• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie cofną podwyżek cen biletów. Uchwała obywatelska przepadła

Ewelina Oleksy, Maciej Korolczuk
25 sierpnia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Autorzy uchwały obywatelskiej ws. cofnięcia podwyżek biletów zapowiedzieli, że podobną inicjatywę podejmą w Gdyni. Autorzy uchwały obywatelskiej ws. cofnięcia podwyżek biletów zapowiedzieli, że podobną inicjatywę podejmą w Gdyni.

Podwyżka cen biletów na komunikację miejską w Gdańsku nie zostanie cofnięta. Na czwartkowej sesji Rady Miasta Gdańska radni odrzucili większością głosów uchwałę obywatelską złożoną w tej sprawie.



Jak podwyżka cen biletów wpłynęła na twoje korzystanie z komunikacji miejskiej?

Podwyżka cen biletów na przejazdy komunikacją miejską w Gdańsku weszła w życie 1 czerwca.

Zniknęły bilety jednoprzejazdowe za 3,80 zł i godzinne za 4,40 zł. Zastąpił je jeden 75-minutowy bilet w cenie 4,80 zł. Podrożały też bilety okresowe.

Cofnięcia podwyżek chcieli lewicowi aktywiści, którzy założyli komitet obywatelski "Tanie bilety Trójmiasto" i złożyli w Radzie Miasta Gdańska projekt uchwały obywatelskiej w tej sprawie. Podpisało się pod nią 700 osób, z czego 414 podpisów zostało pozytywnie zweryfikowanych. Zgodnie z przepisami projekt uchwały musiał trafić pod obrady radnych i trafił.

- Tani i dostępny transport zbiorowy jest wart więcej niż oszczędność w budżecie miasta, którą ma przynieść podwyżka cen biletów - napisano w uzasadnieniu uchwały obywatelskiej.

Sprawdź aktualne rozkłady jazdy w Gdańsku



Na sesji jej przedstawiciele podkreślali, że prezydent Warszawy wycofał się z podwyżek za komunikację miejską, więc "Gdańsk też może".

- Bardzo serdecznie dziękuję wnioskodawcom i gratuluję zebrania podpisów. Każda inicjatywa obywatelska zasługuje na rzetelną debatę i my od niej się nie uchylamy. Ale chciałbym, by w tej debacie było jak najmniej politykowania bazującego na różnego rodzaju tezach. My mamy konkretne dane, na których bazujemy, co podaje pod wątpliwość pewne tezy wnioskodawców uchwały - powiedział na sesji wiceprezydent Piotr Borawski.
Podczas wygłoszonej prezentacji wiceprezydent wskazywał na wzrost cen energii, paliw i płac w sektorze komunikacji miejskiej jako przyczynę podwyżek cen biletów. Podkreślił, że sprzedaż biletów po podwyżkach wzrosła, a nie spadła.

Wyniki głosowania ws. uchwały obywatelskiej o cofnięciu podwyżek za bilety. Wyniki głosowania ws. uchwały obywatelskiej o cofnięciu podwyżek za bilety.

Radni nie przyjęli uchwały obywatelskiej



W czwartek, 25 sierpnia, większością głosów i po bardzo długiej dyskusji projekt został odrzucony. Przeciwko przyjęciu uchwały obywatelskiej ws. cofnięcia podwyżek biletów głosowały kluby Koalicji Obywatelskiej i Wszystko dla Gdańska. Negatywną opinię wystawiła też prezydent Gdańska. Projekt poparł opozycyjny klub PiS. Głos za oddał też jeden radny WdG i jeden z KO.

Radni rządzących klubów podkreślali, że doceniają inicjatywę obywatelską i zaangażowanie przy jej przygotowaniu, ale - mimo to - projektu poprzeć nie mogą, bo "podwyżki są konieczne".

Ceny biletów obowiązujące w Gdańsku od 1 czerwca 2022 r. Ceny biletów obowiązujące w Gdańsku od 1 czerwca 2022 r.

