• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niefortunny napis na cmentarnej tablicy

Katarzyna Moritz
17 maja 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Wystarczyło dodać słowo "wśród" i napis by brzmiał poprawnie: "W hołdzie ofiarom wśród Polonii Gdańskiej". Wystarczyło dodać słowo "wśród" i napis by brzmiał poprawnie: "W hołdzie ofiarom wśród Polonii Gdańskiej".

Czy to Polacy mordowali podczas II wojny światowej? Do takiego wniosku można dojść, gdy spojrzy się na tablicę z napisem "W hołdzie ofiarom Polonii Gdańskiej", która stanęła na gdańskim cmentarzu Ofiar Hitleryzmu na Zaspie zobacz na mapie Gdańska.



Czy uważasz, że to duży błąd?

Jesienią ubiegłego roku na cmentarzu Ofiar Hitleryzmu w Gdańsku pojawił się nowy pomnik. Choć idea jego ustawienia była dobra, bo miał on upamiętniać Polaków z Wolnego Miasta Gdańska, którzy zginęli w czasie II wojny światowej, to jednak efekt wprowadzenia jej w życie jest kuriozalny. Wszystko przez to, że napis "W hołdzie ofiarom Polonii Gdańskiej" sugeruje, że czci się tu osoby, które zginęły z rąk mieszkających w ówczesnym Gdańsku Polaków.

Odkrycie kuriozalnej inskrypcji jako pierwszy opisał w zeszłym tygodniu na blogu Jarosław Wasielewski, popularyzator historii Gdańska. Inny historyk, Jan Daniluk z Instytutu Pamięci Narodowej, interweniował w tej sprawie w Zarządzie Dróg i Zieleni, ale bezskutecznie.

- Pierwsze skojarzenie, które się pojawia, to że pomnik jest poświęcony tym, którzy zginęli z rąk Polaków z Wolnego Miasta Gdańska, co jest bzdurą, czegoś takiego nie było - podkreśla Jan Daniluk. - To kolejne błędne sformułowanie, bo nie tak dawno mieliśmy problem z tłumaczeniem na tablicach na Westerplatte. Osobom nieświadomym może to dać całkowicie błędny obraz. Więc znowu w miejscu niezwykle ważnym dla pamięci historycznej i dla historii Polaków w Gdańsku, wkrada się błąd, a wystarczyło by dodać słowo "wśród" i napis by brzmiał poprawnie "W hołdzie ofiarom wśród Polonii Gdańskiej".

Wątpliwości budzi też określenie "Polonii Gdańskiej", bo niektórzy historycy podnoszą kwestię, że Polonia jest głównie za granicą.

Czy przy weryfikowaniu napisu na pomniku, który musi być zaakceptowany przez wiele osób, nikt nie zwrócił na to uwagi?

ZDiZ twierdzi, że pracujący w nim urzędnicy nie ustalali treść napisu, a byli jedynie wykonawcami prac. Zapewniają, że tablice wymienią tak szybko, jak tylko będzie to możliwe. Na pomniku dodatkowo ma się znaleźć informacja z listą nazwisk poległych Polaków, którą przygotowuje Muzeum Stutthof. Koszt przedsięwzięcia finansowanego ze środków wojewódzkich to suma około 40 tys. zł.

Miejsca

Opinie (183) 8 zablokowanych

  • lepiej by brzmiało mniejszość Polska. (7)

    Ale Wolne Miasto Gdańsk leżało za granicą ówczesnej Polski. Tyle, że mianem polonii określa się tylko migrantów, czyli osoby, które świadomie lub pod przymusem wyjechały z Polski do Wolnego Miasta. Natomiast w Gdańsku żyło wielu ludzi narodowość Polskiej, która była jednoczesnie w Gdańsku urodzona i ich rodziny mieszkały tu od pokoleń. W takim wypadku należałoby raczej mówić o mniejszości Polskiej.

    • 23 2

    • Raczej "mniejszości polskiej"

      Język polski,to trudny język.

      • 4 2

    • mniejszość Polaków w Gdańsku powstała w wyniku napływu osadników (3)

      niemieckich i pruskich oraz duńskich i holenderskich od XVI wieku.
      Wcześniej to była większość Polaków.

      • 7 4

      • (1)

        ale mówimy nie o XVI w. tylko o latach 1918-45. Tak jak kiedyś w wilnie było wiekszość Polaków, tak teraz mówimy o mniejszości Polskiej na Litwie.

        • 2 1

        • Właśnie. Nie mówimy o Polonii na Litwie, a jeśli tak to robimy błąd.

          • 3 0

      • Wybacz, że dałem minusa. Chciałem plusa. Dolicz sobie :)

        • 1 0

    • (1)

      Ale Wolne Miasto Gdańsk leżało także i za granicą ówczesnej III Rzeszy niemieckiej.

      • 0 0

      • Ale tu spór idzie o słowo polonia, a nie Niemcy.

        • 2 0

  • Sory, ale dla mnie ważniejszy jest kontekst historyczny, który jest przecież oczywisty i zupełnie nie rozumiem zamieszania. Widzę to tak: pan historyk ma znajomego kamieniarza, któremu da zarobić 40 tys. zł. To proste.

    • 6 17

  • To Niemcy eksterminowali Polaków z Gdańska, Sopotu i Gdyni

    A nie ufoludki, zielone ludki tylko niemieckie wojska

    • 18 3

  • a przypadkiem wielkiego GraSSa nie gnębiła "Polonia" ? (3)

    tak pytam, bo już POwoli wychodzi ,że to Polacy mordowali SS-manów !!

    • 22 6

    • "Polacy mordowali SS-manów" (1)

      Zdarzało się,ale niestety za rzadko i mało skutecznie.

      A o gramatach wrzucanych do niemieckich kawiarni słyszałeś? Wojna to paskudna sprawa.

      • 3 3

      • o "gramatach" to nie słyszałem , chyba że o grafomanach ...

        • 2 2

    • Niestety,kłamstwo raz zaPiSane żyje własnym życiem...

      • 1 4

  • co za bzdury.. pani redaktor do szkoły marsz (3)

    od kiedy to pomniki stawia sie w hołdzie oprawcom????? Napis jest poprawny

    • 3 26

    • dla durni wszystko jest poprawne, taki mamy klimat (1)

      • 9 4

      • idzcie wy wszyscy do szkoły

        wtedy zrozumiecie moze / jesli jakis nauczyciel wbije to wam tradycyjnie linijka przez pusty łeb/ że jest strona czynna i bierna,

        • 1 0

    • Można by "Polonii" zamienić na inne słowo, i moglibyśmy mieć napis: "W hołdzie ofiarom nazizmu"

      • 0 0

  • Teraz już wiem dlaczego obecne władze Gdańska czczą Grassa !!

    to ofiara polskich nacjonalistów - zbrodniarzy, gwałcicieli, i wogóle dziczy która
    wybudowała Sztutchoff i chciała tam eksterminować biednych Niemców i ich przyjaciół Rosjan. W porę się POkapowali i zrobili POrządek z POlakami.

    • 14 4

  • Równie dobrze można stwierdzic, że do kobice polonii gdańsk mordowali hehe (1)

    Pomimo że nie było takie klubu, ale może kiedyś, kto wie

    • 3 2

    • był oj był taki klub i chyba teraz jeszcze jest

      • 0 0

  • Niech zgadnę: chodzilo o to aby było taniej!

    • 6 2

  • napis (4)

    ten napis na płycie pamiątkowej jest oczywiście niezgodny z prawdą. Skąd taki błąd , odpowiedź jest prosta to jest skutek obniżenia poziomu nauczania w polskich szkołach. można narzekać na czasy PRL ale wtedy nauczanie języka polskiego było na dobrym poziomie tego typu podstawowych błędów nikt by nie zrobił. uważam , że nalezy natychmiast zdjąć tablicę. czy szukać winnych - raczej nie bo nie sądzę żeby
    było to celowe i świadome działanie. ale w przyszłości to warto by w razie wątpliwości
    zwrócić się do ludzi, którzy wiedzą o języku wszystko np. do pracowników wydz. filologii języka polskiego Uniwersytetu Gdańskiego.

    • 19 3

    • Głupek zawsze będzie bronił swojej głupoty (1)

      Skoro zatrudnia się głupców , to jednak ktoś jest za to odpowiedzialny. Chyba, że wszyscy już do końca zdurnieli.

      • 9 0

      • kkk

        to drugie jest prawie pewne

        • 2 0

    • "można narzekać na czasy PRL ale wtedy nauczanie języka polskiego było na dobrym poziomie "
      Bo jeszcze żyli nauczyciele z przed wojny to i były wyższe wymagania.

      • 0 1

    • Popieram

      Ironicznie powiem, że powinna wyjść ustawa zmuszająca do uzyskania podpisu magistra filologi przed opublikowaniem czegokolwiek.

      • 0 0

  • Do szkoły.

    Urzędasy nie potrafią zredagować po polsku pisma, z którego da się zrozumieć o co chodzi. Dlaczego na tablicy miało by być inaczej?

    • 15 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane