W Gdyni można bezpłatnie i anonimowo zbadać krew w kierunku HIV w ramach kampanii
"Porozmawiaj o AIDS. Przeszłość bywa groźna."-
Kampania skierowana jest do osób, które kiedyś podjęły zachowania ryzykowne mogące spowodować zakażenie wirusem - mówi
Małgorzata Sędziak, psycholog, certyfikowany lider profilaktyki HIV-AIDS. -
Teraz być może mają większą świadomość, są bardziej odpowiedzialne, wchodzą w stałe, szczęśliwe związki, ale mają w swojej historii ryzykowny epizod.W Polsce pierwszy przypadek HIV wykryto w 1985 roku. Do chwili obecnej odnotowano w naszym kraju przeszło 8 tysięcy przypadków zakażenia, ale liczbę osób żyjących z HIV szacuje się na 15-20 tysięcy.
-
Wynik HIV plus to obecnie nie jest wyrok śmierci - mówi
Małgorzata Sędziak. -
To informacja, że jest się nosicielem wirusa, że trzeba zatroszczyć się o swoje zdrowie, zdrowie swoich najbliższych. Współcześnie można podjąć leczenie, dzięki któremu odroczy się czas zachorowania na AIDS. Na jak długo nie wiadomo, ale mamy informacje, że dzięki terapii ludzie żyją z wirusem już po kilkanaście lat i wciąż jeszcze nie mają AIDS.Od poniedziałku do piątku w godzinach 15-18, a w sobotę w godz. 11-15 można bezpłatnie zrobić badania w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdyni, przy u. Starowiejskiej 50.
-
Oczywiście zapewniamy pełną anonimowość, będzie również prowadzone poradnictwo psychologiczne przed i po teście - mówi
Małgorzata Kaszuba z PSSE.
-
Gdy dwa lata temu zorganizowaliśmy taki punkt, przez kilka dni mieliśmy 126 zainteresowanych osób. Wydaje mi się, że tu nie chodzi o to, że ludzie boją się, że badanie nie będzie anonimowe, tylko po prostu u nas nie jest rozpowszechnione robienie takich testów. Na Zachodzie jest to normalne, że młode pary wchodzące w nowy związek badają się w kierunku HIV. W Polsce przekonanie młodych ludzi do wykonywania testów jest bardzo trudne, bo uważają oni, że ich ten problem nie dotyczy. Tymczasem nikt na czole nie ma wypisane, że jest nosicielem. Może wyglądać i czuć się dobrze. Dopiero test może to wykazać.