- 1 Nowy projekt 120-metrowego wysokościowca (277 opinii)
- 2 Kontrolerzy parkingów nie robią wyjątków (96 opinii)
- 3 Jaki powinien być nowy Manhattan? (97 opinii)
- 4 200 tys. zł odpraw wiceprezydentów (266 opinii)
- 5 Strzały podczas domowej awantury (98 opinii)
- 6 Gdynia ma nowego skarbnika (95 opinii)
Są jednak sytuacje w których takie zachowanie może być dla nas niebezpieczne lub grozić nam mandatem...
- Chociaż za sprawą daty można już jeździć bez włączonych świateł, to z pewnością nie polepszyły się warunki atmosferyczne. Z włączonymi światłami mijania nasze pojazdy są lepiej widoczne dla innych użytkowników dróg - na przykład: pieszych, czy innych kierowców wyjeżdżających z dróg podporządkowanych oraz tych, którzy włączają się do ruchu - wyjaśnia nadkomisarz Janusz Staniszewski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Na szczęście już od kilku lat na drogach pomorza coraz więcej kierowców przez cały rok jeździ z włączonymi światłami. Włączanie świateł, gdy widoczność ulega pogorszeniu - nawet jeżeli światła mijania nie oświetlają jeszcze drogi, lecz umożliwiają innym kierującym i pieszym rozpoznanie z daleka zbliżającego się pojazdu z pewnością przyczynia się do poprawy bezpieczeństwa.
Teraz, gdy nad pomorzem przechodzą co chwila opady śniegu i przez cały dzień jest pochmurno - nadal powinniśmy używać świateł przez całą dobę. Mało tego, jeśli ich nie włączymy - możemy dostać mandat:
- W przypadku nie włączenia świateł w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza, czyli np. w związku z opadami śniegu policjant może ukarać kierowcę mandatem karnym w wysokosci 200 zł i dwoma punktami karnymi. Może również poprzestać jedynie na pouczeniu - wyjaśnia nadkomisarz Staniszewski.
Pamiętajmy o tym, że jazda w taką pogodę z wyłączonymi światłami mijania jest po prostu... wykroczeniem.
Opinie (193) 7 zablokowanych
-
2005-03-02 08:21
veb
ja mam rodzine znajomych żyjacych z tego, ale to już zamierzchła przeszłość chyba
sporo tych samochodzików stoi teraz na okrete pod blokiem co każe domyślać sie, że nie stać panicha na paliwo
kilka dzis z rana po wydaniu przez akumulator ostatniego pierdniecia też postoi zanim nie bedzie ślachciury stać na nowy akumulator, bo odpalanie na sąsiada jakos wyszło z mody...- 0 0
-
2005-03-02 08:24
do guluna galluxa
zapomnialem dodac, burakiem to jestes ty.ja mam ukonczone studia , pracuje w renomowanej firmie i tacy jak ty moga moje polecenia tylko wykonywac a o serwis sie nie martw! a wole kupic cos z niemiec starszego i dobrego niz dorabiac polskie salony okradajace biednych polakow!!!nie jestes zbyt inteligentny!!
- 0 0
-
2005-03-02 08:25
gallux
racja, tym bardziej że ma się skończyć ten wałek ze zwożeniem aut za 1 zł. Co lepsze, będą dobierać się do tyłka tym, którzy za jeden złoty kupili fury.
Paranoja. 10 letnie BMW za 1 zł.
Co do akumulatorów - proszę, nie dołuj. Wczoraj rozpocząłem tak "letni" okres dla kierowców. Na sąsiada nie modne, mówisz ? Mimo to zaryzykuję :)
I żeby nie było. Nie mam niemieckiego auta :)- 0 0
-
2005-03-02 08:26
Gallux może byś tak poszedł trochę na spacer co?
- 0 0
-
2005-03-02 08:28
" jezdzisz do niemiec nieznajac niemieckiego w zab "
ty nie musisz nigdzie wyjeżdżać, bo masz problemy z własnym językiem
nie znając piszemy osobno, albowiem nie wiemy co niesie nam los, nie rób sobie siary, nie gulgotaj jak stary indor na sterydach, a w ogóle "kulaj beret chopie"
folsfagen folsfagen
cwai cylinder chaben
i kto mówi ze nie znam w ząb??
a w cylinder dał ci ktos kiedys tłokiem???- 0 0
-
2005-03-02 08:30
"ja mam ukonczone studia , pracuje w renomowanej firmie i tacy jak ty moga moje polecenia tylko wykonywac "
co to kuźwa jakas epidemia??
jak nie rura z rury doktorantka, to kolejny młody, piekny i bogaty po studiach w 10 letnim złomie bu ha ha
:))
żałosny jesteś:(- 0 0
-
2005-03-02 08:33
do guluna
sam nie rob siary łosiu, czytam juz czesto twoje komentarze i smiac mi sie chce,jestes niedopieszczonym dupkiem ktory na forum spelnia jakies marzenia z dziecinstwa!ja cigle pytam o naszej konfrontacji????zobaczymy czy w realu jestes taki cwany i madry??? nie sadze.czytajac to co piszesz to rece opadaja!!!i nie kalecz tego jezyka niemieckiego!!!zostaw to tym co maja glowe a nie siano!!
- 0 0
-
2005-03-02 08:33
Panna Kasia co kocha szroty z Reichu
Każdemu wolno kochać. To na początek.
Jedni kochają szybkie kobotki inni szybkie auta.
Wolny wybór.
Widziałem na pewnej konferencji bardzo ładne zdjęcia passata ciągniętego z Niemiec. Po wypadku. Okazało się że bryka była wcześniej walona i prostowana. Nowy właściciel nasz rodak zaliczył drugi strzał. Tyle, że zamiast stefy zgniotu na długości maski strefa ta przesunęła się na twarz kierowcy. Kotlet mielony i siekany w jednym. Szerokiej drogi!- 0 0
-
2005-03-02 08:33
coś się tak "złomów" uczepił :)
to nie są złe auta :)
jak jakiś adolek jeździ tylko nah Kościołen in Niedzielen, a potem przez tydzień ma przechodzone wokół samochodu więcej niż samo auto ma przebiegu, to musi być zadbane.
Uogólniam, nie mówię że jest tak w każdym przypadku, jednak wystarczy dobrze szukać.
;-)- 0 0
-
2005-03-02 08:34
ide zjesc sniadanie, ale powiem jeszcze co wiem o tym
Nie kloccie sie,bo nie macie o co.Kazdy jezdzi czym chce i na co go stac.Wazna jest wygoda i ze czlowiek zdazy w 10 miejsc w ciagu dnia.Nie kapie za kolnierz i nie marznie na przystankach.Wiekszosc zachodnich aut ma podobny komfort.A to ze trwalosc tych aut jest obliczona na 20 i wiecej lat to nic nowego.Uwazam ze to dobrze ze ludzie maja mozliwosc jezdzenia czyms uzywanym niz niczym,szczegolnie mlodzi.
Kwestia oszustw z autami niemickimi jest calkiem inna.U zrodla auto jest bez przkretow przwaznie ( w niemczech) w salonie stoja wozy ladne i w takim stanie jak je widac nie oszukane.To ci co je importuja podkrecaja liczniki i falszuja papiery wozu.
Moge udowodnic ze nie znajac sie zbytnio na autach i nie znajac jezyka kupie dobry mercedes czy bmw ,volvo z salonu w niemczech(taki 5 letni).Bedzie bez usterek i z ksiazka servisowa.Nusi miec atesty panstwowej inspekcji technicznej.
W nowszych modelach nie da sie nawet przekrecic licznika bo kompoter jest tak schowany ze trzeba by ciac blachy w podlodze.Zreszta mozna probowac ,a za kazdym razem wraca stary licznik:))
Nie kupilbym auta od turka czy araba,ani polaka na zachodzie
,nawet w firmie i to nie moje przesady .Nie lubie byc oszukiwany,a w tym przypadku mialbym szanse 99% ze bede.
Sa sklepy i sklepiki,salony i saloniki:)))- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.