• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie chcą strzelania do dzików i proponują sterylizację zwierząt

Szymon Zięba
6 stycznia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Odłownia na razie pozostaje zamknięta. Mieszkańcy chcą m.in. odsunąć ją od terenów miejskich. Odłownia na razie pozostaje zamknięta. Mieszkańcy chcą m.in. odsunąć ją od terenów miejskich.

Część mieszkańców Aniołków nie zgadza się na odstrzał dzików, co ułatwić miała specjalna odłownia, którą ustawiono nieopodal ul. Giełguda i ŚwidnickiejMapka. Ich zdaniem taka forma zabijania zwierząt jest niehumanitarna, sama odłownia stoi zbyt blisko placu zabaw, a problem z dzikami można rozwiązać np. poprzez ich sterylizację. Niewykluczone, że taki pomysł pojawi się w kolejnej edycji Budżetu Obywatelskiego. Miasto zapowiada, że jeżeli mieszkańcy odstrzału nie chcą, to go nie będzie.



W jaki sposób skutecznie regulować populację dzików?

O tym, że Aniołki "wzbogacą" się o specjalną odłownię dzików, mieszkańcy dowiedzieli się pod koniec zeszłego roku. Ostatecznie klatkę, na razie zamkniętą, ustawiono na leśnym terenie, w pobliżu ul. GiełgudaMapka.

W sprawie problemu z dzikami radni dzielnicowi zorganizowali także spotkanie z miejskim leśniczym. Doszło do niego 4 stycznia 2022 r.

- Jeszcze przed spotkaniem dowiedzieliśmy się, że złapane do klatki dziki docelowo mają być odstrzeliwane. Nie można ich wywozić ze względu na chorobę afrykańskiego pomoru świń. Według informacji przekazanych nam przez leśniczego w Gdańsku żadnego przypadku takiej choroby nie stwierdzono. My nie zgadzamy się na to, żeby strzelać do złapanych zwierząt. Dlatego nie zgadzamy się na to, by w takiej formie odłownia tu funkcjonowała - mówi Rafał Placek, jeden z mieszkańców, który pojawił się na spotkaniu.
Jak dodaje, podczas spotkania z leśniczym miejskim nie przedstawiono żadnych konkretnych danych dotyczących np. liczby dzików żyjących w okolicy dzielnicy.

  • Spotkanie w RD Aniołki w sprawie odstrzeliwania dzików.
  • Spotkanie w RD Aniołki w sprawie odstrzeliwania dzików.
  • Spotkanie w RD Aniołki w sprawie odstrzeliwania dzików.
  • Spotkanie w RD Aniołki w sprawie odstrzeliwania dzików.
  • Spotkanie w RD Aniołki w sprawie odstrzeliwania dzików.
  • Spotkanie w RD Aniołki w sprawie odstrzeliwania dzików.
- Nie wiadomo więc, czy szkody, na które wskazują zwolennicy odstrzału, powodowane są przez pięć czy dwadzieścia pięć zwierząt. Dlatego zanim posuniemy się do radykalnych rozwiązań, może warto spróbować czegoś mniej drastycznego niż odstrzał zwierząt złapanych wcześniej do klatki - tłumaczy nasz rozmówca.
Przeciwnicy odstrzału zwierząt proponują:
  • sterylizację złapanych zwierząt,
  • antykoncepcję zwierząt (po konsultacjach z weterynarzami),
  • edukację mieszkańców, którzy dokarmiają dziki, ale też edukowanie osób, jak zachowywać się w sytuacji kontaktu ze zwierzętami (chodzi np. o stworzenie strony internetowej z informacjami na temat postępowania w przypadku spotkania dzika),
  • zaktywizowanie służb, takich jak straż miejska, która wspomniany proceder będzie kontrolowała lub zajmowała się odstraszaniem zwierząt,
  • zastosowanie środków chemicznych, które mają m.in. odstraszać zwierzęta,
  • rozważenie znalezienia sposobu na wypłatę odszkodowań za zniszczenia spowodowane przez dziki w mieście.

- Dopiero gdy wszystkie możliwe sposoby zawiodą i faktycznie okaże się, że problem z dzikami jest duży oraz że stwarzają one zagrożenie dla ludzi i zwierząt domowych, co uda się udokumentować i przedstawić w twardych danych, należałoby pomyśleć o odstrzale - mówi Rafał Placek.
Sama odłownia - jeżeli w ogóle rozpocznie funkcjonowanie (ale nie będzie pomagać w odstrzale zwierząt) - powinna znaleźć się też w dalszej odległości od miejsc, z których korzystają ludzie, w tym przypadku chodzi o pobliski plac zabaw.

Przeniesienie urządzenia w głębsze leśne tereny popierają też radni dzielnicowi.

