• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie tak łatwo o tysiące euro na własny biznes

Michał Sielski
17 kwietnia 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Projekt naszej czytelniczki, która chciała stworzyć portal umożliwiający zarządzanie miejscami w hotelach i mieszkaniami na wynajem został odrzucony. - Nie był zły, ale za mało innowacyjny - uznali pracownicy ARP. Nz. Sofitel Grand w Sopocie. Projekt naszej czytelniczki, która chciała stworzyć portal umożliwiający zarządzanie miejscami w hotelach i mieszkaniami na wynajem został odrzucony. - Nie był zły, ale za mało innowacyjny - uznali pracownicy ARP. Nz. Sofitel Grand w Sopocie.

Przedsiębiorcy mają pretensje do Agencji Rozwoju Pomorza o to, że w ramach Funduszu Kapitałowego odrzuca wnioski o dofinansowanie nawet nie kontaktując się z pomysłodawcami. - Stawiamy tylko na projekty naprawdę innowacyjne - tłumaczą w ARP.



Agencja Rozwoju Pomorza ma 17 mln zł na dotacje dla pomorskich przedsiębiorców. Dofinansowanie w wysokości do 200 tys. euro może trafić do każdego, kto swoim pomysłem zaintryguje pracowników Agencji. Najpierw trzeba jednak wypełnić formularz na stronie internetowej projektu, streszczając swój pomysł na biznes, a następnie liczyć, że na spotkaniu z pracownikiem ARP uda się go zainteresować swoją wizją.

Liczyła na to m.in. nasza czytelniczka, pani Agnieszka, która chciała stworzyć portal, służący do prowadzenia grafiku pokoi i apartamentów w obiektach turystycznych i mieszkaniach prywatnych do wynajęcia.

- Wypełniłam formularz i upewniłam się telefonicznie czy dotarł. Poinformowano mnie, że po przeanalizowaniu projektu zostanę zaproszona na spotkanie. Czekałam bardzo długo, dopytywałam się o swoją aplikację. I nagle niespodzianka: 15 kwietnia otrzymałam informację, że mój pomysł nie uzyskał pozytywnej oceny i nie będzie brany pod uwagę. Nawet nie poproszono mnie o sprecyzowanie moich zamierzeń, które w formularzu opisałam dość ogólnie - denerwuje się pani Agnieszka.

Przedstawiciele ARP tłumaczą, że nie mogą spotykać się z każdym, kto składa aplikację o grant. Na spotkania zapraszają tylko nielicznych, a jeśli projekt jest wystarczająco szczegółowo opisany w formularzu, mogą go od razu odrzucić. Tak było w tym przypadku. Dlaczego?

- Pomysł musi być innowacyjny, a w tym przypadku podobne lub niemal identyczne firmy już istnieją. W takim wypadku nie możemy przyznać dofinansowania - byłoby to niezgodne z regulaminem. Poza tym portale są inwestycjami, które łatwo można skopiować, a my chcemy zminimalizować ryzyko straty, by zarobić na inwestycje w kolejne ciekawe pomysły. A tych mamy bardzo wiele i właśnie na nie stawiamy - przekonuje Marcin Kaszkur , specjalista działu inwestycji kapitałowych i konsultingu w ARP.

Dodaje także, że to nie jedyny odrzucony pomysł, który wcale nie został oceniony jako zły. - Po prostu różnimy się w celach. Nie twierdzimy, że na tym nie da się zarobić, ale pomysł nie jest nowy -rozkłada ręce Marcin Kaszkur.

Opinie (104) 4 zablokowane

  • (2)

    Ojej, straszne. Koleżanka autora artykułu czy co?
    I co z tego, że odrzucili? Widocznie pomysł był słaby.

    • 64 29

    • niech ta Pani skontaktuje się z fachowcem... mój kolega prowadzi szkolenia z wykorzystania środków itp...

      trzeba lepiej poszukać, jak są przeszkody.
      Wszystko da się zrobić.

      • 8 2

    • fundusze na male firmy to zasłona dymna

      fundusze na male firmy to zasłona dymna... tak naprawde nie chodzi o rozruszanie malych firm, a "innowacyjnosc" to tylko przykrywka. w końcu ileż może być tej innowacyjnosci? przeciez ktos musi robic tak nieinnowacyjne rzeczy jak naprawiac samochody czy wypiekać chleb...

      • 2 3

  • bzdura (3)

    takie rzeczy tylko w Polsce, zagranica tego typu uslugi to norma.PARADOKS

    • 10 24

    • no właśnie... (1)

      a teraz sprawdź znaczenie słowa "innowacja".

      • 10 1

      • co to paradoks tez niech poczyta:)

        • 8 0

    • No i mamy nowy KOMUNĘ!

      na kogo głosowaliście, ludzie?

      • 2 1

  • (5)

    moja sponsorka wzięła mnie do tego hotelu rok temu na pare nocek

    • 26 18

    • Daj spokój! (1)

      Tu sami swoi. Że twój sponsor ma taki biust obfity iż mu podskakuje jak z jumy w kantorach biegiem wraca do beemy, jeszcze nie powód żeby go "sponsorka" przezywać :)

      • 5 6

      • zazdrość rzecz ludzka ale ty aż sie pocisz

        • 6 3

    • (1)

      To miales okazje posluchac kilku opowiesci o jej sluzbie w Hitler Jugend...

      • 10 2

      • hehe

        • 2 2

    • A ty byś za pare nocek z Agnieszką (fajna jest) w grandzie takiego artykułu nie napisał ??

      • 2 4

  • Tak właśnie działą Agencja Rozwoju Pomorza (6)

    bylem tam na spotkaniu z konsultantem w zeszlym roku i czulem sie jak intruz, jakbym prosto z ulicy piwnej teleportowal sie do prl-u... oczywiście w niczym mi nikt nie pomógł....
    podejrzewam ze to kolejna agencja ktora 70% srodkow jakimi dysponuje wydaje na wlasne funkcjonowanie i robienie szumu....

    • 55 9

    • Gowno prawda, nie masz pojecia to nie pisz (2)

      typowe myslenie ciemniaka co uslyszal od sasaida Zdzicha ze ten dostal pieniadze z unii... to on tez chce ....
      Takie instytucje jak ARP jako instytucja wdrazajaca dzieli poeniadze unijne, podobnie jak np Urzad Marszalkowski. Sa ustalone kryteria, cele wsparcia, to oni oceniaja czy cos jest warte dofinasowania czy nie. Jezeli komus to sie nie podoba to niech nie korzysta. Projekt musi byc dobrze napisany a przede wszystkim musi byc pomysl.
      Generalnie autor skompromitowal sie tym artykulem, sensacji nie ma zadnej, ARP to nie istytucja wdrazajaca, wszystko jest na zasadach konkursu, wiec nie wiem o co chodzi..

      • 6 19

      • w ostatnim zdaniu mialo byc "instytucja charytatywna"

        • 2 1

      • Dziwna ta Polska, dziwne te Polaki.

        Szkoda tylko że w Irlandii czy Wielkiej Brytanii jest znacznie łatwiej a urzędnik zawsze służy pomocą. Polska trzeci świat. Cóż drodzy rodacy " by żyło się lepiej-morda ty moja".

        • 2 1

    • JA TO SAMO myslę o PARP-ie (1)

      A co lepsze pomysły - wykorzytają we własnym zakresie. Znam taki przypadek,ale nie podam na forum, bo będzie wiadomo o co chodzi. PARP to wielka ściema i tyule w tym temacie.
      Przychodzisz, wydaje ci się, że ktoś słucha a tak na prawdę liczy się ilość wypełnionych broszurek, aby wykazali się - ilu osobom ponoć pomogli. Licz tylko na siebie przedsiębiorco, a spróbuj wziąść kredyt prowadząc działalność gosp. - to dopiero sztuka !!!

      • 13 2

      • zgadza sie.... najwazniejsze wypelnienie ich ankiety, ze sie bylo...

        wkoncu oni tez dostaja kase..

        a najgorsze sa te pseudo firmy szkoleniowe... najwieksza kase robia firmy "promujace" dotacje.

        • 1 0

    • zgadzam sie

      • 1 0

  • Oj! (6)

    Koleżanka trochę złe miała podejście. Wystarczyło wysokiej komisji zaproponować 25% dotacji :)

    Przepis na "dotacje" z "Unii" - "Przetarg na budowę mostu. Pierwsza propozycja - Niemcy; zbudujemy za 10 milionów ojro! - druga propozycja, Turcy; zbudujemy za milion ojro! - trzecia propozycja, Polacy - zbudujemy za 17 milionów ojro! - no, panowie, ale czemu tak drogo? - no, osiem milionów dla nas, osiem dla Wysokiej Komisji, i jeden dla Turków, bo ktoś ten most musi zbudować!"

    Niestety, lokalni kacykowie zapominają o ostatnim milionie najczęściej, i na podziale funduszy między komisją a "wykonawcami" się kończy. Amen!

    • 61 11

    • (1)

      Lepiej bym tego nie ujął. Świetnie trafiłeś w rzeczywistość.
      Pytanie tylko, czy 25% dla szanownej komisji to nie za mało.

      • 3 2

      • No...

        ...dlatego właśnie nie przepchęli projektu :)

        • 2 3

    • a w pośredniaku byłeś? (2)

      • 2 4

      • Halinka!

        Pokój miedzy Chrześcijany! Że twoje życie wokół pośredniaka się obraca, nie znaczy że innych też :) Zresztą, wrzuć na luz, weekend idzie, poniedziałkowa "Wyborcza" dopiero za trzy dni.

        • 4 2

      • Ja raz bylem i powiem Ci, ze nic ciekawego. Juz lepiej isc na plaze, a jak pogoda kiepska to do jakiejs knajpy...

        • 9 0

    • jeszcze mi powiedz,

      że ten pomysł to naprawdę coś nowego:))))
      Innowacyjnośc nie polega chyba na kopiowaniu istniejących roziwązań a na tworzeniu nowych!? Nie rozumiem tych pretensji:)

      • 3 2

  • a może to Agencja Niedorozwinietych Matołów? (1)

    jak odpalisz dolę - to dostaniesz
    jak nie - to figa!
    a to Polska właśnie!

    • 27 10

    • nie mierz innych swoją miarą...

      • 1 7

  • Ja im nie ufam

    Niech się Pani nie zdziwi jak się okaże, że jej pomysł zostanie wykorzystany. Też chciałem skorzystać, ale wolę sam zainwestować niż podawać obcym ludziom moje pomysły na tacy.

    • 26 6

  • bezsens (1)

    jak mozna tyle milionow miec ludzie w gdansku niema nawet koszy na smieci niejest wam wstyd ludzie

    • 7 11

    • Szkoda, że klawiatura ci się popsuła.

      • 0 1

  • Nic dziwnego - ARP to przechowalnia partyjnych przydupasów

    Kto ma tam coś oceniać merytorycznie? Skąd oni mają wziąć doświadczenie skoro lądują tam z nadania partyjnego. Jakby nawet Steve Jobs, Sergey Brin i Bill Gates razem wzięci przyszli tam ze swoimi pomysłami to też by ich kopneli w d...pę.

    Jedno się zgadza "Po prostu różnimy się w celach"... Na pewno celem nie jest rozwój Pomorza...

    • 39 4

  • takich portali jest mnóstwo, więc się nie dziwię, że odrzucili kolejny (3)

    • 20 5

    • gdzieś wyczytałem, że (2)

      40% Polaków nie rozumie tego co czyta, akolejne 30% "prawie" nie rozumie :( smutne! może dlatego wszyscy się bulwersują, dla zasady, nie znając nawet znaczenia słowa "innowacja" :D

      • 6 0

      • 10/10!

        i tka nie zrozumie

        • 2 0

      • ten jaki typ

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane