- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (112 opinii)
- 2 Szybszy koniec remontu Niepołomickiej (112 opinii)
- 3 Kiedyś to było... można utonąć (103 opinie)
- 4 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (228 opinii)
- 5 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (177 opinii)
- 6 Skaner 3D pomaga w oględzinach hali (17 opinii)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/20/300x0/20718__kr.webp)
Wszystko za sprawą naprawy nawierzchni przy ulicy Gnilnej. Prace rozpoczęły się na początku sierpnia.
- Zakończenie inwestycji planujemy na koniec września - mówi Stanisław Małachowski, kierownik działu utrzymania dróg Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku. - Początkowo położona miała być tam nawierzchnia bitumiczna. Jednak w trakcie zdejmowania starej warstwy odkryliśmy bardzo dobrze zachowaną kostkę brukową. Za zgodą wojewódzkiego konserwatora zabytków postanowiliśmy odtworzyć nawierzchnię brukową. Wiadomo, że to ręczna praca i wymaga więcej czasu. Dlatego też prace przedłużają się.
Nie pociesza to uczniów, którzy do końca września będą uczyli się w hałasie.
- Nikt nie przewidywał wcześniej takiej sytuacji - tłumaczy Stanisław Małachowski. - Być może ustalono by inny harmonogram prac.
Pozostaje więc czekać do końca września.
Kolejnym problemem jest kwestia bezpiecznego dojścia do szkoły. Naprawa nawierzchni i budowa centrum handlowego Madison naprzeciwko szkoły nie sprzyjają temu. Dzieci przebiegają przez ruchliwą ulicą Rajską. Niektórzy z rodziców uskarżają się na brak tzw. strażnika szkolnego czyli osoby, która przeprowadza uczniów przez jezdnię. Nie jest to oczywiście problemem tylko tej szkoły. W Gdańsku strażników szkolnych w ogóle nie ma, a miejsc niebezpiecznych niestety jest wiele. Być może w najbliższych dwóch tygodniach coś się zmieni.
- Rozpoczynamy akcję "Zebra nie gryzie" - mówi Krzysztof Mincewicz, dyrektor Wydziału Edukacji i Sportu Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - To program wypracowany wspólnie przez Stowarzyszenie Inicjatyw Lokalnych "Orunia", Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej oraz Wydział Edukacji i Sportu gdańskiego magistratu. Na razie strażnicy szkolni pojawią się na Chełmie i Oruni. Gdy program sprawdzi się, być może rozszerzymy go na inne dzielnice.
O tym, że instytucja strażnika szkolnego sprawdza się, nie trzeba przekonywać dyrektorów kilkunastu szkół w Gdyni.
- Strażnika zatrudniamy od pięciu lat - tłumaczy Andrzej Barczak, dyrektor Samorządowej Szkoły Podstawowej nr 18 w Gdyni. - Wszystko zależy oczywiście od człowieka, jednak ja nie mam powodów do narzekań. Najważniejsze, że nie ma wypadków. A o to przede wszystkim chodzi.
Gdynia już od kilku lat uczestniczy w projekcie.
- Wspólnie ze szkołami wytypowaliśmy najniebezpieczniejsze ciągi komunikacyjne - informuje Piotr Płocki, zastępca naczelnika Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Gdyni. - I wówczas skierowaliśmy tam szkolnych strażników. Jak dotychczas dobrze spełniają swoje zadania.
Opinie (21)
-
2003-09-08 11:53
nie
raczej w niego zakuć- 0 0
-
2003-09-08 11:55
tak już jest
jak się ma naście lat (chłopcy) to ciężko nie być chamem
mówię to z własnego doświadczenia
jakbym się cofnął w czasie i spotkał samego siebie w wieku lat 11-18 to bym się chyba po mordzie wytrzaskał
dlatego nauczyciele powinni być twardzi- 0 0
-
2003-09-08 12:14
mam wrażenie, że GW najchętniej widziałby naukę z sierpem i młotem w tle...
- 0 0
-
2003-09-08 14:14
Bruk koło szkoły muzycznej...
No to turkotanie Janki-Muzykanty będą słyszeć dłużej niż przez okres remontu :-) Bruk to bruk...
- 0 0
-
2003-09-08 14:16
i dziewczyny na traktorach; uch mama, asiek, baja albo była gdańszczanka na ursusie to byłby plakacik. i napis traktorzystka baja 250% normy, łoj!
- 0 0
-
2003-09-08 15:17
a cała nasza czwórka to ho ho
("ursus 102";)) )- 0 0
-
2003-09-08 15:20
Takiego konserwatora zabytków co niewie iż na Gnilnej był bruk i do tego zalany asfaltem na prośbę szkoły muzycznej to raczej już na posadzie być nie powinno .
A na marginesie zamknięcie ulicy kilka dni przed jarmarkiem to dowód na spełnianie obietnicy pana Szczyta , który stwierdził iż bardziej mu zależy na "zdrowiu" mieszkańców niż na dobrej komunikacji w Gdańsku- 0 0
-
2003-09-08 16:27
Olis:)))
pomysl w deche,no niesamowity.
to urzadzamy w przyszlym roku taki przejazd.)))
Ty skombinujesz traktor i bedziesz nasza czworke po Gdansku wozil.
Ok?- 0 0
-
2003-09-08 17:29
jak widać dziewczyny ciągną nadal do traktorów ;P
- 0 0
-
2003-09-09 08:12
Była gdańszczanka
Oj bo się zdziwisz. Kolesie mają firmę, a w niej traktorków 6. Ty musisz sobie załatwić waciak i walonki.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.