- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (114 opinii)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (78 opinii)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (440 opinii)
- 4 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (248 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (87 opinii)
- 6 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (38 opinii)
Nie boicie się dilerów narkotyków? Serio?
- Złapaliśmy dwóch dilerów, którzy posiadali znaczne ilości narkotyków - chwaliła się niedawno gdańska policja. Nasi czytelnicy chyba tego entuzjazmu nie podzielali, bo w ankiecie, w której zapytaliśmy, czy po złapaniu dilerów narkotykowych czują się bezpieczniej, aż 55 proc. odpowiedziało, że nie, bo nie postrzegają ich jako zagrożenia dla siebie.
- Zatrzymani za posiadanie znacznej ilości narkotyków
- Dilerzy nie stanowią dla nas zagrożenia?
- Gruba ryba nie prowadzi handlu detalicznego
- Dilerzy dostają dozór, ale ci, którzy narozrabiali pod wpływem narkotyków, karani są surowo
- Osoba po narkotykach jest jak bomba, ale to diler uruchamia zapalnik
Zatrzymani za posiadanie znacznej ilości narkotyków
Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty i zostali objęci policyjnym dozorem, a prokurator zastosował wobec nich poręczenie majątkowe.
O ile w przypadku rozbojów, pobić, a nawet kradzieży, o dokonaniu których regularnie piszemy, w komentarzach często pada stwierdzenie, że kara jest zbyt łagodna, tym razem takich głosów pojawiło się mało.
Dilerzy nie stanowią dla nas zagrożenia?
Najbardziej zaskakujące okazały się jednak wyniki ankiety, w której 55 proc. głosujących odpowiedziało, że nie czują się bezpieczniej, wiedząc, że jakiś diler został "zdjęty" z ulicy, bo nie postrzegają ich jako zagrożenia dla siebie.
25 proc. odpowiedziało natomiast, że raczej czują się bezpiecznie, choć zatrzymywanie płotek to trochę za mało.
Serio? Ale wiecie, że grube ryby nie prowadzą handlu detalicznego i jeśli ktokolwiek kupuje coś na własny użytek, to właśnie od takich płotek?
Gruba ryba nie prowadzi handlu detalicznego
Mam podejrzenie graniczące z pewnością, że u takiej właśnie płotki zaopatrywał się kierowca, który na oczach policji wyjechał z parkingu z puszką piwa na dachu samochodu, jechał bez pasów, wyrzucił przez okno niedopałek papierosa, a w środku jego auta policjanci znaleźli narkotyki.
Zresztą policja regularnie informuje o zatrzymaniu pijanych i naćpanych kierowców.
Jaki to ma związek z zatrzymaniem dilerów i naszym własnym bezpieczeństwem? Domyślcie się sami.
Dilerzy dostają dozór, ale ci, którzy narozrabiali pod wpływem narkotyków, karani są surowo
Przyglądając się statystykom, można wywnioskować, że mniejsze kary otrzymują dilerzy niż osoby popełniające przestępstwa bądź wykroczenia pod ich wpływem. Może proporcje powinny być odwrotne i kary za handel narkotykami, nawet ten drobny, powinny być bardziej surowe niż dozór policyjny i poręczenie majątkowe?
Biorąc na logikę, jeśli zacznie się zdejmować z ulic dilerów, to i "konsumentów" rozrabiających pod ich wpływem powinno stopniowo ubywać. No ale młodzież wie swoje i zaraz mi powie, że dziś prawdziwe interesy i tak ubija się na Telegramie.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Nie masz co robić? Kup sobie rower i zacznij jeździć
Osoba po narkotykach jest jak bomba, ale to diler uruchamia zapalnik
Tym, którzy uważają, że dilerzy dla nich bezpośrednio nie stanowią zagrożenia, chciałabym tylko zwrócić uwagę na fakt, że ktoś, kto prowadzi auto pod wpływem narkotyków, jest bombą zegarową. Nie wiadomo, kiedy wybuchnie, jak potężna będzie siła rażenia i czy my nie znajdziemy się w jej polu.
Zapalnikiem tej bomby jest moment, w którym dochodzi do transakcji pomiędzy dilerem a jego klientem. Pomyślcie o tym, jak następnym razem przeczytacie o kolejnej osobie zabitej przez naćpanego kierowcę czy o dźgniętym nożem chłopaku, który wracał z imprezy.
To jak, nadal uważacie, że usunięcie dilera z ulicy nie ma wpływu na wasze bezpieczeństwo, bo osobiście wam nie zagraża?
Opinie (185) ponad 10 zablokowanych
-
2024-05-31 09:32
Durny artykuł
.
