- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (385 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (230 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (123 opinie)
- 4 Śmietniki będą tam, gdzie chcieli mieszkańcy (44 opinie)
- 5 Utrudnienia na al. Niepodległości od wtorku (54 opinie)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (31 opinii)
Nie taki więzień zły, jak go malują
Hospicja cierpią na brak personelu, bo nie każdy jest w stanie pomagać cierpiącym. Tymczasem okazuje się, że dobrymi wolontariuszami mogą być... więźniowie. O tym jak łączyć taką współpracę uczą przedstawiciele gdańskiej Fundacji Hospicyjnej.
W poniedziałek do Gdańska przybyli przedstawiciele kilkunastu hospicjów i zakładów karnych z różnych miast Polski. Połączeni w duety wezmą udział w projekcie WHAT, czyli Wolontariat Hospicyjny jako narzędzie uczenia Akceptacji i Tolerancji dla osób opuszczających placówki penitencjarne.
Projekt ma dwa cele. Integracja więźniów poprzez ich pracę na rzecz hospicjów oraz zmiana postrzegania tych placówek jako "umieralni".
- Wielu hospicjom brakuje pracowników - mówi Justyna Rostkowska, koordynator przedsięwzięcia z ramienia hospicjum. - Dlatego chcieliśmy podzielić się naszymi doświadczeniami z pięcioletniej współpracy z zakładem karnym na Przeróbce i pokazać, że w takich miejscach można znaleźć bardzo pomocny personel.
Fundacji udało się zdobyć na swój cel pieniądze rządowe z Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich. W ramach przedsięwzięcia obie strony wezmą udział w cyklu szkoleń odbywających się od 20 do 26 października.
Po powrocie do swoich miast, uczestnicy mają obowiązek zorganizowania trzech spotkań, by podzielić się wrażeniami i doświadczeniami, jakie nabyli. Pierwsze dla pracowników hospicjum, drugie dla pracowników więzień, trzecie dla samych więźniów. Dzięki temu mają oni zrozumieć, że praca dla hospicjum to sposób na resocjalizację i przełamanie monotonii życia za kratami.
Oczywiście nie każdy skazany nadaje się do takiej pracy. Dlatego też uczestnicy projektu uczą się wyselekcjonować odpowiednie osoby. Najczęściej są to więźniowie z niedużymi wyrokami. Część z nich podczas wolontariatu kończy kurs opiekuna medycznego i może zatrudnić się w szpitalach czy domach pomocy społecznej.
- Zdarzały się nam też takie przypadki, że więźniowie, po odbyciu kary wracali do hospicjum w charakterze wolontariusza lub pracownika - opowiada Justyna Rostkowska.
Wzorem Gdańska podążyło już kilka ośrodków w Polsce. Projekt ma przekonać również inne miasta, które jeszcze nie wypróbowały takiej formy współpracy.
Miejsca
Opinie (53) 2 zablokowane
-
2008-10-21 09:12
Szacunek! :-)
- 0 0
-
2008-10-21 09:15
popieram :) (1)
I tak powinno się resocjalizować więźniów
- 0 1
-
2008-10-21 13:45
a oglądaliście...
oglądaliście film "bandyta" albo "jabłka Adama"?
niesamowite!
dla mnie pomysł fantastyczny! przydadzą się na coś i może im się dekiel wyprostuje.- 0 0
-
2008-10-21 09:17
Hospicjum - tego "złego" kościoła!
- 0 0
-
2008-10-21 09:19
i resztę też wygnac na ulice do sprzątania
- 0 0
-
2008-10-21 09:24
brawo!
I tak powinno byc. naucza sie szacunku, spokornieja bo nie jest latwo patrzec na takie cierpienie i wlasna bezradnosc. to sie nazywa resocjalizacja, a za wygnaniem reszty do innych robot np sprzatania tez bym glosowala. to lepsze i moze byc wieksza kara niz siedzenie w wylegarni jeszcze wiekszych bandytow.
- 0 0
-
2008-10-21 09:29
wiezien
więzniowie też mają serca,nie wszyscy są zli
- 0 0
-
2008-10-21 09:30
bardzo dobry projekt.
z korzyscia dla chorych a i niewielkie swiatełko w temacie "resocjalizacja".
szkoda, że inni gdańscy księża nie ida podobna drogą.
pełen szacunek dla pracowników Hospicjum i Wolontariuszy.PEŁEN.- 0 0
-
2008-10-21 09:46
wiezień
też człowiek czy nie jest ludzką rzeczą błądzić
- 0 0
-
2008-10-21 09:55
przecież za to wychodzą po 2 latach z 10
- 0 0
-
2008-10-21 09:59
ciekawe czy byscie tak gadali, ze (14)
wiezien to tez czlowiek, ze tez sa dobrzy, raz mu sie zdarzylo itp itd, Gdyby ten wlasnie wiezien zrobil wam jakas krzywde - ukradl samochod albo portfel, albo obil gebe w nocy na ulicy, ze byscie w szpitalu lezeli tygodniami ? tez byscie mowili, ze zbladzil ... ???
- 0 0
-
2008-10-21 10:02
tak
też bym tak mówił :) sam zbłądziłem kilka lat temu a teraz jestem obywatelem który nie boi sie przyznać do tego co zrobił i odpokutowal
- 0 0
-
2008-10-21 10:06
(6)
gdyby sie poprawił i zrozumiał bład który popelnił, czy krzywde ktora wyrzadził? ja bym tak mówiła.
stare przysłowie mówi: wybaczaj, ale pamietaj.
nam tez sie wybacza, kto sam jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem...- 0 0
-
2008-10-21 10:13
a gdybys sie dluzej i glebiej zastanowila, (5)
gdyby jednak Tobie ktos wyrzadzil krzywde tragiczna w skutkach, to moze jednak...??
- 0 0
-
2008-10-21 10:34
A co Ci tak zależy, żeby ktoś nie umiał wybaczać? (4)
Poczujesz się raźniej, czy co?
- 0 0
-
2008-10-21 10:47
wcale mi nie zalezy, wrecz przeciwnie. (3)
probuje tylko uswiadomic, jak to ludzie latwo wybaczaja cudze krzywdy...latwo sie pisze na forum, ze to fajnasprawa, ze wiezniowie, resocjalizacja i wogole wszystko pieknie...
- 0 0
-
2008-10-21 11:05
Uwierz że nie wszyscy muszą być tacy jak Ty....
- 0 0
-
2008-10-21 12:36
(1)
Gdyby wszyscy byli takimi ludźmi jak Ty, same wojny byśmy mieli!
- 0 0
-
2008-10-21 12:40
puknij sie w glowke
- 0 0
-
2008-10-21 10:07
Widac nam nie zrobił, frustracie.
- 0 0
-
2008-10-21 10:13
Ja bym nie mówiła, że wiezień to taki dobry człowiek:) Ale za pracę w hospicjum szacunek dla wolontariuszy.
- 0 0
-
2008-10-21 12:10
do tomcio s. (2)
popieram twoje zdrowe myślenie a tym miłosiernym gratuluje i proponuje oddac swoją bliską osobę pod opieke jakiegoś bandyty.
- 0 0
-
2008-10-21 12:27
(1)
nie kazdy kto siedzi w więzieniu jest od razu bandytą....
- 0 0
-
2008-10-21 12:41
kazdy siedzi za niewinnosc !!! hahahaaaa
- 0 0
-
2008-10-21 16:27
:)
zawsze sie znajdzie ktos kto narzeka :D
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.