłuszyć krzyk; tak to wspomina:
- Ubecy łamali mi ręce, palce. Nade mną się najbardziej znęcali, bo nikogo nie wydałem. Grozili mi więzieniem i zsyłką na Sybir na białe niedźwiedzie, jeśli pisnę słówko.
Dlatego też on przez pół wieku żył w strachu; milczał przez 48 lat o swoim życiowym dramacie i nawet żonie i dzieciom nie opowiedział, co przeżył w areszcie.
- Dzisiaj pierwszy raz zeznaję przed prokuratorem powiedział w październiku 1997r. Podpisałem druk zobowiązujący do milczenia i nic nie powiedziałem przez pół wieku."
2014-03-02 21:55
i mile o nim wspominki.
W Ostrowsku 10 grudnia 1945 członkowie oddziału Ognia powiesili na słupie telegraficznym ciężarną Katarzynę Kościelną za to, że przy sąsiadce nazwała Ognia bandytą. Według świadka Ogień wykazywał odbiegający od normy popęd płciowy[ W Gorce miał wzywać imiennie kobiety, zmuszać do uległości i gwałcić. Według tego świadka niejaka Czubiakowa, wezwana z Waksmundu, matka dwojga dzieci, została brutalnie zgwałcona przez ludzi Ognia , a następnie zastrzelona.
Towarzystwo Słowaków w Polsce wezwało do przeprowadzenia przez IPN śledztwa w sprawie akcji przeciw ludności słowackiej dokonywanych przez Kurasia i podległe mu oddziały na Podhalu. W 2012 roku Ľubomír Ďurina dyrektor słowackiego archiwum IPN pokazał w Warszawie film poświęcony Kurasiowi, Zakątki zapomniane przez Pana Boga. Stwierdził przy tym: Posiadamy wiele relacji osób, które w latach 1945-1947 uciekały ze Spisza i Orawy przed ludźmi Kurasia i chroniły się na terenie Czechosłowacji. Po przekroczeniu granicy osoby te były przesłuchiwane przez czechosłowacką służbę bezpieczeństwa i opowiadały o powodach ucieczki z Polski. To są wstrząsające relacje o terrorze, mordach, gwałtach, grabieżach.
Zatem chwała bohaterom. Wprawdzie mordowali, grabili, gwałcili ale tych właściwych ludzi.
2014-03-02 22:42
Według zeznań świadków, wyjątkowo brutalny w stosowaniu drastycznych metod był m.in. skazany w 1994 roku na 9 lat więzienia Adam Humer (dwa lata później karę zmniejszono do 7,5 roku). Jak twierdzą dawni więźniowie, podczas przesłuchań bił kobiety po piersiach i kroczu drutem kolczastym i biczem zakończonym metalową kulką.
Niektórzy z funkcjonariuszy bezpieki słynęli z własnych wymyślnych metod tortur stosowanych podczas przesłuchań. Płk Julia Brystigier, występująca pod różnymi imionami i nazwiskami, nazywana również "Krwawą Luną", była znana szczególnie z sadystycznych metod stosowanych wobec młodych mężczyzn. Według relacji więźniów, miała bić ich pejczem po genitaliach i miażdżyć je przycinając szufladą. - Julia Brystigierowa słynęła z sadystycznych tortur zadawanych młodym więźniom, była zdaje się zboczona na punkcie seksualnym i tu miała pole do popisu - pisała o niej Anna Rószkiewicz-Litwinowiczowa, która w okresie stalinowskim była więźniem politycznym.
Julia Brystigier nie była szeregowym funkcjonariuszem. Od października 1945 roku kierowała Departamentem V Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, zajmującym się m.in. walką z Kościołem.
2014-03-03 02:35
Wklejanie identycznych tekstów źle świadczy o twojej inteligencji.
2014-03-02 23:59
oraz z ksiazek UBeka
2014-03-03 02:39
A tak naprawdę, to najgorszymi szujami jesteście wy - prawackie młode wilki - fałszerze historii. Przejęliście dewizę młodych wilków - złodziei: "gdy Cię złapią za rękę, mów, że to nie twoja ręka.
2014-03-03 09:59
przepraszali w Jedwabnem jak najęci. Grossa "rewelacje" to "bestseller kłamstwa" w propagandzie w stylu sowieckim, ale dla lewaków cała "PRAWDA", jak w sowieckim brukowcu z artykułami pisanymi na użytek towarzyszy i pożytecznych idiotów. Dzisiaj mamy G-Wnianą i żydokomuny inne, czyli niewiele się zmieniło.
2014-03-02 22:03
przeklne cie jo ? jo jo
2014-03-03 10:00
jesteś byłym milicjantem? ile klas ukończyłeś?
2014-03-02 23:17
Przed twe ołtarze zanosim błaganie ojczyznę wolną racz nam wrócić panie
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
