Panele fotowoltaiczne na dachu św. Brygidy podobno nie rzucają się w oczy z poziomu ziemi.
Proboszcz kościoła św. Brygidy zamontował na dachu świątyni panele fotowoltaiczne. Ludwik Kowalski przyznał, że nie pytał o zgodę konserwatora zabytków. Duchowny kierował się wytycznymi z encykliki papieża Franciszka, która mówi, by żyć bardziej ekologicznie.
jako pierwszy opisał portal Zawsze Pomorze. 
2023-07-12 08:45
Nie zdziwiłbym sie gdyby ten biznesnem miał zamintowaną wieże telefonii komórkowej na dachu.
2023-07-12 08:48
Miecz naszych przodków każdego kto się odważy podnieść rękę na duchownego a i tego kto wymówił imię Pana Boga nadaremno
2023-07-12 08:50
To może świece jak za starych dobrych lat?!
2023-07-12 09:07
Stanowią zagrożenie pożarowe. Ciekawe czy miał opinię rzeczoznawcy ds zabezpieczeń ppoz i zainstalował zabezpieczenia (rozłączniki napięcia, gaszenie łuku elektrycznego). W razie W bedzie głupio tłumaczył sie encykliką? Masakra
2023-07-12 18:56
Dokładnie.
2023-07-12 09:18
Czyli parafrazując - przestrzegaj prawa ziemskiego i jednocześnie boskiego.
Oczywiście jak zawsze - "sługa kościoła" wybiera z nauk Jezusa tylko to, co mu wygodne
2023-07-12 09:24
A co to komu przeszkadza. To tylko budynek. Poza tym nie widać tego z zewnątrz. A póki co człowiek skrzydeł nie ma . Brawo dla księdza za pomysł.
2023-07-12 09:34
Skoro jest podstawa w encyklice, to nikt proboszcza nie ruszy. Bo przecież mamy w Polsce autonomię kościoła, nieprawdaż?
2023-07-12 09:44
Co to znaczy, że kościół może a obywatel jak by to se sam założył bez zgody nie może !!!!!!!
2023-07-12 09:54
Niech montują panele jak ma to pokryć część zapotrzebowania na prąd. Akurat niewidoczna część dachu nie jest ważnym miejscem zabytkowym. Nie żyjmy w średniowieczu że nie można wychodka ruszyć bo kiedyś poszedł do niego król.
2023-07-12 09:55
w terenie zabudowanym, bo spieszyłem się na mszę. Sąd mi umorzył, bo papież kazał się modlić.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
