- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Nawet 9 zł za godzinę parkowania w centrum Gdańska i Gdyni?
Dwie zamiast jednej strefy płatnego parkowania, wyznaczone miejsca, płatność także w weekendy i zróżnicowane stawki za godzinę postoju, dochodzące nawet do 9 zł za godzinę - takie zmiany w ustawie o drogach publicznych zaproponowało właśnie Ministerstwo Rozwoju. Jeśli zmiany wejdą w życie mocno zmieni się rzeczywistość parkingowa w ścisłym centrum Gdańska i Gdyni. Zmiany będę dotyczyć tylko 16 największych miastach liczących co najmniej 200 tys. mieszkańców.
3 zł za godzinę parkowania, a taką maksymalną stawkę narzuca obecnie ustawa, ani nie gwarantuje dostatecznej rotacji miejsc, ani nie jest dla gmin znaczącym źródłem dochodów. Np. w Gdańsku przychody wynoszą ok. 4,5 mln zł rocznie (od tej kwoty trzeba jeszcze odliczyć koszty funkcjonowania stref płatnego parkowania).
Najnowszy pomysł Ministerstwa Rozwoju, które przedstawiło właśnie projekt zmiany ustawy o drogach publicznych miałby w znacznym stopniu odkorkować centra dużych miast i spowodować, by przestrzeń w mieście odzyskali piesi, rowerzyści i pasażerowie komunikacji miejskiej.
W 16 największych miastach w kraju liczących co najmniej 200 tys. mieszkańców, czyli m.in. w Gdańsku i Gdyni, pojawiłyby się dwie strefy płatnego parkowania: zwykła i śródmiejska. Przepisy te nie będą dotyczyły Sopotu, który ma około 37 tys. mieszkańców.
Ta druga miałaby powstać w ścisłych centrach miast. Jej ostateczny kształt określałaby rada miasta, a stawka za godzinę parkowania miałaby wynieść maksymalnie trzykrotność normalnej dzisiejszej stawki, a więc nawet 9 zł. Jeśli zmiany wejdą w życie, za parkowanie w centrum być może trzeba będzie płacić także w weekendy (nowelizacja ustawy daje samorządom taką możliwość).
- Zagospodarowanie dzielnic centralnych w dużych miastach wymaga uwolnienia przestrzeni na rzecz ruchu pieszego i rowerowego oraz jednoczesnego wygospodarowania miejsc postojowych poza ciągami ulic i placami miejskimi. Zniesienie limitu opłat pozwoli także na zmniejszenie ruchu kołowego, który negatywnie wpływa na poziom zanieczyszczenia powietrza w strefach obciążonych największym ruchem kołowym - czytamy w uzasadnieniu proponowanych zmian.
Co na to zarządcy dróg w Gdańsku i Gdyni, które zostaną objęte nowymi przepisami?
- O podniesieniu stawek za parkowanie mówiło się od dawna, teraz otwiera się taka możliwość, ale trzeba ją dobrze przemyśleć - komentuje Mieczysław Kotłowski, dyrektor Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. - Trudno powiedzieć, czy samorządy od razu zdecydują się na maksymalną stawkę 9 zł za godzinę. Nie umiem powiedzieć, czy tak będzie w Gdańsku, bo jest na to jeszcze zbyt wcześnie.
Nieco bardziej sceptycznie do pomysłu odniósł się na swoim Facebooku Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska.
- Czy to krok w dobrą stronę? Być może. Raczej maleńki kroczek. Pytanie dlaczego w ogóle nie pozostawić kwestii zasad regulacji parkowania lokalnym społecznościom. Czy tylko śródmieścia dużych miast muszą sobie radzić z wyzwaniem zbyt dużego natężenia ruchu? Co z terenami wokół generatorów ruchu? Czy Sopot lub Hel nie mają podobnych problemów? Niestety, proponowane zmiany wpisują się w mentalność i sposób działania obecnego rządu: My tutaj w Warszawie wiemy lepiej, jak rozwiązać Wasze, tam na dole, problemy - napisał Piotr Grzelak.
O komentarz poprosiliśmy też przedstawicieli magistratu z Gdyni. Dostaliśmy jednak odpowiedź, że miasto na razie nie chce komentować pomysłu ministerstwa.
Poza Gdańskiem i Gdynią ustawa zmusi do zmiany dotychczasowych przyzwyczajeń także kierowców w Warszawie, Krakowie, Łodzi, Wrocławiu, Poznaniu, Szczecinie, Bydgoszczy, Lublinie, Katowicach, Białymstoku, Częstochowie, Radomiu, Sosnowcu oraz Toruniu. Opłaty będą mogły być pobierane tylko na miejscach wyznaczonych znakami pionowymi i poziomymi.
