• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nielegalne panele na dachu kościoła św. Brygidy

bra
11 lipca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (506)

Panele fotowoltaiczne na dachu św. Brygidy podobno nie rzucają się w oczy z poziomu ziemi.

Proboszcz kościoła św. Brygidy zamontował na dachu świątyni panele fotowoltaiczne. Ludwik Kowalski przyznał, że nie pytał o zgodę konserwatora zabytków. Duchowny kierował się wytycznymi z encykliki papieża Franciszka, która mówi, by żyć bardziej ekologicznie.



Panele na dachu św. Brygidy:

Sprawę nielegalnych paneli fotowoltaicznych na dachu kościoła św. BrygidyMapka jako pierwszy opisał portal Zawsze Pomorze.

O tym, że XVI-wieczna bazylika jest budowlą zabytkową, choć zniszczoną w czasie II wojny światowej, nikogo przekonywać nie trzeba.

Dodatkowo, powstała na Starym Mieście, czyli w historycznym centrum Gdańska.

To wszystko sprawia, że jest pod opieką pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków. Dlatego wszelkie zmiany muszą być z nim konsultowane i przez niego zaakceptowane.



Rachunki za prąd w Brygidzie sięgają 15 tys. zł



Tymi wytycznymi nie kierował się jednak Ludwik Kowalski, proboszcz kościoła św. Brygidy, który postanowił zamontować panele fotowoltaiczne na dachu świątyni.

Ksiądz tłumaczył, że chciał w ten sposób zaoszczędzić na rachunkach za prąd, które w przypadku tak dużego gmachu wynoszą nawet 15 tys. zł miesięcznie.

Przyznał również, że nie pytał o zgodę konserwatora, a kierował się wytycznymi zawartymi w encyklice "Laudato si" papieża. Franciszek pisze w niej, by żyć bardziej ekologicznie.

  • Panele fotowoltaiczne na dachu kościoła św. Brygidy zostały zamontowane nielegalnie. Zdaniem proboszcza, nie są zbyt widoczne z poziomu ziemi.
  • Sąsiednie budowle sakralnie nie posiadają takiej instalacji. Czy źle to wygląda?
  • Panele fotowoltaiczne gryzą się z pomarańczową dachówką, która jest charakterystyczna dla dachów w Śródmieściu Gdańska.
- Starałem się je zamontować w takim miejscu, żeby nie były widoczne z zewnątrz i nikomu nie psuły widoku - mówi portalowi Zawsze Pomorze, ks. Ludwik Kowalski.
A po tym jak okazało się, że panele można jednak dostrzec z pewnej perspektywy z poziomu ziemi, proboszcz nakazał je przesunąć, by mniej kłuły w oczy.



"Fotowoltaika na dachu św. Brygidy? Jezus Maria!"



Informacja o panelach fotowoltaicznych na dachu bazyliki św. Brygidy zszokowała Igora Strzoka.

- Fotowoltaika na dachu św. Brygidy? Jezus Maria! - wyrwało się wojewódzkiemu konserwatorowi zabytków, gdy o sprawę zapytał go dziennikarz portalu Zawsze Pomorze.
Konserwator uznał to za nieporozumienie i, chociaż nie wprost, zapowiedział wyciągnięcie konsekwencji, gdyż "Wszyscy obywatele są jednakowi wobec prawa, nie może tak być, że jednym wolno, innym nie".
bra

Miejsca

Opinie (506) ponad 50 zablokowanych

  • Władza boska

    Władza jest po stronie "mafii" w sutannach i ta boska i ta ziemska (PiS), I co im zrobią - NIC. Taki mamy klimat.

    • 1 1

  • To jak papież powiedział, to prawi już go nie obowiązuje? Zwyczajny Kowalski dostałby za to klatę urzędową, a księdzu wszystko wolno.

    • 0 1

  • czyli ksiązdz uznał, że książka napisana w Watykanie ma wyższą moc niż polskie prawo w Polsce

    Znamienne.

    • 1 1

  • Dostali telefon z fotowoltaiki :)))))

    To się zgodzili

    • 0 1

  • czarna mafia zawsze rządzi się swoimi prawami

    fotowoltaika na dachu zwiększa ryzyko pożaru, a gaszenie odbywa się proszkowo nie wodą. Co wtedy klecha powie???

    • 1 0

  • Zwykłych obywateli obowiązują przepisy, a pana proboszcza encykliki. Coś tu jest nie tak.

    • 0 1

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Nielegalne panele na dachu kościoła św. Brygidy

    ekoaktywiści popierają czy nie ?

    • 1 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Nielegalne panele na dachu kościoła św. Brygidy

    przecież to nie zabytek

    kościół zbudowano w latach 70-tych XX w.

    • 0 1

  • Ludwisiowi to możecie skoczyć i obtoczyć. (1)

    Jego kumple to jeden Duda i Drugi Duda. Dla nieznających tematu - jeden to prezydent państwa z dykty i ekskrementów a drugi to opas z Solidarności. Często przyjeżdzają do niego na ciacho. Zatem powodzonka :)

    • 1 1

    • I dlatego tam nie chodzę, nie daję, nie mam problemu. Polecam.

      • 0 0

  • Dura lex et lex.

    No chyba że to "lex vaticana".

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane