- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (428 opinii)
- 2 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (49 opinii)
- 3 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (258 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (162 opinie)
- 5 Piłeś? Nie włamuj się do auta (55 opinii)
- 6 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (77 opinii)
New York Times: Trójmiasto to polska riwiera
Ochroniarz wyrzucił go z gdańskiej stoczni, chleb ze smalcem był najbardziej obrzydliwym daniem, jakie kiedykolwiek widział, a mimo to uznał Gdańsk za turystyczne niebo. Matt Gross, dziennikarz New York Timesa, zakończył swoją czterodniową wizytę w Trójmieście.
Matt Gross opisuje na łamach NYT swoje podróże, w cyklu artykułów pod wspólnym tytułem "Wielka Wyprawa". W tym roku zwiedza Europę.
Podróżnik zza oceanu przyjechał do Gdańska, bo takie rozwiązanie wskazali mu internauci w głosowaniu przeprowadzonym na jego blogu Frugal Traveler (ang. Oszczędny Podróżnik). Spośród oddanych 24 tys. głosów ponad połowa wskazywała właśnie miasto nad Motławą (w tyle zostały Kopenhaga i Hamburg). Według słów Matta, spory udział miały w tym głosy czytelników trojmiasto.pl.
Dziennikarz spędził u nas weekend. Nie zobaczył wszystkiego, co zamierzał, ale i tak nie narzeka. Był w Gdańsku, odwiedził również Sopot.
- Gdańsk to turystyczne niebo, a wspólnie z Sopotem i Gdynią tworzą polską riwierę - relacjonuje.
Tuż po przyjeździe Matt wziął kamerę i aparat i ruszył sprawdzić, czy chwalące opinie internautów mają potwierdzenie w rzeczywistości. W Gdańsku spacerował ulicami Starego i Głównego Miasta, pływał kajakiem po Motławie, był w fortach na Grodzisku, obejrzał wystawę "Drogi do Wolności", podziwiał występy teatrów ulicznych w ramach Fety.
- Dzięki teatrom określiłbym Gdańsk słowem "wyszukany" - powiedział nam Matt (rozmawialiśmy z nim telefonicznie, gdy już był w Niemczech). - Nadają one miastu wyjątkowy klimat. W dodatku większość z nich można zobaczyć za darmo - dodaje.
Jednym z celów tej wyprawy miało być poznanie gdańskiej stoczni - miejsca narodzin "Solidarności". Podróżnik próbował zrobić tam kilka zdjęć. Bez powodzenia. - Dogonił mnie strażnik, który swoim krzykliwym polskim, który nie wymagał tłumaczenia, dał mi jasno znać, że nie jestem tu mile widziany - opowiada.
Amerykanin zasmakował w taniej, polskiej kuchni: jeden z obiadów zjadł w barze mlecznym. Największe wrażenie wywarła na nim jednak pajda chleba posmarowana smalcem z kiełbasą, cebulą i ogórkiem kiszonym. - To najbardziej obrzydliwe, i jednocześnie najlepsze danie jakie kiedykolwiek jadłem - przyznaje Matt.
Podczas pobytu w Trójmieście podróżnik mieszkał w pensjonacie. Jak sam przyznał, na hotele w centrum miasta nie było go stać. Dzienny budżet jego wyprawy wynosi 100 euro i nie może przekroczyć tej kwoty.
Prosto z Gdańska Matt Gross pojechał w niemieckie góry Harzu.
Opinie (153) 9 zablokowanych
-
2008-07-24 17:32
WIEMY to dzieci jak NIESIOŁOWSKI lub CZUMa
ze strachu przed UB mięko ma zawsze w porach,,,a dla czego,,,BO nigdy żadnego SB jak kto woli UB -eka do sądu nie podali przez 50 lat i więcej ,,za to ich ochraniają i emeryturki przyznali po 10 tys .TO BRAK słów a może choć jednego UB-eka PAN WAŁĘSA poda do sądu co go tyle razy więzili ,,przepraszamy to pomroczność czarna 50 letnia...
- 0 0
-
2008-07-24 19:05
OCENA
Amerykanin zasmakował w taniej, polskiej kuchni: jeden z obiadów zjadł w barze mlecznym.
******************************************************
Największe wrażenie wywarła na nim jednak pajda chleba posmarowana * smalcem z kiełbasą, cebulą i ogórkiem kiszonym *.
- "To najbardziej obrzydliwe, i jednocześnie najlepsze danie jakie kiedykolwiek jadłem - przyznaje Matt".
Rozumiem, że pierwsza część opisu dotyczy wyglądu :),
druga to walory smakowe :))))- 0 0
-
2008-07-24 20:37
100 ojro dziennie :(
Ocipiał rozkaprzyszony glut. Za 100 ojro to cała 4 osobowa rodzina w Gdańsku żyje przez 2 tygodnie :( Gnać hołotę z poważnego Gdańska :( Nie zna się na niczym.
- 0 0
-
2008-07-24 21:45
Dla amerykanina , każde stare miasto europejskie jest atrakcją.
Czy możemy sobie uzmysłowić fakt, że za czasów Mickiewicza i Chopina w Ameryce skalpowano białych.
Co do tego, że Gdańsk jest pięknym miastem nie ma wątpliwości , oby jeszcze był miastem kulturalnym ( nie tylko okazjonalnie).- 0 0
-
2008-07-25 04:54
facet napisal fajny atrykul o gdansku i sopocie a cholota niezadowolona
polecam przeczytac artykul w orginale a nie tylko streszczenie.
frugal traveler oznacza oszczedny wiec on ma niewielki budzet i proboje go jak najlepiej wykorzystac.
gdynianie- gdynia to fajne i zaradne miasto ale do gdanska czy sopotu to pod wzgledem atrakcyjnosci turystycznej jej daleko- 0 0
-
2008-07-25 09:37
Cieszcie sie !
pamietam komentarze, ze jak przyjedzie to bedzie delikatnie mowiac uciekal czym predzej do Niemiec a jednak sie podobalo. Dlaczego Polak nie potrafi docenic tego co ma....
- 0 0
-
2008-07-25 09:45
pozdrawiam
- 0 0
-
2008-07-25 09:45
jeszcze raz
http://frugaltraveler.blogs.nytimes.com/
- 0 0
-
2008-07-25 10:04
On był w Gdańsku przez tydzień!!!
Panie redaktorze, proszę czytać ze zrozumieniem. Nie weekend ale cały tydzień - dlatego dostał zniżke na nocleg i miał darmowe pranie... A o tramwajach napisał, że skrzypią ale mozna na nich polegać...
- 0 0
-
2008-07-25 11:00
czytalem jego artykul caly i widzialem film (1)
bardzo dobrze przedstawil Gdansk, do tego wielu ludzi z zagranicy chce zobaczyc to miasto, bo tu lub w okolicy mieszkali ich przodkowie. Trzeba przyznac, ze miasto zrobilo sobie na tym bardzo dobra reklame. Pewnie duza zasluga w tym mieszkancow, ktorzy glosowali na to miejsce. Mi tez sie tu podoba. A riwiera, hmm, fajnie brzmi!
- 0 0
-
2008-07-25 11:12
no i raz przynajmniej wspieraliśmy się wszyscy
widać jak łatwo można wspierać Trójmiasto, jak się tylko chce - oby wiecej takich postaw
i nie szczekajcie na siebie, że Arka weszła (mam nadzieję) do ekstraklasy - ale cieszcie się, że Trójmiasto ma 2 drużyny, jak każde inne duże miasto- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.