Podejmą podobną inicjatywę w Gdyni



Zanim radni miasta zajęli się ostatnią w porządku obrad uchwałą obywatelską o wycofaniu się z podwyżek cen biletów, przed budynkiem Rady Miasta odbył się briefing prasowy komitetu społecznego.

Aktywiści zapowiedzieli, że jeśli ich projekt przepadnie w głosowaniu w Gdańsku, podobną inicjatywę podejmą w Gdyni.

- Zebraliśmy ponad 700 podpisów, które mają przekonać radnych o słuszności naszej inicjatywy - mówi Julia Kisielewicz z komitetu uchwały obywatelskiej. - To podpisy osób mieszkających i zameldowanych w Gdańsku, ale warto dodać, że poparcie naszej uchwały jest większe, bo nie wszystkie osoby, które nas wspierają i uważają, że ceny biletów są zbyt wysokie, mogły złożyć podpis na liście.
Zamieszanie z taryfami w dniu podwyżki cen biletów Zamieszanie z taryfami w dniu podwyżki cen biletów
Jak dodaje Kisielewicz, podnoszenie cen biletów jest prostą drogą do wykluczenia komunikacyjnego. Zdaniem aktywistów bilety w Gdańsku i przed podwyżką do tanich nie należały, a transport publiczny odgrywa kluczową rolę także w kwestii ochrony klimatu.

- Musimy przesiadać się z aut prywatnych do pojazdów komunikacji miejskiej i odejść od modelu, w którym każda rodzina ma po dwa samochody. 15 mln zł, które miasto zamierza pozyskać z podwyżek cen biletów, to - w kontekście całego budżetu miasta - kwota niewielka. Zwłaszcza że pieniądze są wydawane na wiele nieprzemyślanych inwestycji typu wypas owiec czy szukanie promocji miasta na TikToku. Jeśli nasza uchwała nie zostanie przegłosowana, to pierwszym działaniem będzie zbieranie podpisów o obniżenie cen biletów w Gdyni - powiedziała Julia Kisielewicz.
Quiz Komunikacja w Trójmieście Średni wynik 63%

Komunikacja w Trójmieście

Rozpocznij quiz

Miejsca

Opinie (421) ponad 10 zablokowanych

  • Zbiorkom sucks!

    Gdańsk w dość specyficzny sposób "promuje" zbiorkom. W oficjalnym przekazie jest jak najabardziej na tak, jest zielonym miastem, oazą ekologii, ale faktycznie pozwala na budowę prakingów w śródmieściu (1000 miejsc i wieczne korkowanie ul. 3 Maja, szkarada przy Jana z Kolna - 490 miejsc w większości pustych, przy Urzędzie Marszałkowskim kolejny na 378 miejsc i planowany w miejscu dworca PKS na 500 aut). Przejścia naziemne rodzą się w bólach a ich budowa trwa miesiącami (patrz przejście do UCK). Przejścia dla pieszych dwuetapowe albo dla sprinterów, osoby starsze, OZN, rodzice z dziećmi w wózkach są na straconej pozycji. Rower miejski (Mevo 2.0) będzie prawie 4x droższy niż w Sztokholmie. I do tego te bilety. Chcesz w Gdańsu przejechać 1 przystanek - zapłacisz za bilet 1EUR. W Berlinie za przejazd do 6 przystanków - zapłacisz 2 EUR.
    W tym mieeście po prostu nie opłaca się korzystać ze zbiorkomu. Własne nogi / rower / samochód to jedyne sensowne rozwiązanie w zależności od odległości i potrzeb.

    • 5 1

  • Mamy okazję przy następnych wyborach pogonić to towarzystwo

    ...a nie się oszukiwać, że te "sierotki" po Adamowiczu służą nam Gdańszczanom i Naszemu Miastu

    • 7 0

  • Zapamiętać nazwiska wszystkich tych radnych i im podziekowac za rok

    • 5 0

  • Każdego dnia korzystam z komunikacji miejskiej i nie cieszą mnie podwyżki biletów ale rozumiem że czasem są one konieczne. Niestety nie ma tanich biletów bo w takiej czy innej formie trzeba za nie zapłacić czy to z własnej kieszeni czy poprzez podatki. Czy ograniczanie rodzajów biletów to dobry pomysł? Wydaje mi sie że nie. Niestety jeszcze nie dopraciwaliśmy się zintegrowanego systemu poruszania się po mieście tak by na krótkich odcinkach poruszać sie pieszo lub rowerem na dłuższych kożystać z transportu publicznego.

    • 2 3

  • (1)

    Dlatego wróciłam do auta :). Ceny biletów rosną, a standard komunikacji spada - ciągłe opóźnienia, brak klimatyzacji, co 2 tramwaj prowadzi jakiś narwaniec (nie mówię tu o awaryjnym hamowaniu), ale o szarpaniu podczas jazdy - gdzie ludzi rzuca na każdą stronę. Totalne dno, wolę stać w korku, ale być w swoim aucie, niż czekać 10 min na opóźniony tramwaj, siedzieć w duchocie, a przy okazji zaliczyć dzwona bo niechcący mu się szarpnęło 10 raz z rzędu :)

    • 2 2

    • Tak piszą

      zawsze ci, którzy wywalają każdego miesiąca setki złotych na auto i jakoś muszą to przed sobą wytłumaczyć/uzasadnić. Jeżdżenie ZKM w dużych ośrodkach miejskich ma głęboki sens ekonomiczny, społeczny, praktyczny, jest po prostu nieodzowne w perspektywie starzenia się społeczeństwa i zwiększającej się ciągle liczby aut.

      • 2 1

  • A to niespodzianka xD

    • 1 0

  • Dla kogoś (1)

    kto na co dzień porusza się w granicach Gdyni/Gdańska, a nawet w obrębie sieci, ZTM/ZKM jest ciągle atrakcyjne cenowo. Piszę oczywiście o biletach okresowych. Kupuję miesięczny od 2004 roku. W ciągu 18 lat bilet podrożał z 80 na 106. Zarobki w porównaniu do 2004 - dla większości z nas: dwu-trzykrotnie wyższe.

    • 0 2

    • Argument powtarzany bez końca i OK ale dla osób poruszających się komunikacją codziennie albo przynajmniej co drugi dzień. Natomiast dla korzystających mniej regularnie jest to opcja kompletnie nieopłacalna. Zwłaszcza, gdy taki bilet miałyby kupić 2 czy 3 osoby w rodzinie.

      Ja chcę tylko jednego - przejechać 10 min. autobusem, tramwajem czy trolejbusem od czasu do czasu i zapłacić za to adekwatnie, a nie zostać orżniętym na 5zł za byle podjazd.

      • 1 0

  • Karta mieszkańca Gdańska

    Chociaż niech mieszkańcy z kartą Gdańska mają zniżki na bilety,to my w końcu zostawiamy podatki w naszym mieście.A słoiki niech płacą,a nie tylko zatruwają nam powietrze dodatkowymi spalinami

    • 3 0

  • Wybraliście POpaprańcow to macie efekty (1)

    Jak wygrają wybory do sejmu to w Polsce kamień na kamieniu nie zostanie

    • 3 2

    • a kto zmienial pierogi na ukrainskie? montrzy polacy bez wyobrazni

      • 0 0

  • Wszystko drożeje (1)

    Gait nie może być charytatywny vivat dobra zmiana vivat pis.

    • 0 4

    • To dlaczego jest charytatywny? Seniorzy za darmo, dzieci i młodzież szkolna za darmo, karta dużej rodziny za darmo, menele za darmo, rowery za darmo, posłowie za darmo. A tak się składa, że pierwsze 3 grupy to jakieś 80% obłożenia na większości tras.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane