• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niebezpieczny Węzeł Kwiatkowskiego po zmianach

Michał Sielski
13 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Na obwodnicę można obecnie wjechać z obu pasów Trasy Kwiatkowskiego. Na obwodnicę można obecnie wjechać z obu pasów Trasy Kwiatkowskiego.

Kierowcy twierdzą, że zmiany w ruchu na splocie Trasy Kwiatkowskiego z Obwodnicą Trójmiasta zobacz na mapie Gdyni nie zmniejszyły korków. Do tego dochodzi tam ostatnio do stłuczek. GDDKiA: - To efekt rekordowego natężenia ruchu. Zmiany się sprawdzają.



Czy zmiana na Węźle Kwiatkowskiego zmniejszy korki?

Od początku lipca organizacja ruchu na Węźle Kwiatkowskiego wygląda inaczej niż przez kilka ostatnich lat. Wcześniej można było włączyć się do ruchu tylko z jednego, prawego pasa zjazdu. Teraz oba pasy łączą się z obwodnicą. Prawy jest dłuższy i rozbiegowy dla wolniejszych pojazdów, które mają kłopot z nabraniem prędkości pod górkę po pokonaniu ostrego łuku. Lewy jest dla nieco szybszych, głównie osobowych aut i wcześniej łączy się z prawym pasem obwodnicy. Udrożnienia ruchu - według naszych czytelników - to jednak nie przyniosło.

- Korki są cały czas i to nie tylko na Trasie Kwiatkowskiego, ale również na obwodnicy, co wcześniej na tym fragmencie nie miało miejsca. Do tego jest niebezpiecznie, niemal co drugi dzień dochodzi do wypadku - mówi pan Kazimierz, który tę trasę pokonuje kilkanaście razy w tygodniu.

Czytaj także: Po serii wypadków będą zmiany na Obwodnicy Trójmiasta.

Sprawdziliśmy: przez ostatni miesiąc doszło tam do jednego wypadku i trzech stłuczek. To dużo, zważywszy na to, że nie o każdej kolizji policja jest informowana. Wszystkie miały tę samą przyczynę: najechanie na tył poprzedzającego pojazdu.

Teoretycznie przyczyną jest więc niezachowanie odpowiedniej odległości i ostrożności przez kierowców, ale w praktyce winni są często wjeżdżający z Trasy Kwiatkowskiego, przez których inni kierowcy muszą hamować. Wielu też nie wie, jak zachować się przy zwężającym się na końcu wzniesienia lewym pasie obwodnicy. Mimo ograniczenia prędkości do 100 km/h, różnice prędkości są tu bardzo duże.

- Zmiana w organizacji ruchu na węźle Kwiatkowskiego na drodze ekspresowej S6 Obwodnicy Trójmiasta zdaje egzamin. Na pewno kierujący pojazdami powinni nauczyć się nowego rozwiązania. Choć dostrzeżone przez czytelników portalu incydentalne zdarzenia w obrębie węzła wynikają przede wszystkim z faktu, że obecnie na trójmiejskich drogach porusza się dużo turystów, którzy nie znają dobrze dróg i czują się na nich niepewnie - mówi Piotr Michalski, rzecznik prasowy gdańskiego oddziału GDDKiA. - Niewątpliwie dodatkową trudnością są bardzo duże natężenia ruchu, które obserwujemy na tej drodze, szczególnie w weekendy, przekraczające 90 tys. pojazdów na dobę - dodaje.

Czytaj więcej: Rekordowy ruch na Obwodnicy Trójmiasta.

Zmian chcieli sami kierowcy, głównie przedstawiciele przewoźników, przekonujący, że więcej pojazdów zjeżdża z Trasy Kwiatkowskiego, niż w tym samym czasie jedzie obwodnicą. Większość z nich to załadowane ciężarówki, jadące z portu.

- Wynik szczegółowych analiz i symulacji przekonał nas do realizacji. Zawsze jesteśmy otwarci na tego typu merytoryczne rozwiązywanie problemów drogowych nie tylko na obwodnicy - mówił Robert Marszałek, dyrektor gdańskiego oddziału GDDKiA.

Opinie (189) 1 zablokowana

  • ZIMA !!!

    Nie długo zima i wtedy mieszkańcy 3miasta docenią rozwiązania z tego węzła, TIR-y będą mogły najechać na wzniesienie z większą prędkością " mohery na letnich oponach" nie będą ich zwalniać i jest szansa na bardziej płynną jazdę zimą.

    • 0 2

  • "Stłuczki" to się dopiero zaczną..

    ... jak przyjdzie zima i śnieg przykryje oznakowanie poziome. "Spotkania" na środkowym pasie będą się sypały jedno za drugim.

    • 3 0

  • Lepiej

    Lepiej jest. Sporo i byłoby bardziej, gdyby nie napotykac tam idiotów, którzy ze skrajnego prawego przelatują przez trzy pasy na skrajny lewy po to, aby zaraz zjechać na środkowy, a potem na prawy... i to jest przyczyna hamowań jednych i najeżdżania innych...

    • 0 0

  • Jest gorzej niż było

    To był poroniony pomysł, powinno wrócić stare rozwiązanie, korki jak były tak są, a jest rzeczywiście bardziej niebezpiecznie przez to, że nowym pasem z estakady ludzie pędzą, żeby wskoczyć na obwodową.

    • 2 2

  • Bzdura!

    Jeżdżę codziennie i jest lepiej, tj. korków nie ma.
    Ale uważać trzeba...

    • 2 1

  • zmiany pomogły (1)

    Jeżdżę tamtędy nawet kilka razy dziennie i zmiana organizacji bardzo pomogła wcześniej korki były od połowy leśnego odcinka a teraz zniknęły a spowolnienie na obwodnicy czy kolizje są przez nieuwagę albo brawura kierowców.

    • 2 1

    • moim zdaniem nie pomogły

      Pytanie tylko jest takie czy chcesz mieć droge ekspresową? Czy chcesz odkorkować do niej dojazd i co uważasz za priorytet?
      Moim zdaniem dojazd jest mniej istotny niż płynny i szybki ruch na obwodnicy.

      • 0 1

  • BUBEL

    To zwykły bubel GDDKiA. Nikt z tych co to "projektowali" tamtędy nie jezdzi i nie zauwazył problemu. A żeby to dostrzedz to trzeba przejechać tamtędy kilkanaście razy o róznych porach dnia i z różnymi prędkościami. Dopiero po analizie tego co się zobaczy przystąpić do zmian i "ulepsze"
    Za ostrym zakrętem jadąc z kwiatkowskiego potrzebny jest znak 100 by gapiostwo wiedziało że już może a nawet powinno przyspieszyć.
    No i to czego Inż z GDDiK nie dostrzegł-Ludzie włączający się do ruchu poprawnie mają większą prędkość od tych co podróżują obwodnicą prawym pasem bo tam też jest pod górkę. I jadąć 100 trzeba się wcisnąć pomiędzy jadących 50!!!! z kolei Ci z lewego skrajnego pasa muszą zrobic to samo a co za tym idzie JEST BARDZO NIEBEZPIECZNIE A ZA KAZDY USZCZERBEK NA ZDROWIU W RAZIE WYPADKU WINE PONOSI OSOBA KTORA DOKONAŁA TYCH ZMIAN!
    Co to za tłumaczenie że turyści nie wiedzą jak maja jeżdzić? Na drodze nie ma czasu na myślenie. Oznakowanie i droga ma być jasna i przejrzysta!!! I nie wciskajcie kitu tylko poprawcie to co napsuliście!
    Ekspresówkom nie jeżdzi sie 40km/h a tak trzeba zwalniać w tamtym miejscu ZAWSZE!

    • 2 1

  • W polsce chorzy psychicznie, leczeni przez psychiatrów, mogą mieć prawo jazdy

    patrz kierowca z monciaka. stąd tyle gnojków zasuwających 200km/h obwodową, siedzących na tyłku, mrugających śiatłami. po badaniach u psychologa wszystkie te świry straciłyby prawo jazdy i byłby spokój na polskich drogach.

    • 0 0

  • to absurd (1)

    to rozwiązanie jest niestandardowe i zupełnie nielogiczne. Nawet prawidłowe oznakowanie i bardzo uważny kierowca nie gwarantują sukcesu. Ludzie w tym miejscu zupełnie sie gupią - zarówno zjeżdżający z estakady jak i Ci, którzy kontynuują jazde obwodnicą od początku

    • 1 2

    • Jeżdzę dużo

      Po Polsce, Europie i tej S6. Na S6 jestem kilka razy dziennie. Ale w momencie wprowadzenia tego rozwiązania to sam się pogubiłem jadac lewym pasem który na samym wzniesieniu nagle znika! Panowie trochę myślenia! A nie absurdy drogowe wprowadzać! Robię 6tys km miesięcznie (prywatnie) i to co wymyślili to po prostu żenada i tragizm.

      • 1 0

  • FOTORADAR !!!!!!!!!!!!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane