- 1 Michał Guć odchodzi z Rady Miasta Gdyni (103 opinie)
- 2 Poszukiwania 36-latka na Stogach (108 opinii)
- 3 Podpalacz i morderca w rękach policji (74 opinie)
- 4 Ten punkt może uratować twoje wakacje (15 opinii)
- 5 Rusza naprawa parkingu. Przeparkuj auto (61 opinii)
- 6 Ubywa mieszkańców i rozwodów (417 opinii)
Nie stawiajcie nas pod ścianą
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/22/300x0/22070__kr.webp)
- Chcę uspokoić rodziców, uczniów i pracujących tam nauczycieli - mówi Ewa Łowkiel, wiceprezydent Gdyni. - Miasto będzie tak porządkować sprawy, by nie było zagrożenia opuszczenia tego budynku 30 czerwca. Myślę, że jako ludzie odpowiedzialni za uczniów, szkołę i publiczne pieniądze dojdziemy do porozumienia.
Taką datę wyznaczył bowiem w pismie przesłanym do Kuratorium Oświaty Związek Nauczycielstwa Polskiego (wypowiadając umowę z 1971 roku), który jest właścicielem budynku gdyńskiej "jedynki", otoczonego parkiem przy ul. Folwarcznej.
- W tym roku doszło już do kilku spotkań prezydenta Gdyni z władzami ZNP dotyczących wykupu lub zamiany nieruchomości - mówi Ewa Łowkiel. - Wystosowaliśmy również pismo do wojewody z prośbą o wyjaśnienie sytuacji prawnej.
Ta jest bowiem skomplikowana. Poza umową z 1971 roku istnieje bowiem również podpisana przez kuratorium umowa z 1992 roku - rodzaj transakcji wiązanej. Szkoła miała mieć zapewnioną dwudziestoletnią dzierżawę, natomiast ZNP dostał w zamian w użyczenie gmach przy ul. Uphagena w Gdańsku. Problem polega na tym, że brakuje części dokumentów. Tymczasem w ostatnich latach ZNP dostał od prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza siedzibę przy ul. Uphagena, a teraz postanowił upomnieć się o gmach przy ul. Folwarcznej - chce go sprzedać za 7 milionów.
- Chcemy doprowadzić do tego, by w oparciu o przyjęte wcześniej przez kuratora zobowiązania podpisać nową umowę dzierżawy, niekoniecznie do 2012 roku, być może krótszą - mówi Ewa Łowkiel. - Nie odrzucamy możliwości wykupu tej nieruchomości przez miasto, ale nie dziś. Nie chcemy być stawiani pod ścianą, co jest oczywiście związane z negocjowaniem ceny. To duże pieniądze publiczne, które należy wydawać z rozwagą. W najbliższych latach demografia będzie nieuchronnie ograniczać liczbę uczniów w szkolnictwie ponadgimnazjalnym, łatwiej nam będzie kształtować sieć szkół.
Opinie (37)
-
2005-01-25 00:28
Szkoda...
Ten artykul mnie uspokoil, lecz artykul na www.gazeta.pl mnie ponownie wkurzył...
ZNP niszczy to na co Gdynia pracowała przez wiele lat...- 0 0
-
2005-01-25 00:29
jestem ciekaw jednego
Z tego co pamietam, kiedy w Sopocie przeforsowano najkontrowersyjniejszy pomysł tamtego roku, czyli zamknięcie dwóch szkół podstawowych, nie było rabanu ze strony GW. Przynajmniej nie na portalu.
Komunizm z twarzą Kędziora czy Porozumienie Ponad Podziałami?- 0 0
-
2005-01-25 07:22
ten cały ZNP wysłać w kosmos
co to za organizacja
przestępcza???
GTW czy ordynacka??- 0 0
-
2005-01-25 07:44
chieliście mieć kapitalizm to macie. dlaczego właściciel nie może upomnieć się oswoją własność? może rzeczywiście nie w ten sposób i w takich warunkach, ale ma prawo dysponować tyum to co jest jego i innych nie powinno to zbytnio interesować. A dzieciaków i tak się rodzi mniej i za jakieś 6 lat to gdynia sprzeda budynek, albo wynajmie swoim znajomym firmom
- 0 0
-
2005-01-25 07:59
od kiedy ZNP jest właścicielem czegokolwiek??
od 1945 jak PPR-PZPR PZPOD czy CRZZ
jak nie wiesz co oznaczają owe skróty zapytaj rodziców jeszcze lepiej babcie- 0 0
-
2005-01-25 08:32
Niestety ZNP jest właścicielem tego pałacyku od przed wojny (II światowej)
- 0 0
-
2005-01-25 08:32
ZPN...
... wyciąga teraz swoje macki po to, co wg nich "im się należy" lub "do nich należy" ponieważ wiadomo, że kadencja (czytajcie: dni świetności) pewnych ugrupowań politycznych się kończą i trzeba sobie zapewnić byt na "chude lata"...
- 0 0
-
2005-01-25 08:49
Ale chytruski....
"...Tymczasem w ostatnich latach ZNP dostał od prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza siedzibę przy ul. Uphagena..."
Komuszy ZNP po wojnie nic nie miał, co najwyżej zagarnął mienie tego przedwojennego. Dobra, niech im będzie i niech się nazywa, że ten gdyński budynek jest ich. Ale skoro w zamian za gwarancję na 20-letnią dzierżawę dostali inny budynek (ten na Uphagena w Gdańsku), zgodnie z umową z 1992r., to o co im chodzi?
Mści się bałagan w dokumentacji, a oni to wykorzystują w perfidny sposób.
A feeeee, wykopywać szkołę w tak brzydki sposób, na dodatek robi to ZNP....- 0 0
-
2005-01-25 08:57
bo to jest związek nauczycieli a nie komitet uczniowski:)
rozpedzić czerwoną Hołote jak radziłem wcześniej a borówki dusić cichaczem po krzakach
w sopocie na kościuszki tez jest super obiekt ZNP
jedno z czym mi sie dzis kojarzy to z wielgasną reklamą browaru- 0 0
-
2005-01-25 08:58
W obronie jedynki
Jestem absolwentem tej szkoły i nie wyobrażam sobie jej likwidacji. To jest wyjątkowa szkoła ze swoistym klimatem. Te cztery lata jakie tam spędziłem były najpiękniejsze jakie do tej pory przeżyłem. Park, kurnik, staw, folwark. WF w suterenie, skrzypiące schody, specyficzna akustyka sali 13 od Polaka... Łada. No i fantastyczni ludzie
Kto tego nie przeżył nie wie.
PS Pozdrowienia dla p. Bartolda- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.