W sobotę po południu na skrzyżowaniu ul. Armii Krajowej i Sikorskiego, doszło do wypadku. Problem w tym, że w tym miejscu bardzo często dochodzi do niebezpiecznych sytuacji drogowych. - Dlaczego na tak kolizyjnym skrzyżowaniu, nie wprowadzono żadnego rozwiązania poprawiającego bezpieczeństwo? - pyta się nasz czytelnik.
Obok głównych wiaduktów na tej trasie, praktycznie codziennie dochodzi do groźnych sytuacji, a raz na jakiś czas do wypadku, tak jak dziś.Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2015-06-15 11:37
Co tu poprawiać????? Znaki są???? Są. Jasne i czytelne i widoczne?????
Na głupotę kierowców nie ma lekarstwa. Nieprzestrzeganie znaków = zabranie prawa jazdy.
Prędkość nie zabija, tylko głupota kierowców.
2015-06-15 12:39
Oczywiście ze głupota kierowców, tylko ze ja jadąc prawidłowo mogę ucierpieć (ba nawet zginąć bo już tam był taki przypadek) bo burak na znaki nie spojrzał. Co mi z tego że mu zabiorą prawo jazdy jak będę w szpitalu ja albo dzieci?
Tam trzeba zmusić do zatrzymania, albo dla niedowidzących jakiś migający znak postawić.
Teraz jak będzie remont estakady, to gdzieś w tym rejonie będzie sygnalizacja świetlna, bo cały ruch "pójdzie dołem"..
2015-06-16 13:05
Podobasz mi się też tak myślę , ale oni mają inne zdanie , to my jesteśmy chorzy.
2015-06-15 12:22
Wstawić tam progi, leżącego policjanta i wystającą studzienkę na 0,5 metra lub zrobić wyrwę w asfalcie przed znakiem STOP
2015-06-15 12:49
czyli odpowiedz jest w artykule
brak szacunku dla prawa
2015-06-15 16:20
To samo było na morenie obok KFC,kilka kolizji w tygodni,bo nie zatrzymywali się na STOPIE.
2015-06-16 09:04
Skręcanie w lewo z Jabłoniowej w Warszawską i z Warszawskiej w Jabłoniową podczas godzin szczytu jest sportem ekstremalnym. Czasami trzeba liczyć na uprzejmość innych kierowców żeby pozwolili włączyć się do ruchu, nierzadko też kierowcy widząc wolną drogę lekceważą znak STOP i się nie zatrzymują. Wystarczy chwila i już okazja do przejechania uciekła..
2015-06-16 13:03
Codziennie jeżdże tą drogą i stwierdzam,że tam jeżdżą jak wariaci !!!! Jak jadę zgodnie z przepisami to trąbią na mnie i pokazują ,że mam coś z głową :):) a policji ani widu ani słychu . Gdyby było więcej patroli to może byłby lepszy skutek .....
2015-06-16 17:10
jak ktoś ignoruje znak '' STOP '' to na takich zadziła tylko '' strzał ostrzegawczy w tył pustej głowy '' INNEJ RADY NIE MA
2015-06-17 08:47
Skoro przejezdzaja bez zatrzymania to postawic radiowoz i niech wyłapują. Jak kierowca dostanie 500 i pare punktow to drugim razem sie zastanowi czy warto.
2015-06-17 13:12
2015-06-24 13:05
A trwale "problem" idiotów, którzy nie zatrzymują się i nie ustępują pierwszeństwa przy znaku "STOP" załatwiłoby ustawienie wyraźnie oznaczonego rejestratora wykroczeń.
2015-06-17 15:23
Baran sie nie zatrzymał na stopie i przez takiego montowane są własnie światła i kolejne stanie na światłach zupełnie nie potrzebne.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