Sterylizacja dzików w Budżecie Obywatelskim? To niewykluczone



Niewykluczone jednak, że jeden z pomysłów, który pojawił się na spotkaniu z miejskim leśniczym, uda się ostatecznie wcielić w życie. Chodzi o sterylizację dzików.

- Uczestnicy spotkania wyrazili zainteresowanie zainicjowaniem projektu w ramach Budżetu Obywatelskiego, polegającego na akcji kastracji dzików. Od dzisiaj podejmujemy działania w tym zakresie, ponieważ jest to najlepszy moment na przygotowywanie projektów do Budżetu Obywatelskiego 2023 - podsumowuje Monika Mazurowska z Rady Dzielnicy Aniołki.

Urzędnicy: jeżeli mieszkańcy nie chcą, odstrzału nie będzie



Swoje wnioski z wtorkowego spotkania wyciągnęli także miejscy urzędnicy.

- Podczas spotkania ustalono między innymi, iż jeśli wolą mieszkańców jest, aby w dzielnicy Aniołki nie dokonywano odstrzałów dzików, to nie będą one wykonywane - ustawiona klatka jest zabezpieczona, nie można dokonać odłowu. Rozważona zostanie kwestia zorganizowania nęciska w lesie na Wroniej Górce bądź w innej lokalizacji oraz zorganizowane będzie dla mieszkańców spotkanie z powiatowym lekarzem weterynarii - mówi Jędrzej Sieliwończyk z gdańskiego magistratu.
Ustalono też, że dodatkowe działania w obrębie dzielnicy Aniołki będą ustalane z Radą Dzielnicy.

Spragnione dziki piją z fontanny w centrum miasta. Materiał z lipca ubiegłego roku.

Opinie (462) ponad 10 zablokowanych

  • Głupszego pomysłu mieć nie można (2)

    Jak wysterylizują lochy to w tym momencie będzie jazda bez trzymanki. Zaburzy się naturalny instynkt kopulowania i odyńce zaczną przeganiać lochy. A jak wiadomo , nadmiar testosteronu może negatywnie wpłynąć na mieszkańców osiedli i okolice.

    • 3 2

    • A jak taki dzik (1)

      pojawi się przed swoją lochą bez jaj to ona go pogoni.

      • 3 0

      • Jeżeli dzik będzie kastrowany

        To nie będzie zainteresowany kopulacją. A co za tym idzie -rozpad stada.

        • 0 0

  • Chinczycy przygotowywuja sie na cos robia najwieksze od lat zapasy kukurydzy,zboza,robia widac golym okiem zapasy. (1)

    pytanie...czy mieso idzie do utylizacji? Cos tu nie gra,

    • 0 0

    • Chinczycy wszystko skupuja na pniu, a przeciez nie zamierzaja w trakcie jakiegos kryzysu zywic sie zlomem.

      To po prostu gra na wzrost cen i zapewne wiele innych rzeczy jednoczesnie.

      • 0 0

  • Myśliwych kastrować a dzikom dać spokój

    • 4 8

  • Dziki

    Likwidowac. Zagraza bezpieczenstwu na drogach. Kto nie ma pojecia niech sie nie wypowiada.

    • 6 1

  • Odstrzeliwac bez wahania, ale mieso na stoly Polakow, koniec z tym sobiepanstwem za pieniadze ogolu.

    • 0 1

  • Aby coś rozwiązać trzeba współpracować

    Brawo Aniołki

    • 0 1

  • najpierw wysterylizują mieszkańców lasu a później wytną drzewa

    deweloperka już zaciera ręce

    • 1 0

  • nie istnieje humanitarne zabijanie

    To wymysł ludzki by lepiej brzmiało niż mordowanie. Wywóz to najlepszy sposób

    • 2 0

  • Dzik to nie kot... (1)

    Nie wyobrażam sobie transportu, operacji, rekonwalescencji pooperacyjnej dzikich świń na masową skalę. To by musiało kosztować majątek. Dzik, to nie kot, który jest mały, lekki i nie zagraża człowiekowi. Dzika świnia to masywne, agresywne zwierzę, zdolne solidnie pokaleczyć człowieka, zwłaszcza, gdy jest zestresowane i w swoim mniemaniu walczy o życie. Dużo żre, ze względu na masę wymaga dawek leków większych niż człowiek - co powoduje duże nakłady kosztów. Gdzie te zwierzęta trzymać, kto ma się nimi zajmować, łapać, wozić.... utopia.

    • 2 0

    • Tabletki można im podać

      • 0 0

  • większosć komentujących widać ze z wiochy pochodzi

    a w miescie zachciało sie mieszkać, zero szacunku do zwierząt, wybic najprościej

    • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane