Panele fotowoltaiczne na dachu św. Brygidy podobno nie rzucają się w oczy z poziomu ziemi.
Proboszcz kościoła św. Brygidy zamontował na dachu świątyni panele fotowoltaiczne. Ludwik Kowalski przyznał, że nie pytał o zgodę konserwatora zabytków. Duchowny kierował się wytycznymi z encykliki papieża Franciszka, która mówi, by żyć bardziej ekologicznie.
jako pierwszy opisał portal Zawsze Pomorze. 
2023-07-12 07:13
To pewnie zaraz będzie kupione też jakieś premium auto elektryczne, bo przecież Papież napisał ekologicznie...
2023-07-12 07:26
To chyba jest żart, nie jestem w stanie uwierzyć, że takie rzeczy się dzieją, w XVI wieku, ok, kościól był ponad prawem, ale teraz? Czy zwykły obywatel, powiedzmy, katolik, może zrobić to samo kierując się słowami jakiegoś gościa co siedzi oderwany od rzeczywistości w Rzymie?
2023-07-12 07:29
w dude pocałować. zakład?
2023-07-12 07:33
Że słońce nie należy do konserwatora.
2023-07-12 07:35
A po co i kogo miał pytać. Konkordat i słowa papieża go chronią wszystkie władze i instytucje w polsce mogą mu naskoczyć
2023-07-12 07:42
Wreszcie kościół podąża w stronę światła, koniec z mrokiem koniec z szatanem.
2023-07-12 07:52
Ci którzy protestują przeciwko panelom na dachu świątyni niech co miesiąc zarzucają się na energię i po temacie. Wymadrzać się jest łatwo, a dać trudno.
2023-07-12 07:52
Każdy budynek ma być samowystarczalny co przy naszych mrozach może być niemożliwe do uzyskania
2023-07-12 07:54
Tutka od cukru i halka nie pomogła ?
2023-07-12 07:55
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
