- 1 Przyjdź zobaczyć wodowanie z historycznej pochylni (42 opinie)
- 2 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (195 opinii)
- 3 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (80 opinii)
- 4 Barszcz Sosnowskiego kwitnie. Gdzie zgłosić? (66 opinii)
- 5 Chciał dać 700 zł łapówki drogówce (72 opinie)
- 6 Kumulacja prac na Jasieniu utrudni życie (74 opinie)
Nastolatek jechał autem bez prawa jazdy
16 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat)
Za szybko, bez prawa jazdy i z trójką swoich kolegów. Ubiegłej nocy, gdańska drogówka zatrzymała 17-latka, który gnał fiatem seicento na Trakcie św. Wojciecha. Nastolatek został ukarany dwoma mandatami na łączną kwotę 800 zł.
Podczas kontroli okazało się, że kierowca nie ma prawa jazdy, gdyż... po prostu nie mógł go jeszcze wyrobić. Za kółkiem siedział 17-latek, a na siedzeniach dla pasażerów trzech jego rówieśników. Nastolatek został ukarany dwoma mandatami. Za jazdę bez wymaganych uprawnień na kwotę 500 zł, a za poruszanie się autem z nadmierną prędkością na kwotę 300 zł.
Na koniec warto wspomnieć, że przejażdżka nastolatka zakończyłaby się o wiele bardziej dotkliwą karą, gdyby był kilka miesięcy młodszy, tzn. nie ukończyłby 17. roku życia.
- Kierowanie samochodem bez uprawnień na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu stanowi wykroczenie, za które grozi mandat karny w wysokości 500 zł. Dotyczy to osób, które ukończyły 17 lat. Policjant może też sprawę skierować do sądu i za to wykroczenie w postępowaniu sądowym grozi grzywna do 5 tys. zł oraz zakaz prowadzenia pojazdów. W przypadku osoby nieletniej za kierownicą, która nie ukończyła 17. roku życia, sprawa kierowana jest do sądu rodzinnego i nieletnich. To sędzia decyduje o dalszych konsekwencjach prawnych - mówi mł. asp. Lucyna Rekowska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.