- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (102 opinie)
- 2 Szybszy koniec remontu Niepołomickiej (89 opinii)
- 3 Kiedyś to było... można utonąć (78 opinii)
- 4 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (203 opinie)
- 5 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (174 opinie)
- 6 Gdzie za potrzebą na plaży? Wybór jest duży (72 opinie)
Nie wszystkie głębinowe ujęcia wody w Gdańsku są "czyste"
Przez ponad dwa lata wykonano kilkadziesiąt odwiertów, wykonywano badania laboratoryjne, modelowe, by przeprowadzić pierwszy w Polsce program badań wód podziemnych w Gdańsku. Okazuje się, że 3 proc. z nich jest skażonych.
- Szacunkowe zasoby wody w Gdańsku ocenia się na 7 tys. m sześc. na godzinę. Strefa wód zanieczyszczonych stanowi jedynie 3 proc., czyli zaledwie 200 m sześc. na godzinę. Zagrożenia występują w trzech obszarach ujęć wody pitnej - wyjaśnia dr Mirosław Lidzbarski, kierownik prac badawczych, regionalny koordynator Państwowej Służby Hydrogeologicznej.
By poznać szczegóły tych zagrożeń na prace badawcze poświęcono dwa lata. W Gdańsku największe zmiany hydrochemiczne zanotowano w sąsiedztwie byłej fabryki "Polifarb" (ul. Beniowskiego i ul. Bora Komorowskiego ), na północ od ujęcia "Lipce" oraz w górnej warstwie wodonośnej w rejonie ujęcia "Czarny Dwór i Zaspa".
- Substancje zanieczyszczające pochodzą, w większości przypadków, sprzed kilkudziesięciu lat. Ich genezy należy upatrywać w funkcjonowaniu dawnych zakładów przemysłowych oraz presji niekorzystnych czynników związanych z szybkim rozwojem aglomeracji w latach 1950-1980 - wyjaśniał dr Lidzbarski.
Na terenie dawnego Polifarbu pobrano 200 próbek z wywierconych blisko 70 otworów sięgających nawet 50 m w głąb ziemi. Tam przyczyną zanieczyszczeń są głównie związki organiczne, substancje ropopochodne, tj. fenole, benzyny, oleje.
Są one szczególnie groźne, jeżeli chodzi o wody podziemne i mogą je trwale zanieczyścić. Wyodrębniono tam dwa obszary zanieczyszczeń, zaskoczeniem było to, że nie mogły one pochodzić z dawnej fabryki, poszlaki wskazywały na inną firmę. W sumie jest tam skażonych 500 tys. m sześc. wód podziemnych.
W pozostałych dwóch obszarach także wykonano odwierty i badania. Przy ujęciu Lipce stwierdzono, że przyczyną skażenia są głównie rowy melioracyjne, z których zanieczyszczenia przenikały do wód głębinowych. Tam wielkość skażenia wód, głównie benzenem, wynosi 4 mln m sześc.
Co będzie się działo z zanieczyszczeniem wód głębinowych w przeciągu 10 lat?
- Zgodnie z naturalnym przepływem wód podziemnych, zanieczyszczenia przemieszczają się w kierunku wschodnim, a w trakcie migracji ich koncentracja maleje wskutek samooczyszczania i biodegradacji - wyjaśnia badacz.
Co istotne, obecne systemy eksploatacji nie pozwalają na migrację zanieczyszczeń do studni ujmujących wodę do celów pitnych i nie ma obecnie zagrożenia obniżenia jakości wody trafiającej do mieszkańców.
Urząd Miejski i spółka Gdańska Infrastruktura Wodociągowo-Kanalizacyjna w efekcie badań postanowiły przyjąć zalecenia instytutu, by monitorować i obserwować te ujęcia głębinowe, a w razie konieczności zbudować nowe studnie barierowe na trasie przemieszczania się zanieczyszczeń w kierunku ujęć wody pitnej. Miasto ponadto zapewni oczyszczenie rowów melioracyjnych, a GIWK zbuduje skoordynowany system do wyłapywania zagrożeń.
Ponadto powstanie nowa instrukcja eksploatowania wód z poszczególnych studni ujęć wody: "Czarny Dwór", "Zaspa" i "Lipce". Weryfikacji poddane będą również obowiązujące strefy ochronne ujęć oraz istniejący monitoring osłonowy (wokół ujęć). Po trzyletnim okresie obserwacji i badań, miasto podejmie decyzję o ewentualnym wprowadzeniu działań wspomagających naturalny proces samooczyszczenia poprzez rekultywację wód podziemnych.
Miejsca
Opinie (120) 5 zablokowanych
-
2014-12-21 20:29
Miększa? W jakim to języku?
- 3 2
-
2014-12-21 20:55
na Zakoniczynie woda smierdzi chlorem (1)
- 2 3
-
2014-12-22 10:06
a każdy chlor śmierdzi wódą !!!
- 2 0
-
2014-12-21 23:02
(1)
Najgorsza woda jest wg mnie na morenie. Ochydztwo.
- 3 1
-
2014-12-21 23:33
??
A co to jest to "ochydztwo", coś gorszego od ohydnej, np. jakaś woda z muszli?
- 1 0
-
2014-12-21 23:49
Szadółki
Od miesiąca woda na Wyspie Sobieszewskiej -ul.Świbnieńska - śmierdzi Szadółkami .Lepszy już był zapach chloru , bo tego obecnego nie da się wytrzymać./Ujęcie prawdopodobnie -Straszyn .
- 2 1
-
2014-12-22 00:05
Sulmin
Jakość wody w Straszynie poprawia ochrona środowiska z Kartuz.
Gdzie są odprowadzane odchody z tzw. hotelu psiego?- 0 1
-
2014-12-22 01:55
Stare rury azbestowe doprowadzają nam wode do mieszkań... (1)
Jak by dobra woda nie była i zdatna do picia to przesył starymi azbestowymi furami truje wszystkich każdego dnia... A jakie to ma dla nas zdrowotne znaczenie wystarczy poczytać w internecie... Wiem to od poczciwego pracownika z saurneptuna. Smacznego!
- 6 2
-
2014-12-23 07:14
Według WHO włókna azbestowe zawarte w wodzie do spożycia nie są szkodliwe dla człowieka (nie zwiększają ryzyka nowotworów złośliwych) w przeciwieństwie do wdychanego pyłu azbestowego (który może się pojawić np. podczas wymiany starej rury azbestowo-cementowej).
- 0 0
-
2014-12-22 05:05
Wielkie fałszerstwo
Jak wiercono tylkodo 50 m to znaczy że ktoś chciał coś ugrać. Na głębokości 70-110 m sa pod Gdańskiem ogromne pokłady wody. Do 30 m jest woda ale sufiasta. Wrzeszcz i Zaspa maja wodę już na 12 m.
- 6 0
-
2014-12-22 06:09
woda (1)
to przykład artykułu na zamówienie. Ciemny lud trzeba wystraszyć i przygotować na podwyzkę cen wody.
- 10 0
-
2014-12-22 14:25
przygotować
też na zamknięcie ujęć wgłębnych aby doprowadzić straszyniankę.
- 0 0
-
2014-12-22 08:48
Ujecie Straszyn
Sikam do Raduni
- 2 0
-
2014-12-22 09:50
Idzie sobie dziennikarz na prezentacje. Nie zrozumie jej. Napisze co chce i efekt widoczny.
To powinno byc weryfikowane. A jak widac po tekscie nie zostalo. Kolejny raz napisano bzdury ktore szkodzą.- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.