• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nauczyciele niewinni śmierci Ani

js, PAP
17 maja 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Wyrok po latach za molestowanie 14-letniej Ani
Nauczyciele z Gimnazjum nr 2 nie ponoszą odpowiedzialności za wydarzenia z października 2006 roku, po których samobójstwo popełniła 14-letnia Ania. Z braku wniosku o ściganie ze strony pokrzywdzonych prokuratura w Gdańsku umorzyła postępowanie w tej sprawie.

Wszczęliśmy postępowanie, ale w pewnym jego momencie musieliśmy zapytać pokrzywdzonych, czy składają wniosek o ściganie. Od matki Ani nie uzyskaliśmy takiego wniosku. Brak wniosku uniemożliwia nam wypowiedzenie się, co do ewentualnych nieprawidłowości z punktu widzenia prawno-karnego - wyjaśnił szef Prokuratury Gdańsk Wrzeszcz Dariusz Różycki.

Do molestowania Ani przez pięciu gimnazjalistów miało dojść 20 października 2006 roku w szkolnej sali, podczas lekcji. Dzień później dziewczynka popełniła w domu samobójstwo. Polonistkę, której nie było w czasie zdarzenia w klasie, komisja dyscyplinarna ds. nauczycieli przy wojewodzie pomorskim ukarała naganą z ostrzeżeniem. Do dymisji podał się dyrektor szkoły.

Dzisiaj przed Sądem Rejonowym w Gdańsku rozpoczyna się postępowanie poprawcze dotyczące piątki gimnazjalistów.
js, PAP

Opinie (48) 2 zablokowane

  • Nawet po smierci oczernia sie Anie i robi sie z niej prowokatorke i dziwke.W piekle beda sie smazyc ci co sie tego dopuszczaja!

    Ja stane w obronie slabszych.
    Ona byla jedna ich pieciu.
    Ona byla slaba psychicznie ,oni zadni rozroby i sensacji.
    Ona byla czysta duchowo ,oni po kilkadziesiat razy na dzien mysleli o sexie i kobietach.
    Dla niej kontakt cielesny byl nie do pomyslenia ,dla nich bylo to najwiekszym marzeniem.
    Ona byla niszczona grozba utraty dobrego imienia,oni plawili sie gloria popularnosci wsrod kumpli.
    Ona nie miala tyle sil zeby sie obronic,oni wykorzystali to z cala premedytacja.
    Dla niej smierc byla uwolnieniem od totalnego ponizenia i zochydzenia zycia,oni okrzykneli ja wariatka.
    Dla Ani milosc to byl wiersz i romantyczna muzyka,dla nich to "konskie zaloty",molestowanie i obmacywanie.
    Ktory z tych swiatow zawinil?
    Czy chlopcy nie wiedzieli w tym wieku ze mozna sie zalecac do dziewczynki ,tylko w pojedynke a nie grupowo?
    Bo nawet gdyby zalecal sie do niej jeden chlopak to musialby byc niespelna rozumu gdyby cos chcial osiagnac na sile i to w miejscu publicznym,przy innych ludziach.
    A sposob samego zalecania sie ,ktorego zadna dziewczyna nie bedzie akceptowala(tym bardziej ze jest dziewica i nie ma zadnych tego typu doswaidczen)-czy to sa "konskie zaloty"?
    Zostala przekroczona pewna granica przywoitosci,dobrego wychowania,zostala przekroczona granica prawa za ktora ci chlopcy nie mieli prawa pojsc bezkarnie.
    Oni sami wyznaczyli sobie role dzikusow i dewiantow.
    Bo nie mozna osiagac satysfakcji jakiego rodzaju by ona nie byla za cene zwyklego ludzkiego spokoju duszy czy sumienia.
    A oni bezspornie sa winni,bo zabrali ten spokoj na zawsze Ani i jej rodzinie.
    Czlowieka mozna zabic na wiele sposobow,ich slowa i dotykanie "tych miejsc" byly jak ciosy nozem prosto w serce.
    Niewinne serce dziewczynki,ktorej nie dane bylo czuc sie bezpiecznie nawet w klasie wsrod swoich rowiesnikow.

    • 0 0

  • "piękne" to było :)

    • 0 0

  • do milosnika sopotu

    nie oczerniam, stwierdzam fakt ktort przyznali wszyscy z klasy "byla skapo ubrana"

    RIP jej

    i na tym bym skonczyl i cale sledztwo i caly szum wokol niej... bo to tylko szkodzi,

    jesli kolejny nastolatek bedzie chcial sie zabic to i tak to zrobi...

    • 0 0

  • To zdarzenie jest trauma dla calego spoleczenstwa.

    To ze nei zadzialaly jakies mechanizmy wychowawcze bardziej obciaz rodzicow samych chlopcow niz nauczycieli ,czy obcych ludzi.To rodzice sa dla dzieci przykladem do nasladowania.
    Nie moze cala sytuacja stwarzac precedens przerzucania winny na innych z pobudek mentalnego dyskomfortu ojca czy matki."Wychowalam/em bandyte" -napewno zadne z rodzicow tak nie pomyslalo o swoim synu ani przez moment.Takie myslenie jest skierowane krytycznie pod wlasnym adresem.
    Bo to ich krew,ich zachowania i ich wzorce wartosci daly taki brzemienny rezultat.To mozna zrozumiec na poziomie intencji myslenia ,bo nikomu ono nie szkodzi.Ale na litosc Boska nie rozpowszechniajcie takich mysli ze Ania jest winna bo chodzila z odslonietym pepkiem czy w obcislych dzinsach.Taka jest moda i wiekszosc mlodziezy na swiecie tak sie nosi.Maja do tego przywolenie i prawo.
    To tak jakby kobieta ktora sie umyla i wyperfumowala ,nalozyla modne i sexowne ubranie i zrobila sobie piekna fryzure byla odpowiedzialna ze ktos ja zgwalcil bo komus sie to spodobalo.
    Powiem wiecej Ania mogla nawet krecic zadkiem ,ale nie wolno kazdemu tego zadka dotykac!
    Pewnei gdzies na zabitej dechami wsi pokutuja jakies starodawne przekonania ze kobieta to nie czlowiek,ze nie ma tyle praw co mezczyzna,ze ma slozyc bezwglednie chlopu ,kiedy i co sobie tam zamarzy.
    No to by byl ideal,ale neiwoplnictwo pod ta szerokoscia geograficzna zniesiono juz dawno temu.
    Nie oni pierwsu i pewnie nie ostatni poznaja system penitencjarny,bo to co zrobili jest niedopuszczalne.
    To co zrobili ci chlopcy nie jest przyjete moralnie ani prawnie ,odwrotnie jest zabronione w takiej formie i w takim wykonaniu a okreslane jest slowem GWALT.
    i MYSLIBY SIE TEN KTO UWAZA ZE DO GWALTU TRZEBA ODBYC PELEN STOSUNEK PLCIOWY!
    A to jaka kare powinni dostac to juz zostawiam sadowi,to za duzy ciezar odpowiedzialnosci moralnej,gdy na jedenj szali wazy smierc niewinnej dzieczyny.

    • 0 0

  • do milosnika

    nigdzie nie napisale mze gwalt moze byc tylko pelna inicjacja seksualna!

    NIGDY MY widzowie tego tragicznego spektalku nie dowiemy sie oco chodzilo, szukanie winnych na sile w uczniach, nauczycielach, rodzicach jest bez sensu!

    nikt nigdy nie stwierdzi, ze to wina uczniow czy nauczycieli - NIGDY, bo by musial siedziec w glowie tej biednej dziewczyny!!!

    tragedia dotknela przede wszystkim rodzicow, ktorzy utracili kochane dziecko, jednak pozniej lawinowo potoczyly sie przypadki niesprawiedliwego osadu (przez media, ludzi itp) chlopakow i nauczycieli.

    Tragedia sie stala, lecz nikt nie pozna jej przyczyny i gdybanie mozna sobie miedzy bajki wsadzic, tak samo jak sprawny i jasny system sadowniczy w Polsce

    Co sie stalo to sie nie odstanie! Stwierdzam fakt, ze milosniku sopotu, jesli nie byles tego dnia w klasie, to niestety nie mozesz sie wypowiadac w temacie czyja to wina

    Glownie zamieszanie i ferment i KRZYWDE robia media, rozdmuchujac ta sprawe na prawo i lewo jakby to byla sprawa dotyczaca tego czy bedziemy prowadzic wojne na terenie Polski 2 lata... sa naprawde wazniejsze tematy, a sadze, ze rodzinie i reszcie 'zaangazowanych' tez przydalby sie spokoj

    Ania niech spoczywa w pokoju, a wszystkim polecam troszke dystansu

    • 0 0

  • B.B.

    Jasne że dyrektor został zmuszony. Tak kurczowo trzymał się stołka, ignorował wszystkie groźne sygnały a gdy doszło do tragedii wyczyniał co tylko mógł aby zatuszować sprawę. Musiał zostać do tego zmuszony gdyż sam nie miałby na to dosyć honoru. Bardzo dobrze że kuratorium zdjęło tego palanta.

    Skąd wytrzasnąłeś informację jakoby nauczycielka straciła prawo do wykonywania zawodu? Dostała jedynie uwagę do akt, która wygaśnie po trzech latach - oznacza to że nie będzie mogła w tym czasie np. ubiegać się o stanowisko dyrektora, lecz nauczycielką jest dalej w pełnej krasie.

    "Ciało pedagogiczne" z gdańskim Gimnazjum nr 2 jest winne poważnych zaniedbań, które doprowadziły do tego że banda wyrostków doprowadziła do śmierci koleżanki. Żadne względy formalne nie zdejmą z nich winy. Oni faktycznie są winni, zwłaszcza Mirosław Michalski, chociaż pozostali (wychowawczyni klasy Ani oraz polonistka, psycholog szkolny) również.

    • 0 0

  • do konradk

    ""Ciało pedagogiczne" z gdańskim Gimnazjum nr 2 jest winne poważnych zaniedbań"

    bo wszystkie inne szkoly sa ifedalne - przypominaja mi sie czasy odwiedzin partyjniakow, malowanie trawy na zielono, jak sie cos stalo to likwidowali 'siedlisko zla' i juz bylo wszedzie dobrze (bo sie o reszcie nie pisalo/mowilo)

    "Oni faktycznie są winni"

    brawo!! samosad!! Burn The Witcc!! - mamy byc cywilizowani, a cofamy sie do sredniowiecza...

    "zwłaszcza Mirosław Michalski, chociaż pozostali (wychowawczyni klasy Ani oraz polonistka, psycholog szkolny) również."

    oczywiscie, to oni ja namawiali do samobojstwa... oni sa winny tylko nikt inny... jestes rodzina jednego z chlopakow czy dalekim kuzynem siostry wujka kogos kto zostal wplatany w cala historie?

    • 0 0

  • Smh

    Widzę twój chłód emocjonalny.

    Jakie do cholery ma znaczenie że Ania była "skąpo ubrana"?!!! Następny który sugeruje że biedactwa były "prowokowane" przez ofiarę!

    Ania nie była "słaba psychicznie". Nie wytrzymała gdyż kolesie pastwili się nad Nią od wielu miesięcy i była z tym ZUPEŁNIE SAMA!

    Nie można zostawić tej sprawy samej sobie, należy walczyć o sprawiedliwość dla skrzywdzonej Ani oraz o to aby do takich lub podobnych sytuacji już nie dochodziło.

    • 0 0

  • Smh

    Nigdzie nie napisałem że te gnoje są niewinne. Wprost przeciwnie, uważam że są winni w pierwszej kolejności. Lecz w tym miejscu odniosłem się do treści artykułu, który dotyczył pracowników szkoły.

    • 0 0

  • ...

    nie napisalem ze Ci chlopcy byli 'ofiarami'!

    Wszyscy sa ofiarami! Wszyscy zamieszani!

    "Ania nie była "słaba psychicznie". Nie wytrzymała gdyż kolesie pastwili się nad Nią od wielu miesięcy i była z tym ZUPEŁNIE SAMA!"

    hmm skad wiesz ze nie byla slaba psychicznie? byles jej psychoterapeuta? wogole jakas abstrakcja... wszyscy po naogladaniu sie telewizji znaja sie na psychologii u dzieci, wiedza co jest dobre co zle...

    Nie wydawaj osadow bez podstawnie - to jest karalne w tym kraju.

    Do poki ktos nie zostanie skazany za smierc Ani - nimozesz pisac kto jest winny kto nie, o tym decyduje sad bo takie mamy prawo!

    Moim zdaniem (podkreslam! moim zdaniem) nikt nigdy nie dowie sie kto jest winny i dlaczego Ania to zrobila!

    Lecz jest to zdecydowany sygnal, ze trzeba cos zrobic w szkolach (nie tylko Gimn 2) we wszystkich szkolach w Polsce...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane