- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (71 opinii)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (127 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (163 opinie)
- 4 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
- 5 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (73 opinie)
- 6 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (168 opinii)
Nie ma kontaktu z właścicielami 1,2 mln zł po Amber Gold. Pieniądze mogą przepaść
Nie udało się znaleźć 250 osób, które zainwestowały w sumie około 1,2 mln złotych w Amber Gold. Jeżeli w ciągu trzech lat nie zgłoszą się po swoje pieniądze, te przepadną na rzecz skarbu państwa.
Mowa tu o ok. 12,5 tys. osób. Roszczenia wierzycieli z pozostałych trzech kategorii (czyli np. pracowników firmy czy organów państwa) zostały już zaspokojone.
Postępowanie upadłościowe firmy-wydmuszki z Gdańska trwało około ośmiu lat. Do tej pory różnym wierzycielom syndyk zwrócił ponad 72 mln złotych.
- W pierwszej kolejności syndyk zakończył wypłatę środków bezpośrednio na rzecz wierzycieli bądź ich spadkobierców, którzy przekazali aktualne informacje o numerach rachunków bankowych. Obecnie syndyk realizuje postanowienia sędziego-komisarza Amber Gold, na podstawie których możliwe jest przekazanie pieniędzy do depozytu sądowego. Dotyczy to wierzycieli, którzy albo nie podali informacji o numerze rachunku bankowego, albo zmarli i nie ujawnili się ich spadkobiercy - tłumaczy Marcin Wolski z biura syndyka Amber Gold.
Ćwierć tysiąca osób zainwestowały miliony złotych
Do tej pory udało się namierzyć około 2750 osób, które w pierwszej partii wykonanych przelewów nie dostały swoich pieniędzy, bo syndyk nie dysponował ich aktualnymi numerami kont. Pozostało jeszcze 250 osób, które do tej pory nie dały znaku życia, mimo prób kontaktu: zarówno pocztą, jak i e-mailem czy przez telefon.
Zainwestowały one w Amber Gold 12 mln złotych, a w ramach podziału miałyby otrzymać 1,2 mln złotych. Z tej drugiej kwoty na rachunek depozytowy Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ przelano już ponad 482 tys. złotych, w najbliższym czasie trafią tam kolejne "bezpańskie" pieniądze.
W sądowym depozycie ponad milion złotych będzie czekał na swoich właścicieli przez trzy lata. Po upływie tego okresu pieniądze przejmie skarb państwa.
Opinie (305) ponad 20 zablokowanych
-
2021-08-27 16:51
Adamowicz krecil betoniara a Tusk kleil cegly. Tak zbudowali ramie w ramie piramide Amber Gold.
- 17 3
-
2021-08-27 18:07
U nas wszystko
W tym kraju złodzieje mogą wszystko taki mamy klimat to powiedzenie tu pasuje. W mafii mieszkaniowej spadkobiercy mają nawet 150 lat pewnie od lat leżą na cmentarzu ale co tam widać że u nas za grobu ci ludzie mogą podpisywać dokumenty i wszystko w pięknym i cudownym majestacie prawa bez dużych konsekwencji.
- 11 0
-
2021-08-27 18:12
Bogu dziękować że PO już nie będzie rządzić
Tyle krzywd co zrobili Polsce i Polakom
- 13 3
-
2021-08-27 18:20
Tylko niestety ci sami jeszcze działają w przestrzeni publicznej,
I mają zagorzałych wyborców którzy tym POpapranca dają immunitet
- 11 1
-
2021-08-27 18:23
PO owocach ich POznacie mili panstwo
- 14 1
-
2021-08-27 18:56
Dario
Ciekawe ile przez te lata dostał syndyk?
- 8 0
-
2021-08-27 18:56
Ja nic nie robje jestem inwestorem rentierem
- 3 1
-
2021-08-27 19:10
u zony tuska sa te pieniadze
- 7 1
-
2021-08-27 20:33
?
zwyczajnie pomarli, a rodzina nie zawsze wiedziała, że zainwestowali, banki szukają powinowatych tylko w przypadku kiedy są nie spłacone kredyty, kiedy bank ma zobowiązania wobec klienta, jego kasę, a on się nie zgłasza, bo zmarł, tylko osoba z aktem zgonu ma możliwość dowiedzenia się jakie oszczędności miał zmarły
- 7 0
-
2021-08-27 20:45
Pieniądze są.
Ale za darmo nie powiem gdzie.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.