• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie konie, lecz hotel w Kolibkach

mr
17 kwietnia 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 11:36 (17 kwietnia 2008)
Programem hipoterapii objętych jest 230 dzieci. Programem hipoterapii objętych jest 230 dzieci.

Z parku w Kolibkach znikną konie, a wraz z nimi zajęcia dla dzieci. Dzierżawca ma przywrócić pałacowi dawną świetność i udostępniać go publicznie. Miasto chce by powstał tu hotel.



Czy dzierżawienie zabytków to dobry pomysl?

- Moje dziecko od lat jeździ konno w stajni Kolibki. To świetne miejsce w sercu Trójmiasta, z zabytkową stajnią, gdzie dzieciaki mogą spędzać czas pracując przy koniach czy pomagając prowadzić naukę jazdy dla początkujących - napisała do nas pani Małgorzata. Jest zaniepokojona pogłoskami, że stajnia ma zostać zamknięta. - To miejsca, z którego korzysta wiele dzieciaków, nawet biednych. W imieniu swoim, dzieci i wielu rodziców proszę o ujawnienie planów miasta - dodaje.

Do tej pory Kolibkami zajmowała sie fundacja Ryszarda Krauzego, która przez wiele lat prowadziła tu hipoterapię dla dzieci. Pod koniec czerwca wycofuje się jednak z tej działalności. Zajęcia z dziećmi prowadzi także Gdyński Ośrodek Sportu i Rekreacji.

Joanna Grajter z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdyni podkreśla, że Kolibki to park na terenie miejskim. - Park i pałac są zabytkowe. Do tego dochodzi stajnia i domek ogrodnika. Przez lata nic się tam nie działo. W pałacu mieszkali lokatorzy i popadał w ruinę. Wreszcie udało nam się doprowadzić park do ładu. Pojawiły się alejki i oświetlenie. Teraz zależy nam na zagospodarowaniu pałacu, tak aby powstał tam hotel lub restauracja i aby ten zabytkowy obiekt odzyskał dawną świetność i był udostępniany publicznie. Ogłosimy przetarg na wieloletnią dzierżawę - tłumaczy pani rzecznik.

Najpierw jednak gmina musi zapewnić mieszkańcom pałacu - chodzi o siedem rodzin - inne mieszkania. Trudno powiedzieć, jak długo potrwa ten proces.

- Stajnia zostanie odrestaurowana. Jednak ze względów sanitarnych nie będą tam już mogły przebywać konie. Zwierzęta zostaną przeprowadzone do innych stajni. Jest ich kilka na terenie Gdyni - tłumaczy .

W tej chwili w stajni w Kolibkach znajduje się 50 koni, z których 14 należący do gminy, a reszta do fundacji Ryszarda Krauzego. Fundacja prowadziła naukę jazdy konnej i zajęcia hipoterapii. Hipoterapią zajmuje się także GOSIR, a przedstawiciele instytucja zapewniają, że ta forma terapii będzie kontynuowana na innych obiektach. Z zajęć organizowanych przez GOSIR korzysta 230 dzieci niepełnosprawnych oraz z wadami postawy.
mr

Opinie (194) 5 zablokowanych

  • Save the horses!

    Hotel ze stajnią na miejscu byłby fajny, do tego na pewno zarobiłby na rodzinach z dziecmi!

    • 0 0

  • Ten który wybudował tę stajnię chyba się w grobie przewraca .Po śmierci Szczurek chyba od niego w zęby dostanie[podomno wszyscy się kiedyś Tam spotkamy}. STAJNIA BEZ KONI CO ZA PARANOJA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 0 0

  • Gdynia do bólu pragmatyczna

    Żygać się chce na te plany. Niemniej już wiadomo kto na ty zarobi duuuużą kasę

    • 0 0

  • w końcu wezma sie za to piekne miejsce !

    czas najwyższy !

    • 0 0

  • Szczurkoland

    to co ostatnio się wyprawia w gdyńskim magistracie przechodzi ludzkie pojęcie. Konie z Kolibek idą na rzeźnię bo przecież zwierzęta są takie niemiejskie, wiejskie i obciachowe. Oczywiście stajnia zostanie, ale kogo obchodzi jakaś pusta stara stajnia w której nie ma zwierząt!? Kolibki są znane właśnie z tego że można tu spokojnie popatrzeć na koniki, a chore dzieci mogą za darmo leczyć się za pomocą hipoterapii. O szkółce jeździeckiej już nie wspomnę. No, ale to można było przewidzieć, kiedy urzędasy zrobiły coś dla mieszkańców? No kiedy? Żadnych nowych parków, skwerów, boisk, obiektów kulturalnych, miejsc wypoczynku, a jak się otworzy jedną drogę, to od razu trzeba nakręcić film, zwołać wszystkie lokalne media i karawana jedzie dalej!! Spójrzcie na Gdynię co się z nią stało, blok na bloku, beton na betonie, Świętojańska zmienia nazwę na Bankową, zieleń znika w zaskakującym tempie, a i zwierzęta się zaczyna tępić. Najpierw dziki, teraz konie!! A wszystko to wbrew woli mieszkańców! Kiedy skończy się ten prywatny folwark?

    • 0 0

  • oBŁUDA, oBŁUDA

    Uwielbiałem Gdynię, ale ostatnio jak widzę plany likwidacji wszystkiego co zielone. Znajomi z podkarpacia już mi mówią, że znika to co niepowtarzalne dla tego miasta, które zamienia się w to co typowe w innych miastach. Beton na betonie. Aleja Marszałka... pod zabudowę.Skwer kościuszki pod zabudowę - mamy przecież tak blisko Kamienną Górę - mówi Pani Grajter. A może tak wyprowadzić urzędasów z Magistratu i zrobić tam hotel na Euro 2012.A ich samych rozlokujemy po ościennych gminach - tam jest tyle zieleni i stajni do zagospodarowania.

    • 0 0

  • zamknąc kolibki ale razem z panem Szczurkiem..

    • 0 0

  • Dlaczego????

    A nie można i hotelu, i stadniny? Dlaczego to miasto ostatnio wszystko pieprzy?

    • 0 0

  • majątek kolibkowski i święte prawo własności

    "W okresie trwania zaboru pruskiego majątek stał się własnością pruską."
    Trzeba poszukać niemieckich spadkobierców.

    • 0 0

  • a najlepiej zaoraż świętojańską i zrobić park ! (1)

    wszyscy gdynianie poza mieszkańcami tej ulicy będą zadowoleni. Ale przecież liczy się ekologia !

    • 0 0

    • A gdzie rozsądek?:)

      Nikt nie chce ani zaorać Świetojańskiej ani zabetonować Kolibek. Czyżby brak Ci rozsądku tak jak prezydentowi tego miasta?:)

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane