• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie wydają więcej na święta, bo ich nie obchodzą

rb
8 kwietnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (471)
Wielkanocny przepych na stole? Nie we wszystkich domach w Trójmieście. Wielkanocny przepych na stole? Nie we wszystkich domach w Trójmieście.

Dla katolików Wielkanoc jest ważniejszym świętem niż Boże Narodzenie, bo w jej trakcie wspominają zmartwychwstanie Jezusa, co jest podstawą chrześcijaństwa. Tymczasem dla sporej liczby osób te święta są jedynie kolejnym długim weekendem. - To jak dodatkowy dzień wolny. Nie trzeba do tego patosu, kilogramów sałatek, mięs oraz ryb - można usłyszeć w wielu domach Trójmiasta.



Jak spędzasz Święta Wielkanocne?

Najpierw Wielki Post i związane z nim mniejsze lub większe wyrzeczenia. Potem niedziela palmowa z obowiązkowym święceniem. Następnie wyjątkowe nabożeństwa w Wielki Czwartek i Wielki Piątek, święcenie pokarmów w Wielką Sobotę. No i ukoronowanie świąt, czyli Wielka Niedziela, ze śmigusem-dyngusem w poniedziałkowy poranek niejako na deser. Tak wyglądają święta w wielu katolickich rodzinach.

Ale nie we wszystkich.

Wielkanoc: te mniej atrakcyjne święta? Wielkanoc: te mniej atrakcyjne święta?

Boże Narodzenie - to są święta



- My świętujemy głównie Boże Narodzenie, bo Wigilia to jednak coś innego. Choinka, prezenty, jakoś tak bardziej podniosła atmosfera. Wielkanoc to takie trochę święta na siłę, zwłaszcza że nie jesteśmy zagorzałymi katolikami. A i spotkania z rodziną, którą widujemy od święta, nie zawsze są najlepszym pomysłem na spędzenie wolnego czasu - przyznaje Wioleta, mieszkanka Gdańska.

Dokąd na śniadanie? Restauracje ze śniadaniami w Gdyni, Sopocie i Gdańsku



Takich osób jest coraz więcej. Na Wielkanoc coraz rzadziej prezenty przygotowujemy dla dorosłych. "Zajączek" przychodzi głównie do dzieci. I też raczej znacznie skromniejszy od świętego Mikołaja.



Wielkanoc to jak dwie zwykłe niedziele



- U mnie niedzielne śniadanie jest bardziej uroczyste, ale to raczej nic niezwykłego, bo tego dnia zazwyczaj jemy rodzinnie, bo po prostu każdy ma więcej czasu. Pewnie będzie więcej jajek niż zwykle, może jakieś pisanki. Potem niedzielny obiad, też z domownikami, albo spotkanie z rodzicami. Tylko że to też nic nadzwyczajnego jak na niedzielę. Po prostu po tej niedzieli, będzie od razu druga, bo poniedziałek też jest wolny. Dlatego nie uważam, że wydaję dużo na te święta, bo de facto ich nie obchodzę - opowiada Michał, który do kościoła chodzi, ale z pewnością ortodoksyjnym katolikiem nie jest.
Widać to też w sklepach. Wprawdzie ruch przed świętami jest większy, ale nie ma co tego porównywać z grudniowym szaleństwem przed Wigilią.

Na większą liczbę odwiedzin przygotowują się za to restauracje. Zresztą w świąteczny poniedziałek otwarte są już także siłownie, baseny czy kluby sportowe.

Najlepsze w Trójmieście
Ranking: Siłownie i fitness kluby


- Jeden dzień siedzenia przy stole to zdecydowanie wystarczająco. Zwłaszcza że pogoda jest już nieco lepsza, dzień dłuższy, to i szkoda go przeznaczyć na gadanie z wujkiem o jego chorobach czy polityce. Odbębnimy pewnie rundkę po rodzince w niedzielę, a w poniedziałek zajmiemy się swoimi sprawami. I mam wrażenie, że takich ludzi jest coraz więcej, bo już dwie restauracje nie zarezerwowały nam stolika na poniedziałek, bo mieli komplet - nie ukrywa Olga z Gdyni.
rb

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (471)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane