- 1 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (123 opinie)
- 2 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (169 opinii)
- 3 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (44 opinie)
- 4 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
- 5 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (69 opinii)
- 6 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (101 opinii)
Nasze sentymenty do starych przedmiotów
Pierwszy iPod, 40-letni młynek do kawy, stary opiekacz z PRL-u, sprzęt muzyczny z lat 70, a nawet stare, ale wciąż spełniające swoją funkcję grabie - to przedmioty, z których nasi rozmówcy korzystają do dziś. Powodów jest kilka, a najważniejsze z nich to niezawodność i sentyment. A wy z jakich (starych) przedmiotów korzystacie do dziś? Zapraszamy do komentowania.
Dlaczego kiedyś robili lepsze? To dobre pytanie. Nie jest do końca tak, że dzisiaj robią gorsze. Sprzęty - różnego rodzaju - są nowocześniejsze i dają dużo więcej możliwości, ale są zbudowane tak, by kiedyś - po prostu - się zepsuć.
Współczesna ekonomia zakłada, że wszystko można wyprodukować, pod warunkiem, że ktoś to kupi. Jak mówi Robert Gwiazdowski, prawnik, doradca podatkowy i publicysta - Żeby była produkcja, muszą być inwestycje. A jak są inwestycje i jest produkcja, to są miejsca pracy. A jak są miejsca pracy, to jest nowy popyt, więc tym bardziej trzeba inwestować i produkować.
Kiedyś wyglądało to zupełnie inaczej, dlatego też sprzęt był trwalszy.
"Producent nie podaje procedury naprawy mostu napędowego, ponieważ nie przewiduje jego awarii" - to cytat z instrukcji obsługi mercedesa w123 produkowanego w latach 75-86.
Wiele z wiekowych sprzętów przetrwało do dziś i nadal ich używamy. Głównie chodzi o sentyment, ale nie oznacza to, że np. elektryczna (rosyjska) tarka do ziemniaków działa gorzej, niż w latach 80.
Suszarka i portfel z lat 90 - Patryk
Żona wciąż używa suszarki do włosów z lat 90. Fakt, jest po naprawie kabla, ale to jedyna ingerencja w ten sprzęt. Dobry nawiew, kilka poziomów, wciąż działa. Sprzęt z lat 90. jest nie do zajechania. Żona nie chce nowej, bo ta najlepiej suszy i basta.
Druga rzecz to skórzany portfel, który dostałem pewnie w latach 90. Był zszywany kilkukrotnie, pewnie przewyższało to jego wartość. Skóra jest pomarszczona i wyblakła, ale mam do niego duży sentyment, bo jest mały, poręczny i nigdy nie ciąży.
15-letni komputer i 18-letnia lodówka - Marcin
Mam w domu komputer Mac, który ma około 15 lat. Działa świetnie. Nie mogę zaktualizować systemu, bo wtedy zacząłby się zawieszać, ale poza tym działa super. Jest szybki, strony internetowe działają bez żadnego problemu. Ponadto zdjęcia można obrobić, bo jak to Mac, ma dobry program do obróbki zdjęć.
Przez 18 lat mieliśmy także lodówkę, którą dostaliśmy z żoną w prezencie ślubnym, a ślub braliśmy w 1996 roku. Najpierw służyła nam, a następnie stała w mieszkaniu, które wynajmowaliśmy. To dwa sprzęty, które przychodzą mi do głowy i które nigdy nas nie zawiodły.
Sprzęt muzyczny z lat 70-90 - Paweł
Ja używam sporo "wiekowego" sprzętu: np. mój cały sprzęt muzyczny pochodzi z lat 70-80-90. Współczesne urządzenia nie są tak trwałe, a gdy się zepsują, to znacznie trudniej je naprawić, a ten stary sprzęt znakomicie nadaje się do naprawy. Ba, kiedyś producenci udostępniali schematy urządzeń, właśnie po to, aby móc je samodzielnie naprawić. Teraz to nie do pomyślenia.
40-letnie radio i opiekacz z PRL-u - Michał
Ja natomiast mam radio Phiips po moim dziadku. Pamiętam, że jak byłem mały (lata 80.) zawsze stało ono u dziadków na stole i przez cały dzień grało. Co najważniejsze - działa do dziś. Druga rzecz to stary opiekacz z PRL-u do robienia tostów z półką wysuwaną i połączoną z klapką. Ciągle w użyciu. Robi najlepsze grzanki z serem.
Grabie, prodiż i maszynka do mielenia mięsa - Diana
Kojarzę, że moja mama ma grabie na działce, których używa od lat. Zawsze, jak nimi grabi, to mówi na głos: "tyle lat, a jak się trzymają. Nie to, co teraz, co się kupi w sklepie to połamane zaraz. Te grabie mają 20 lat".
Mama używa do dzisiaj także prodiżu, który ma przynajmniej 30 lat. Dalej robi w nim najlepsze ciasta, jakie jadłam. Wiem, że używa też starej maszynki do mięsa, bo jest nie do zdarcia. Mama mówi, że stare przedmioty mają to do siebie, że są wieczne.
iPod i nożyczki z podstawówki - Julia
Dostałam w prezencie iPoda w 2009 roku, z którym lubiłam biegać i jeździć na rowerze. Teraz, po tylu latach, nadal czasem z niego korzystam. Jest malutki, poręczny i praktyczny, mimo że obudowa jest porysowana, ekran już nie świeci, a główny klawisz nie reaguje. iPod przeżył dwa zalania, ale jego system nadal bezbłędnie chodzi, co jest naprawdę imponujące.
Mam też szkolne nożyczki, które nie stępiły się od 1 klasy szkoły podstawowej i korzystam z nich do dzisiaj. Bardzo je lubię i nadal pamiętam nieistniejący już sklep papierniczy na Morenie, w którym kupiła mi je mama oraz uczucie towarzyszące przygotowaniom przed pójściem do szkoły.
Elektryczna tarka do ziemniaków - Małgosia
Moja mama zawsze robiła różne potrawy z przetartych ziemniaków, takie jak kluski czy placki ziemniaczane. Babcia całe życie tarła ziemniaki na tarce, a mama w latach 80. dorobiła się elektrycznej - co ważne - rosyjskiej tarki do ziemniaków. Tarka ma już 42 lata, a mama wciąż na niej trze ziemniaki. Nie sądzę, by któryś z moich sprzętów domowych dotrwał do 2060 r. To raczej niemożliwe.
Jeśli macie i korzystacie w waszych domach z wiekowych, ale wciąż działających sprzętów, podzielcie się z nami tą informacją w komentarzach.
Opinie (196) 4 zablokowane
-
2021-12-29 11:20
Trz lata temu
Po prawie dwudziestu latach zepsuł mi się komputer ( 19 "monitor Samsunga nadal był o.k. ) Z bólem rozstalem się ze sprzętem ..... Do tej pory nie kupiłem nowego. I nie jest to kwestia ceny. Przeraża mnie dokonanie wyboru .
- 6 0
-
2021-12-29 11:24
mikser
mam sprawny wieloczęsciowy robot kuchenny WOŁK z 1950 roku.
bardzo dużą moc, tarki dowarzyw ,misa do mięsa lub ciasta młynek, wyciskarka do owoców ( wszystko w komplecie).
Ma 72 lata !
Gosia- 13 0
-
2021-12-29 11:44
Bardzo żałuję sprzedaży / kasacji wielu działających sprzętów z lat 80-tych
Przyszło nowe, europejskie, amerykańskie, itd, a ja dawałem się namówić na zmiany kolegom czy żonie, bo przecież nowe znaczy lepsze. Dwa samochody sprzedałem, którymi jeździłem od nowości, bo przecież miały prawie 200 tysięcy, albo 7-8 lat. To były najgłupsze rzeczy jakie mogłem uczynić. Mówi się, nie patrz wstecz i nie żałuj swoich decyzji, ale w kontekście bezawaryjności obecnych sprzętów czy amochodów, naprawdę jest czego żałować. Technologia idzie do przodu, rozwijamy się, a sprzęty coraz bardziej zawodne ? Więc jak to jest ?
- 12 1
-
2021-12-29 11:45
popsuła mi się skokowirówka Predom EDA SW-3, kupiłem nową.... która źle oddziela sok od reszty, ledwo zipie, głośna...
Dobrze,że nie wyrzuciłem starej, poszła do naprawy i hula już kolejne lata...
- 12 1
-
2021-12-29 11:49
Mój Technics (lata 90-te) gra wciąż tak samo, CD player ok, kaseciaki ok (1)
ale ten dźwięk- bajka. To znacznie lepsze niż Soundbar
- 31 1
-
2021-12-29 16:46
Soundbar to nieporozumienie.
- 1 0
-
2021-12-29 11:58
Nikt tu nie wspomina (2)
O żonach
Dziwne ;)- 4 5
-
2021-12-29 13:44
chyba 4 razy było na wsześniejszych stronach
- 1 0
-
2021-12-29 23:18
niestety dużo buców wspomina
a potem lament biednych uciskanych facecików, że ich kobiety nie chcą
- 0 0
-
2021-12-29 12:34
Miałem taki opiekacz. Był najlepszy na swiecie (3)
Gdyby taki ktoś posiadał na sprzedaż to czekam na odzew
- 6 1
-
2021-12-29 14:42
jak nie musi być oryginalny z epoki ale niemalże taki sam produkowany
obecnie to wpisz sobie na alegro Tradycyjny grill elektryczny Crown CEPG-800 i kosztuje 115 zł wiec taniej niż oryginalne stare na aukcjach które potrafią no 250 zł się sprzedać
- 1 0
-
2021-12-29 16:48
Też miałem. Czechosłowacki, kupiony w Budapeszcie w połowie lat 80. (1)
Do dziś żałuję, że wyrzuciłem go kilkanaście lat temu podczas gruntowych porządków.
- 0 0
-
2021-12-30 04:54
AKA - firma z NRD, inaczej DDR
- 0 0
-
2021-12-29 12:47
A ja mam w garażu stare imadło, ze 60 lat ma lekko jak nie więcej, jeszcze po moim dziadku. Jest nie do zdarcia. Kumpel kupił jakieś "nowoczesne" z hipermarketu budowlanego i po pierwszym uderzeniu młotka się rozpadło. Mam jeszcze w garażu odkurzacz Zelmera, 40-letni, służy do wszystkiego, i piach zgarnie i syf z samochodu. Tylko szczotki raz na kilka lat wymieniam.
No i zmywarka Siemensa sprzed 20 lat. Chodzi dzien w dzień bezawaryjnie do dzisiaj.- 5 0
-
2021-12-29 12:53
ja mam Ipoda z 2005 i nie działa już 10 lat
trzyma, bo może kiedyś znajdę kogoś kto weźmie się za naprawę nie za miliony
- 2 1
-
2021-12-29 12:56
Mam 50-letni cukier w kostkach (1)
Całkiem smaczny. Liczy się?
- 8 0
-
2021-12-30 04:55
Ja mam wode w kolanie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.