- 12 4
-
2024-05-31 09:33
Słabe pytanie więc niejednoznaczna odpowiedź
Źle zadane pytanie stąd i taka interpretacja odpowiedzi. Czy chciałabym aby każdy diler był surowo ukarany? Tak, bardzo. Czy obawiam się ludzi pod wpływem? Tak, bardzo. Czy czuję się bezpieczniej jak złapią dilera? Nie, bo ma moich oczach został jeden złapany z ogromną ilością i nie widać kompletnie żadnych konsekwencji dla niego, dalej robi co chce Więc proszę o przemyślane pytania które dadzą Wam więcej wiedzy o społeczeństwie a nie mylnych interpretacji
- 9 1
-
2024-05-31 09:33
Tak. Proponuję zamykać wszystkich za posiadanie grama Marysi. Zaostrzać kary! Co za bzdury publikujecie.
- 8 2
-
2024-05-31 09:34
Absolutna racja! Tak samo zajmiijmy sie sprzedawcami noży i alkoholu! To oni są zapalnikami! Biedny czlek niczemu winien tylko wypił puszke piwa tylku kupił działke dragów on tylko kupił to nic takiego!
Ty tak na poważnie autorze?- 10 3
-
2024-05-31 09:35
Te wasze ankiety to wiecie gdzie możecie sobie wsadzić (1)
Co z tego że połowa nie obawia się dilera. Może zapytajcie czy narkobiznes jest wporządku. Amfetamina w różnej postaci krąży wśród młodzieży że aż miło. Jeżeli dla czytelników tego portalu jest to ok to nie mam pytań
- 6 0
-
2024-05-31 09:49
Pełna zgoda
Dostępne odpowiedzi są źle skonstruowane. Zatrzymania dilerów nie powodują, że czuję się bezpieczniej, dlatego wybieram odpowiedź "nie", a że coś jest dalej dopisane w odpowiedzi to trudno, nie ma innej opcji dla "nie"
- 2 0
-
2024-05-31 09:37
Prawie wszyscy ćpają
- 2 11
-
2024-05-31 09:38
Już sam fakt, że ktos na poważnie bierze wyniki ankiet tutaj wiele o nim mówi...
Ja ostatnio boje się obłudy, zakłamania jesli chodzi o nieujawnianie narodowości sprawcy, wzrostu przestępczości w stylu wczesnych lat 90tych.- 7 1
-
2024-05-31 09:40
wow policja złapała dilera... no miodzio (1)
a co z alkoholem? ile wypadków jest z udziałem kierowców z % a ilu po narkotykach?
kiedy alkohol zostanie uznany za substancję nielegalną... nigdy... bo bez sprzedaży alko państwo zbankrutuje
zamiast walczyć z wiatrakami należy pewne rzeczy zalegalizować a resztę tępić
człowiek czuł by się bezpieczniej gdyby:
- nie było złodziei rowerów, katalizatorów, samochodów
- nie było tylu dzików w mieście
- ograniczyć napływ obcokrajowców
- karać za oszustwa i kradzieże
ludzie w nosie mają dilerów bo oni byli, sa i będą bo to jest ogromna kasaaaaa
taki człowiek który w 1 noc zarabia tyle co inny w miesiąc ma w nosie zwykłą prace woli zaryzykować,
a taki dozór policji, oni się śmieją systemowi w twarz- 12 3
-
2024-05-31 09:52
Po czesci sie zgadzam ALE! Kim jest obcokrajowiec? Zdawało mi sie ze wszyscy jestesmy ludźmi. Co ci złego dzik zrobił? Posłuzysz sie przykladem z Gdyni? Jak to dzik zaatakował kobietę? No dobrze. Statystycznie kazdego dnia kilkaset osob dziennie mija dzika w miescie. Jeden dzik na sto osob zalóżmy. "Problem" z dzikami mamy od 100 dni dla uproszczenia. Zatem na 10 000 mieszkańcow jedna osoba ucirpiała. Zabrońmy paracetamolu!
- 0 1
-
2024-05-31 09:42
Równie dobrze można to samo powiedzieć o producentach alkoholu. Czemu ich się nie ściga? Obstawiam, że procent popełnianych przestępstw pod wpływem alkoholu jest o wiele większy niż po narkotykach. Nie mówię że jestem zwolennikiem, tylko dla mnie to hipokryzja. Można palić papierosy, pić alkohol, ale już zapalenie jointa to wielkie przestępstwo. Posiadanie większej ilości na własny użytek to już więzienie i potępienie.
- 13 2
-
2024-05-31 09:44
Łapy obcinać
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.