Z parku w Kolibkach znikną konie, a wraz z nimi zajęcia dla dzieci. Dzierżawca ma przywrócić pałacowi dawną świetność i udostępniać go publicznie. Miasto chce by powstał tu hotel.
2008-04-18 15:51
Słuchajcie , kim jest Waszka? Moze ktoś wie?:)
2008-04-18 17:32
to lokalny wataszka
2008-04-18 19:12
Zamiast gadać, powinniśmy wyjść pod urząd miasta Gdyni i pokazać ze mamy dość tego co się w tym mieście wyprawia! Powinniśmy walczyć o swoje racje! a nie, tylko narzekać i chować głowy w piasek!
2008-04-18 19:35
Ja jestem chętna od razu.Bo mnie ciary przechodzą na myśl co oni jeszcze wymyślą .
2008-04-18 19:45
CIekawe ,że kiedy stajnia powstawała to nieprzeszkadzała nikomu bliskośc koni,a dzisiaj wymyślają względy sanitarne.czyżbyśmy byli bardziej cofnięci niż oni.
2008-04-19 08:53
To co było za Sobieskiego porównujesz do dnia dzisiejszego i sytuacji:))
A propos!!
Co miałeś z historii??
2008-04-19 09:17
A co to ma za znaczenie, co ten co to napisał miał z historii?
Kiedyś ludziom nie przeszkadzała bliskość koni,były ich podstawowym środkiem transportu. My teraz wolimy samochody. Tylko,że obecnośc koni ludziom nie szkodzi , a obecność samochodów strasznie zanieczyszcza środowisko:(
Więc dalej zlikwidujmy konie, a stajnie zamieńmy na garaż. A może jednak ze wzglądów sanitarnych zlikwidujmy samochody, których spaliny nam szkodzą?:)
2008-04-19 09:38
Chcemy najpierw w tej sprawie najpierw wybrać sie do prezydenta z petycją, która od środy bedzie do podpisania w biurze na Kolibkach.
Niestety jeszcze nie znamy terminu audiencji:(
2008-04-19 10:52
a gdzie są spadkobiercy kolibek
2008-04-19 11:00
majątek kolibki wykupił od niemców witold kukowskoi w 1919 r więc dlaczego majątek jest miasta
2008-04-19 15:36
Jan III przyjeżdżał tu z żoną Marysieńką. Po śmierci króla, w I poł. XVIII w., jeden z synów sprzedał Kolibki wojewodzie Piotrowi Przebendowskiemu. Ten natomiast - konsulowi angielskiemu w Gdańsku - Gibsonowi. Pod koniec tego wieku Kolibki trafiły w ręce Niemców. Do Polski wróciły dopiero po I wojnie światowej.
Brawo, teraz już wiemy, jak Kolibki wróciły do Polski - ten rodowy niemiecki majątek został wykupiony przez Polaków.
Nie wiemy, czy za wystarczająca opłatą. Może oni - potomkowie niemieckiego własciciela - czują się skrzywdzeni?
"Na terenie posiadłości zachował się dawny pałac, obora z XIX w. i barokowy ogród oraz park z kilkusetletnimi drzewami. Dzisiaj znajduje się tu stadnina koni. Jeżeli wyruszymy w kierunku brzegu morskiego, wśród gęstych drzew liściastych, być może uda nam się dostrzec niewielkie fragmenty murowanej ,groty Marysieńki". Nie zachowały się jednak trzy XV-wieczne karczmy, młyn zbożowy, papiernia, hamernia i cegielnia. Niemcy w 1939 r. rozebrali również istniejący od końca lat 20. tego wieku kościółek św. Józefa (parafii dworskiej). Pozostał po nim tylko fragment dawnego cmentarza (przy drodze do Sopotu)."
2008-04-19 22:02
i jakoś krzykaczy w tym temacie tu nie widzę.
A narozrabiał TVPlanete swoim filmem Sułtan, czyli władca - gdzie mowa o Wiedniu nawet szeroki komentarz zwłaszcza o Sulejmanie, a o naszym właścicielu Kolibek - NIC!!!
To jest skandal, kiedyś nawet dzwoniłem w tej sprawie do przedstawicielstwa stacji, powiedziana mi, ze to prywatna agencja nagrywała, wiec co to za autorytety(historycy) i na jakiej podstawie ich wybierano i dlaczego się tam wypowiadali???
2008-04-19 13:04
Pani prezydent Cegielska sie w grobie przekręci!! Ona walczyła o konie! Kochała je! wszystko stworzyła.A teraz frajerstwo sie dopchało do władzy i wszystko niczszy!! Zgroza, Paranoja, Zakłamanie!!
2008-04-19 13:26
Ciekawe że zaczasowSobieskiego niemieli z tym problemow.
2008-04-19 14:13
dajcie znać dokladnie gdzie i w jakich godzinach mozna sie poodpisac pod petycja ...jak to mowi moje dziecko Buraki chca zabrac konie !!!
2008-04-19 14:19
Petycję można bedzie podpisać od srody 23.04.08 od godziny 18.00. Wtedy organizujemy spotkanie, a
potem zostawimy ją w biurze na Kolibkach.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
