- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (430 opinii)
- 2 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (52 opinie)
- 3 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (259 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (164 opinie)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (99 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Niedźwiedzia przysługa dla uchodźców z Ukrainy
- Wiele osób pomaga Ukraińcom, którzy uciekli przed wojną, ale mam wrażenie, że niektóre gesty mogą się obrócić przeciwko naszym gościom. Coraz częściej słyszę, że przez sztuczne przywileje, o które Ukraińcy wcale nie proszą, tracą Polacy - pisze pan Karol, czytelnik Trojmiasto.pl.
Zacznijmy od najważniejszego: nie jestem rosyjskim trollem, który chce namieszać i zrazić Polaków do Ukraińców albo wewnętrznie nas podzielić. Ale mam wrażenie, że nieświadomie robimy to już sami.
Dlaczego? Już wyjaśniam.
Sam pomagam uchodźcom z Ukrainy. Wspomagam zbiórki, przekazałem trochę żywności, ubrań dziecięcych czy leków. Wszystko na miarę możliwości. Nie mam też problemu z tym, że ukraińskie dzieci dostaną 500+, niektórzy są zakwaterowani na koszt państwa itd.
Polacy muszą czekać, najpierw Ukraińcy
Jednak coraz częściej słyszę wśród znajomych, że podejście do uchodźców się zmienia i to wcale nie z ich winy. Powodem jest... nadgorliwość niektórych osób z Polski i Trójmiasta.
Przykład z ostatnich dni? Proszę bardzo. Urząd w Pszczółkach i placówka zdrowia w Gdańsku - jak widać na kartce, nie mogę już załatwić swojej sprawy przed pracą, bo dla Polaków jest osobny czas przyjęć. Pierwszeństwo mają goście z Ukrainy.
Mam wrażenie, że komuś się coś pomyliło. Po co tworzyć taki sztuczny, antagonizujący podział? Czemu segregujemy petentów, wywołując niechęć u tych, którzy muszą czekać?
Zabrzmi to może niezbyt elegancko, ale mam wrażenie, że uchodźcy mają jednak więcej wolnego czasu niż my, bo spora część z nich nie ma (jeszcze) pracy i tylko czeka na zakończenie wojny, by móc wrócić do domów.
Niech Ukraińcy czują się u nas jak w domu
Nie chodzi więc o to, by umniejszać ich potrzeby, bo wielu uciekało wprost ze schronów, nie mając ze sobą nic. Chodzi o to, żeby pomagając, myśleć też bardziej długofalowo. Tymczasem na siłę przyznajemy im przywileje, o które - jak sądzę - wcale nie proszą. Robimy krzywdę zarówno im, jak i nam samym.
Chodzi przecież o to, by czuli się u nas jak w domu. Specjalne zasady - wbrew pozorom - wcale tego nie sprawią. Zwłaszcza w postaci segregacji, osobnych godzin przyjęć i kolejek. To tylko prosta droga do frustracji i zaprzepaszczenia tego, co przez ostatnie dwa miesiące udało nam się wspólnie osiągnąć.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (630) ponad 50 zablokowanych
-
2022-05-01 10:18
Obywatel 2 giej kategorii
Polacy we własnym kraju nie mają nic do gadania. Siedzieć cicho i patrzeć jak niebiesko żółte flagi powiewają ( mam nadzieję że nie czerwono czarne) i słuchać hymnu ukraińskiego
- 16 0
-
2022-05-01 21:01
nic dodac nic ujac
- 4 0
-
2022-05-02 00:05
a co to za baran to wymyślił?
Może intencje miał dobre ale zgodnie z prawem nie można dyskryminować ludzi z powodu ich narodowości...
- 4 1
-
2022-05-02 08:35
W CZD w Warszawie wolontariusze
W CZD w Warszawie wolontariusze podprowadzają Ukraińców bez kolejki, a tych z numerkami ignorują stały matki z malutkimi dziećmi. Fatalnie to wyglądało i nie dziwi mnie niezadowolenie bo ja z dzieckiem ze znacznym stopniem niepełnosprawności wydrukowałam sobie numerek, te matki z małymi dziećmi też i staliśmy w kolejce. Wolontariusze ogarnijcie się papieru nie zabrakło na numerek dla nich !
- 7 0
-
2022-05-02 10:04
ktoś to chyba nie przemyślał
patrząc na godziny pracy podane na kartce to dla polaków jest mniej czasu niż dla przybyszy ze wschodu.
- 7 0
-
2022-05-03 09:05
Jesteśmy pozostałymi obywatelami - tak łatwo zgadzacie się na to by Polacy byli traktowani jak mieszkańcy drugiej kategorii w swojej ojczyźnie?
- 5 0
-
2022-05-03 15:12
No nie wiem...
Jak w przypadku urzędu to po prostu bezsensu tak w przypadku placówek zdrowia jestem w stanie to zrozumieć bo może chodzić o kwestie sanitarne... Nie umniejszając nikomu ale prawdą jest że na Ukrainie służba zdrowia jest w gorszej kondycji niż u nas, do tego brak obowiązkowych szczepień które u nas są już od lat może spowodować wraz z migracją pojawienie się chorób, których dawno u nas nie było więc w tym przypadku może po prostu chodzić o ochronę jednych i drugich bez kategoryzowania.
- 1 1
-
2022-05-03 16:55
Chleb u Szydlowskiego
Jakieś dwa tyg temu miałam spięcie w piekarni. Otóż byłam tam ok godziny przed zamknięciem piekarni. Chciałam kupic chleb na kolacje i śniadanie. Poprosiłam o chleb. Pani powiedziała ze nie ma. Jak nie ma? Przekładała chleby z półek do skrzyń i było ich sporo. Poprosiłam o jeden z tych chlebów . Odpowiedziała ze nie moze mi sprzedać, bo to dla Ukraińców. Zagotowało się we mnie. W czym gorsze od Ukraińców są moje dzieci. Mam ich trójkę i mam im nie podać kolacji i śniadania ? Wszystko dla Ukraińców. Teraz oni najważniejsi a Polacy to druga kategoria osób, moze juz nawet nie ludzi? Moim zdaniem takie wywyższanie ukrsinciw bedzie Polaków zrażać do nich. Kto nam pomoże jak my będziemy potrzebować ? Napewno nie Ci pewni siebie ważniacy
- 4 0
-
2022-05-03 18:47
STOP!
- 2 0
-
2022-05-03 18:53
STOP!
Rozumiem tragedię, ale bez przesady. Każdy pomaga, jak może. W domu jest zasada: pokój dla gości, ale nikt nie oddaje swojej sypialni! A doszło do tego, że wchodzą do naszych sypialni (przenośnia) i to w butach.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.