- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (50 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Niebezpieczna głębia na dnie morza po poszerzeniu plaży
Niebezpieczna głębia na dnie morza przy molo w Brzeźnie.
Poszerzenie plaży między Brzeźnem a Jelitkowem sprawiło, że w morzu, po lewej stronie mola
, blisko linii wody, powstała niebezpieczna głębia. - Stojąc po kolana w wodzie wystarczy jeden krok i wpadamy w dziurę, z której trudno wydostać się nawet profesjonalnemu ratownikowi - mówią WOPR-owcy.
To miejsce opisuje nam pan Marek, sternik motorowodny, przedsiębiorca z Brzeźna, znający niemal każdy skrawek plaży między Brzeźnem a Jelitkowem.
- Odcinek nieposzerzonej plaży przy Molotece jest bardzo niebezpieczny i jest to wiedza powszechna wśród osób pracujących na plaży, pracowników Gdańskiego Ośrodka Sportu, policji wodnej i ratowników WOPR, choć ci ostatni w tym miejscu akurat nie pracują. Niebezpieczeństwo tego miejsca polega na tym, że człowiek wchodzący do wody z nowego, poszerzonego odcinka stoi po kolana w wodzie. Krok dalej jest już 2,5-metrowa głębina - opowiada pan Marek. - Gdy wieje północny wiatr, każdy skok do wody przez falę oddala nas od brzegu o kilka metrów. Po pół godzinie "zabawę" kończymy już 100 metrów dalej. Moim zdaniem takie miejsca powinny być oznaczone, by osoba wchodząca do wody zdawała sobie sprawę z ewentualnego niebezpieczeństwa.
Słowa pana Marka potwierdzają ratownicy.
- Moi koledzy sprawdzali to miejsce. Stojąc po kolana w wodzie wystarczy jeden krok i wpadamy w dziurę, z której trudno wydostać się nie tylko zdrowej, wysportowanej osobie, ale i profesjonalnemu ratownikowi. Gdyby nie lina asekuracyjna, którą ratownik był przywiązany, to miałby duże problemy, by wrócić na brzeg. Nie bagatelizujmy takich sytuacji. Niestety często słyszymy - zwłaszcza od turystów i osób spoza Trójmiasta, że nie po to ktoś jechał 700 km nad morze, by mu ratownicy mówili, że nie może się kąpać - mówi nam pan Maciej, doświadczony ratownik pracujący na jednej z trójmiejskich plaż.
To właśnie w tym miejscu w ubiegłym tygodniu miało topić się dwóch nastolatków.
GOS: nie było żadnych sygnałów, że jest tam niebezpiecznie
Gdański Ośrodek Sportu, który zarządza plażami w Gdańsku zapewnia, że nie odnotował wcześniej żadnych sygnałów o miejscach zagrażających zdrowiu i życiu plażowiczów.
- Jak dotąd nie mieliśmy żadnych informacji czy zgłoszeń ze strony Urzędu Morskiego, policji wodnej oraz innych służb o potencjalnie niebezpiecznych miejscach w obszarze, na którym prowadzone były w ostatnim czasie prace refulacyjne - przekonuje Grzegorz Pawelec, rzecznik prasowy GOS. - Od wielu lat systematycznie apelujemy do plażowiczów, również za pośrednictwem mediów, by - chcąc korzystać z kąpieli morskich - wybierali kąpieliska strzeżone, czyli te miejsca, gdzie nad naszym bezpieczeństwem czuwają ratownicy wodni. Tam ratownicy każdego dnia sprawdzają, czy warunki na kąpielisku, w tym ukształtowanie dna, są odpowiednie do korzystania z nich. Wszelkie inne akweny są potencjalnie niebezpieczne.
Jak dodał, w ostatnich dniach pracownicy GOS zwrócili się do Urzędu Morskiego o wyrażenie zgody na ustawienie przy wejściach na plaże, poza obszarem kąpielisk, tablic informujących o tym, że dana plaża jest niestrzeżona.
- Spodziewamy się, że wkrótce otrzymamy odpowiednią zgodę i takie oznakowanie pojawi się na odcinku od Jelitkowa do Brzeźna - mówi Pawelec.
Czy refulacja ma związek z wypadkiem?
Niezależnie od działań GOS-u i apeli ratowników wodnych i policji okoliczności tragicznego wypadku w Brzeźnie bada prokuratura. Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Oliwa w Gdańsku.
- Z dotychczasowych ustaleń wynika, że obaj chłopcy weszli do wody na plaży na wysokości wejścia nr 57. W tym miejscu kąpielisko jest niestrzeżone. Plaża była dopuszczona do użytku. Niemniej prokuratura podejmie czynności w celu sprawdzenia, czy w tym miejscu prowadzone były wcześnie prace budowlane i w jakim zakresie oraz czy mogły one mieć wpływ na zaistnienie wypadku - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Ubiegłotygodniowa akcja poszukiwawcza w Brzeźnie
Opinie (449) ponad 10 zablokowanych
-
2019-07-06 14:00
Przeczytałam uwaga na gołębie ha, ha, ha (8)
Ostatnio było o agresywnych mewach to.czemu nie gołębie.
