• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie daj się oskubać

(boj)
6 grudnia 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Czy dałeś się nabrać kupując "jednorazową" bluzkę lub zbierając z podłogi kafelki położone tydzień wcześniej przez "fachowca"? Każdy przeżył taką przygodę. Nie każdy zmusił nieuczciwego przedsiębiorcę do zwrotu pieniędzy za brakoróbstwo. Nie każdy wie, że może mu pomóc miejski rzecznik kosumenta. Ruszyła ogólnopolska akcja informacyjna "Nie daj się oskubać"

Dlaczego teraz? Bo zbliżają się święta, a w świątecznej gorączce zakupów łatwo dokonać złego wyboru.

- Wtedy właśnie możesz liczyć na pomoc jednego z 364 miejskich i powiatowych rzeczników konsumentów - informuje Małgorzata Cieloch z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. - Mogą oni w Twoim imieniu podjąć interwencję i próbę mediacji z przedsiębiorcą, udzielić porady, pomóc w skierowaniu sprawy na drogę sądową. Bezpłatne informacje dotyczące Twoich praw udzielane są telefonicznie, pocztą elektroniczną bądź bezpośrednio w biurze rzecznika.

Konsument ma swoje prawa. Problem w tym, że nie zawsze je zna i potrafi wyegzekwować. Ile osób reklamując buty zdarło drugą parę próbując dochodzić swoich roszczeń? UOKiK zorganizowało dwutygodniową kampanię billboardową pod hasłem "Nie daj się oskubać". Billboardy umieszczono w centrach handlowych w dużych miastach, również w Trójmieście, ponieważ właśnie w takich miejscach wielu konsumentów robi świąteczne zakupy i właśnie w tym czasie najczęściej padamy ofiarami nietrafionych transakcji. Nie każdy wie, gdzie zgłosić się po pomoc - adres i telefon swojego rzecznika można znaleźć w Starostwie Powiatowym lub Urzędzie Miasta, a także na stronie internetowej UOKiK. W zależności od rodzaju przeprowadzanych badań okazuje się, że zaledwie od 2 do 9 procent ankietowanych w ogóle wie o istnieniu miejskich i powiatowych rzeczników konsumentów.

- Tymczasem skuteczność tych rzeczników jest nieprawdopodobnie wysoka - mówi Cezary Banasiński, prezes UOKiK. - Do warszawskiego rzecznika wpłynęło w zeszłym roku ponad 12 tys. skarg. Z tego 70 proc. załatwił pozytywnie w drodze mediacyjnej, a na 120 spraw wniesionych do sądów (rzecznik może również występować w naszym imieniu do sądu) przegrał jedną. Naprawdę warto promować tę instytucję, tym bardziej, że rzecznik działa zawsze bezpłatnie.

Rzecznicy konsumenta działają od roku 2000 i mają szczegółową wiedzę na temat naszych praw (w odróżnieniu od wielu konsumentów). Niedługo będą również dysponowali wiedzą na temat uczciwości poszczególnych sprzedawców czy producentów - trwa budowa sieci informacyjnej, która pozwoli na gromadzenie informacji o skargach na określone firmy. Sieć ma być gotowa w 2006 r.
(boj)

Opinie (18)

  • -prawda taka - jak nie zrobisz sam to nie będziesz zadowolony !

    to juz na prawdę wyjątkowa sprawa jak fachowiec (tfu !) zrobi coś dobrze. Jak znajomy uzgodnił cene z fachowcem a na końu wspomniał jeszce że robota ma być dobrze wykonana. Jak tamten usłyszał ze ma być dobrze to powiedział ze dobrze to będzie kosztować drożej. Co za komuna mentalna !!

    • 0 0

  • no ale nie podali ani telefonu ani emil@ do tego skurczybyka

    • 0 0

  • bede musial skorzystac...

    wlasnie dzis dostalem list polecony ze sklepu obuwniczego ZEBRA z gdanskiego Madisona, w ktorym oznajmiaja odrzucenie mojej reklamacji. jestem ciekaw uzasadnienia, bo konsultowalem wczesniej sprawe z rzecznikiem praw konsumenckich. nic, tylko strata czasu, ale sprawy tak nie zostawie, bo nie dam sie nieuczciwej firmie zrobic w balona.

    • 0 0

  • Konsument

    Możesz być pewien, że i tak Ciebie wydymają. Zawsze znajdą powód, np. to, że chodziłeś w butach w deszczowy dzień.

    • 0 0

  • w 7 na 10 przypadkow rację ma klient

    ale są też sytuacja odwrotne,
    tu te z mojego sklepu obuwniczego (wszystkie prwdziwe):
    1) przyniesienie do reklamacji obuwia pogryzionego przez psa i wspisanie przez klienta w rubryce rodzaj wady - zniszczenia mechaniczne (sic!),
    2) przyniesienie do reklamacji jednego buta i żądanie wymiany na nową parę,
    3)przyniesienie do reklamacji obuwia zakupoinego w innym sklepie (po poinformowaniu klienta, że tem model obuwia nie był tutaj sprzedawany - kientka mówi ..... może się pomyliłam),
    4) zgłoszenie do reklamacji obuwia po trzech latach i święte oburzenie, że nikt jej ni chce przyjąć (+miny i jakiś bełkot, że na zachodzie jst inaczej),

    • 0 0

  • "2) przyniesienie do reklamacji jednego buta i żądanie wymiany na nową parę"

    hahahahahahahaa
    gg no re !

    • 0 0

  • Porażka, a nie rzecznik

    Pani miejski rzecznik kosumenta, to jest jedna wielka porażka. Kobieta nie ma pojęcia o tym co robi. Jej pomoc polega na tym, że każe interesantowi napisać pismo, które potem przepisze (z błędami) i wyśle jako swoje własne.
    Stanowisko pewnie dostała po znajomości, napewno nie ze względu na swoje umiejętności, bo ich nie posiada.
    Nie polecam nikomu korzystanie z jej pomocy.

    • 0 0

  • rzecznik???

    Ja też nie mam najlepszej opinii na teamt pracy rzecznika praw konsumenckich - zwracałam się z prośbą o pomoc, zostałam zjechana za to, że nie znam przepisów i nie jestem merytorycznie przygotowana do rozmowy. Do widzenia się z taką panią rzecznik.

    • 0 0

  • nosil wilk razy kilka i poniesli w koncu wilka...

    ...tak to jakos lecialo,ci co zostali ,,wydymani"niech nie licza na cud sprawiedliwosci w polskim sadzie,a o fakcie ze daliscie sie zrobic,nie musi informowac Was rzecznik...
    sprawy cywilne mimo wielu udogodnien nadal ciagna sie dlugo,a i prosze nie zapomniec ze sa kosztowne oraz czasochlonne, a ich wynik czesto zalezy niestety od widzimisie sedziego...Osoba rzecznika oprocz porad, powinna zajac sie naglasnianiem w mediach zaistnialych sytuacji i tym samym ostrzegac innych przed nieuczciwoscia lewych firm...

    • 0 0

  • klient ma zawsze racje

    a regulaminy firm

    http://heyah.pl/_files/pdf/stale/regulamin_ogolny.pdf

    sa po to zeby mu to wybic z glowy .

    nie dajcie sie nabrac wytlumacza sie zawsze sila wyzsza
    (jak w regulaminie )

    a jak lubicie klopotliwyego operatora uzywajcie :)

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane