- 1 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (68 opinii)
- 2 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (526 opinii)
- 3 Brytyjczycy zapraszają na urlop do Gdańska (79 opinii)
- 4 To samo morze, a toalety to nie problem (188 opinii)
- 5 Narkotyki za 6 mln zł przejęte przez policję (113 opinii)
- 6 Co się stało z młodymi drzewami? (147 opinii)
Nie ma śniegu? Jest lodowisko!
Po kilku latach starań o utworzenie otwartego lodowiska w Gdańsku wreszcie się udało. Kolejne pomysły, np. stworzenie ślizgawki na Długim Targu, wokół Neptuna i gdańskiej choinki, nie doczekały się realizacji. Dopiero lokalizacja przy Bramie Oliwskiej (na terenie byłego placu Zebrań Ludowych) okazała się trafiona. Dziś o godzinie 16 pomimo jesienno-wiosennej aury nastąpi otwarcie gdańskiej ślizgawki na otwartym powietrzu.
- Na otwarcie przewidujemy wiele atrakcji: pokazy łyżwiarzy, mecz hokejowy, sztuczne ognie, ale także na co dzień ślizgawki odbywać się będą w przyjemnej atmosferze, przy kolorowych światełkach i muzyce - zapowiada Piotr Chrzanowski z Miejskiego Domu Kultury w Gdańsku. - O pogodę nie musimy się martwić, bo agregaty chłodzące przygotowane są do utrzymania lodu nawet przy temperaturze 10 stopni Celsjusza.
Lodowisko ma wymiary 20 na 30 metrów, jednorazowo za cenę 2 złotych wejść może na nie około 80 osób. - Nawiązuje ono do tradycji ludycznych, już pod koniec XIX wieku ślizgano się w Gdańsku na zamarzniętych taflach stawów - tłumaczy profesor Jerzy Samp, znawca historii Pomorza.
Przy lodowisku można będzie wypożyczyć i naostrzyć łyżwy (po 5 zł), zjeść i wypić coś ciepłego. Jeśli inwestycja cieszyć się będzie zainteresowaniem - w przyszłym roku Gdańsk starać się będzie o postawienie w tym miejscu pełnowymiarowej tafli (32 na 60 metrów). Dzierżawa całej infrastruktury do 31 marca kosztowała miasto około 200 tysięcy złotych.
Gdzie jeszcze na łyżwy?
Sopockie lodowisko na molo niestety nie ruszy wcześniej niż na sylwestra. Wysokie temperatury uniemożliwiają prawidłowe schłodzenie tafli. Ruszy ono dopiero, gdy przez 4-5 dni z rzędu temperatury nocą będą ujemne.
W Gdyni przy ul. Bema 33 stoi lodowisko przykryte halą namiotową. Ono może działać nawet przy 15 stopniach powyżej zera. Na taflę wejść może jednorazowo ok. 120 osób. Ślizgawki odbywać się będą w Wigilię w godz. 9.30-15.30, w Boże Narodzenie - 9.30-15.30. Wejście: 3 zł - bilet ulgowy, 6 zł - normalny.
Na ślizgawkę można się wybrać także na krytą halę Olivia - począwszy od drugiego dnia świąt codziennie w godz. 10.30-20.30. Bilety dostępne są w cenie 10 zł.
|
Miejsca
Opinie (64) 3 zablokowane
-
2008-02-23 15:50
SUPER :-)
kurcze wreszczie!!! sowjego czesu ( ładnych parę lat temu )w hali olivia widziełem prywatnie nawet byłego prezydenta Posadzkiego :-)) z tego wniosek taki, że zapotrzebowanie na wspolną zabawę na łyżwach JEST !!! myśle że nawet na wyższym szczeblu. Tylko proszę o mocniejsze informowanie o inicjatywach mojego kochanego miasta, bo ja zainteresowałem się przypadkowo : "...co to to białe napompowane.. bo na koncerty letnie przeciaż za wcześnie (?!)"
- 0 0
-
2008-02-26 13:09
ORGANIZACJA DO BANIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII
Postanowiłam się wybrać na lodowisko w niedzielę 24.02.2008 do Gdańska (Brama Oliwska) i mam pytanie do organizatorów czemu otworzyli lodowisko skoro nie są przygotowani do przyjęcia takiej liczby ludzi.Przybyłam z dzieckiem 30 minut przed godziną rozp. jazdę i co okazało się nie można było kupić biletów, co gorsza nawet na następną godzinę. O zaparkowaniu auta można zapomnieć lub utonąć w błocie, cudowny brak organizacji przy wjeżdżaniu i wyjeżdżaniu z lodowiska, gdzie samochody pchają się na pieszych, wjeżdżają na siebie bo jest tylko jeden pas ( jazda w obu kierunkach na czołówkę )
- 0 0
-
2008-04-03 17:07
Dziś otwarte?
Hej. Dzisiaj też jest otwarte, czy zamknięte?
- 0 0
-
2008-11-13 15:30
''
od jakiego rozmiaru tam mają łyżwy?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.