Ps. Plaże poszeżano nie między Brzeźnem a Jelitkowem tylko poszeżano plażę przymorską i jelitkowską.- 7 7
-
2019-07-06 14:07
brzeźnieńską też (1)
- 1 3
-
2019-07-07 09:20
Jaki ma sens minusowanie faktów?
- 0 4
-
2019-07-06 14:17
Ludzie szanujcie poski język - poszeRZano!!! dwa razy ten sam błąd więc nie POmyłka!
- 5 2
-
2019-07-06 22:28
Anno, tak rozumiesz, jak czytasz.
To może lepiej nie pisz?
- 2 1
-
2019-07-07 09:17
Od Mola do wejścia 56 (2)
jest Brzeźno. Czyli około 490 m plaży w kierunku Jelitkowa należy do Brzeźna.
- 1 3
-
2019-07-07 16:04
Nie, nie jest (1)
Ostatnio sprzwdzałam na mapie i Brzeźno kończy się na wejściu 53 lub 54. Na pewno nie sięga do wejścia 56, to już Przymorze.
- 3 0
-
2019-07-07 17:11
Źle sprawdziłaś.
- 0 3
-
2019-07-07 09:33
Plaża od mola do wejścia 56,
czyli ok 480 m, należy do Brzeźna. Plaża przymorska i jelitkowska mają po ok. 1150 m.
- 2 2
-
2019-07-06 14:18
Półwysep
Jak dziecko topiłam się na pełnym morzu. W odległości od on 10cm od paluków wciągał mnie nurt. Wody miałam do pasa,koło ratunkowe i rękawki. Przeżyłam to bardzo i zapamiętam do końca życia. Więc co to za uczucie.... Uważajcie na siebie, życie jest tylko jedno.
- 12 0
-
2019-07-06 14:30
Ktoś ostrzega przed niebezbieczeństwem
a wy sobie kpicie durni ludzie! Do was nie dociera, że można nagle zniknąc pod wodę, zachłysnąć, a wtedy panika...i najczęściej śmierć! Spodziewasz się gruntu pod nogami gdy jeszcze nie płyniesz i nagle wpadasz...aż mam ochotę życzyć takiego doświadczenia wszystkim prześmiewcom.
- 21 1
-
2019-07-06 14:39
Ten dym w komentach :)
nic tak nie pobudza "władzy" do działania jak obnażenie problemu.
- 7 0
-
2019-07-06 14:47
To może głupie, ale... Może Iwona Wieczorek poszła popływać i wpadła w taką dziurę? (4)
Czytałeś: " Iwona Wieczorek celowo nie wyjaśniono jej zaginięcia? " ?? , tam jest pokazane, że facet z ręcznikiem wygląda całkiem inaczej aniżeli ten z portretu pamięciowego!
- 5 7
-
2019-07-06 14:53
(1)
Rzeczywiście głupie.
- 3 2
-
2019-07-06 15:01
głupie, ale nie pozwala zapomnieć o temacie
i taki też przyświecał mi cel.
- 3 2
-
2019-07-06 14:54
Ziemia zasysa do wnętrza ogromne ilości wody morskiej i to nie jest żart.
Takie lejki mogą wciągnąć nie tylko człowieka.
- 0 2
-
2019-07-06 16:12
głębia twojej głupoty jest ogromna...
- 2 1
-
2019-07-06 14:49
Abyss.
- 4 0
-
2019-07-06 14:50
Wszystko możliwe. Dałem ten tekst na blog z kierunkiem na Trojmiasto pl i ludzie piszą, że to jest jeden skandal z tą Głębią!
Setki odwiedzin i kilkadziesiąt komentarzy.
- 3 2
-
2019-07-06 14:57
Poszerzanie plazy by oddac je swoim do zabudowy? (2)
Od kiedy krajowa plaza jest traktowana jak prywatny folwark ??? Kto pozwala na zabudowe i plotki by sie nachapac? Czyj to interes? Dobrze byloby gdyby trojmiast.pl napisalo rzetelnie o problemie.
- 15 3
-
2019-07-06 15:11
no jak kto, kto pozwala (1)
przecież nie wyborcy tylko wybrani.
- 1 1
-
2019-07-06 18:58
Ale doczekam sztormow i potem obejrze foty jak to
Mebelki z tych badziewiastych knajp (raz nie mieli mleka do kawy - nigdy wiecej powtorek !!!), knajp nie bedzie, plaze fale zniosa, wyrownaja glebie.
Kto wtedy odpowie za brak plazy w tym miejscu?- 0 1
-
2019-07-06 15:03
Ludzie tam bywający - zróbcie społecznie jakieś tabliczki! (2)
Nawet takie małe z kijkami wbijanymi w piach coś jak kiedyś za PRL:
" Nie deptać trawy".
A w razie czego to na drzwi i pod drzwi Urzędu!- 7 4
-
2019-07-06 17:58
Urzędu Morskiego w Gdyni!
- 1 0
-
2019-07-06 20:34
Nie deptać wody!
- 1 0
-
2019-07-06 15:16
Co za pierdoły opowiada
- 3 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.