Co istotne, zarządca stref płatnego parkowania mógłby różnicować w nich stawki opłat. Im bliżej centrum chciałby zaparkować kierowca, tym głębiej musiałby sięgnąć do kieszeni. Niewykluczone, że tam zapłaciłby nawet 9 zł za godzinę.
W projekcie zmian, które są obecnie na etapie konsultacji społecznych, nie ma ani słowa o podwyższeniu kary za brak opłaty wynoszącej obecnie od 30 do 50 zł. Na uwagi do zmian w ustawie samorządy nie mają jednak dużo czasu, bo termin mija już na początku kwietnia.
Z nowych przepisów niekoniecznie będą zadowoleni mieszkańcy dzielnic i osiedli zlokalizowanych przy granicy przyszłej, droższej strefy. Jak pokazuje doświadczenie, już powiększanie obecnych SPP powodowało, że wielu kierowców, by uniknąć opłat uciekało na jej obrzeża zastawiając trawniki, chodniki czy wjazdy na prywatne posesje.
Zanim w strefach płatnego parkowania zmienią się ceny, trzeba je dostosować do obowiązującego orzecznictwa Naczelnego Sądu Administracyjnego. W Gdańsku właśnie rozpoczęło się malowanie oznakowania poziomego.
Pierwsze pasy pojawiły się już we Wrzeszczu, w kolejnych dniach drogowcy pojawią się też z farbą w rejonie Politechniki Gdańskiej, Aniołkach, Śródmieściu, Przymorzu oraz Starym i Głównym Mieście. Na końcu oznakowanie poziome będzie malowane w Oliwie.
- Prace odbywają się etapami, aby były jak najmniej uciążliwe, malowanie miejsc parkingowych odbywa się w nocy. Wszystkie prace powinny zakończyć się do końca marca - mówi Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy GZDiZ.
Miejsca
Opinie (621) ponad 10 zablokowanych
-
2017-03-17 13:02
Parking przy Urządzie Miejskim
Jeśli jakieś miejsce wymaga rotacji, to ten właśnie parking. Dopóki tam nie będzie opłat, to całe to gadanie urzędników jest tylko gadaniem.
- 9 0
-
2017-03-17 13:04
I te pasy na zdjęciach to są niby wyznaczone miejsca parkingowe? Na limuzyny jamniki chyba.
- 3 1
-
2017-03-17 13:12
Gdynia
Gdynia dla cyklistów i biegaczy. Jak się bawić, to się bawić. Robota nie ucieknie.
- 4 2
-
2017-03-17 13:16
Tylko 9 zł za godzinę?
Czemu tylko 9? 90 od razu, albo kasować po 9 zł każdego pasażera! Nie udało się ograniczyć wjazdu starych złomów do centrów, to wymyślili sposób na kasowanie każdego. Wiadomo - auto nie wjeżdza, nie płaci. Wjeżdza kazdy złom - każdy płaci. Kasa się zgadza.
- 5 0
-
2017-03-17 13:37
To jest złodziejstwo, ludzie zarabiają tyle na godzinę w Polsce.
- 6 1
-
2017-03-17 13:49
Dlaczego nie 10,- złotych?
Łatwiej znaleźć w portfelu, reszty nie trzeba
- 9 1
-
2017-03-17 14:00
nareszcie coś konkretnego.
wypchnąć siłą tych trucicieli.
tych panów wielkich i matrony w wielkich bryczkach.
małe człowieczki.- 2 8
-
2017-03-17 14:19
Hasło - dojną krowę ( czytaj - obywateli ) racz dać nam panie.
PIS realizuje obietnice wyborcze - dobra zmiana- 3 2
-
2017-03-17 14:24
Za godzine 9 zl? a czemu nie 13?
9 zl to prawie 1.5 funia.Ja jako mieszkaniec gminy w Angli zaplace z karta mieszkanca 20 pikow .(slownie 20 pi) czyli okolo zlotowke za godzine na wszystkich parkingach w okolicy,Musicie w tym Gdansku miec naprawde zaje,bbiste zarobki ...Zazdoszcze wam.
- 11 1
-
2017-03-17 14:30
Rząd na szczęście ustanowił maksymalne stawki za parkowanie w centrum (1)
i dlatego tak gdańskie urzedasy płaczą, bo nie mogą wyskoczyć ze stawką 12, 15 albo i wiecej. Przecież te 9zł to nie jest opłata jaką rząd każe pobierać. Przecież "nasz" POwski samorząd może kasować mniej jeśli tak nas kocha jak to deklaruje. Ustawa również tylko DAJE MOŻLIWOŚĆ a nie obowiązek pobierania opłat w weekendy. Założę się o wszystko, że POwskie urzedasy będą ją pobierać, by żyło sie lepiej.
- 9 5
-
2017-03-17 15:09
To nie rzad-to nie rzad.
Jedni zlodzieje ,,poszerzyli drzwi ".Inni mieli :,,wyniesc tylko radio...a przymierzaja sie do fortepianu."
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.