- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (452 opinie)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (40 opinii)
- 3 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (163 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (279 opinii)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (191 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (63 opinie)
Nieodśnieżone chodniki zmorą mieszkańców
Mimo że od intensywnych opadów śniegu minęło już kilka dni, brunatna breja, w którą zmienił się śnieg, wciąż zalega na wielu chodnikach. Mieszkańcy skarżą się, że służby miejskie odśnieżają tylko w dniu, gdy pada - potem zapominają o swoich obowiązkach.
Problem co roku wraca jak bumerang. Nieodśnieżone chodniki i mniejsze ulice, schody, błoto pośniegowe zalegające na przejściach dla pieszych to stały obrazek zimą, nie tylko w Trójmieście. Część z pieszych bagatelizuje problem mówiąc, parafrazując słynną kwestię z filmu "Miś" Stanisława Barei: "Jest zima, to musi być też śnieg".
- Nie przeszkadza mi chodzenie po ubitym śniegu, nie domagam się odśnieżania do "czarnej" nawierzchni chodnika. Uważam, że nie powinniśmy oczekiwać, że zimą chodniki będą takie jak wiosną, w końcu jest zima! - mówi pan Michał. Szybko jednak zastrzega: - Na kilkunastocentymetrową breję zalegającą na chodniku oczywiście zgody nie ma.
- Główne jezdnie są piękne i czarne. Wygląda jednak na to, że służby miejskie postanowiły spocząć na laurach. Proponuję, aby ktoś spróbował przejść przez dowolne przejście dla pieszych, gdzie pług zostawił potężny wał brunatnej brei śniegowo-solno-piaskowej. Przecież pługi można by puścić do odśnieżenia bocznych uliczek, gdzie śnieg nadal zalega, a rozjeżdżany zmienia się w paćkę, przez którą i przejechać, i przejść coraz trudniej. Zaś drobniejszy sprzęt do oczyszczenia chodników. Czy piesi muszą czekać aż do roztopów? - pyta w liście do naszej redakcji pani Sylwia.
Drogowcy twierdzą, że robią co mogą, by zapewnić komfort mieszkańcom, jednak nie zawsze są w stanie spełnić wszystkie żądania. Brakuje sprzętu oraz funduszy, by wszystkie chodniki zawsze były zimą czarne.
- Mamy w Gdyni podział na chodniki I oraz II kategorii o takiej samej powierzchni. W przypadku tych pierwszych odśnieżamy schody, dojścia do przystanków, główne ciągi piesze w centrum do czarnej nawierzchni. Na pozostałych chodnikach dopuszczamy zaleganie śniegu. Firmy są jednak zobligowane do tego, by śnieg usunąć, gdy temperatura zbliży się do 0 stopni. Z tego ich później rozliczamy - informuje Maciej Karmoliński, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.
Jak podkreślają urzędnicy, zawsze będą się pojawiały pretensje i zarzuty mieszkańców, którzy uważają, że chodnik, którym codziennie chodzą jest najważniejszy. W gdańskim ZDiZ zapewniają, że najważniejsze jest utrzymanie w przejezdności głównego ciągu komunikacyjnego.
- Trzymamy się tej zasady, nie kategoryzując w sposób formalny ulic i chodników. Służby skupiają się na tym, by w pierwszej kolejności zapewnić czystość na głównych arteriach i ciągach pieszych - zaznacza Katarzyna Kaczmarek z Zarządu Dróg i Zieleni.
Nad tym, by nikt nie miał problemu z przejściem przez śnieg, powinna czuwać straż miejska i to do niej są kierowane zgłoszenia od mieszkańców. Za nieodśnieżony chodnik grozi mandat w wysokości 100 zł lub wniosek o ukaranie do sądu grodzkiego. Jednak najczęściej kończy się na pouczeniu.
Czytaj też: Odśnież i usuń błoto, bo dostaniesz mandat
W Gdyni funkcjonariusze chwalą służby miejskie za pracę zimą, dodając, że zgłoszenia dotyczą przede wszystkim terenów prywatnych. Bo przypomnijmy: nie za wszystkie chodniki odpowiadają służby miejskie. Za czystość chodników biegnących po prywatnym terenie i przylegających do niego odpowiadają ich właściciele.
Gdańscy strażnicy z kolei twierdzą, że interweniują mniej, niż w analogicznym okresie w zeszłym roku.
- Od początku sezonu zimowego takich interwencji było 187. Rzeczywiście, najwięcej zgłoszeń jest wtedy, gdy opady ustają, a ubity śnieg zalega na chodnikach. Zapewniam, że reagujemy w taki sam sposób na zgłoszenia dotyczące chodników, którymi zarządza miasto, jak i te, które przylegają do prywatnych posesji. Uczulam jednocześnie ich właścicieli, by odśnieżali chodniki przy swoich domach, ponieważ zgodnie z ustawą spoczywa na nich taki obowiązek - tłumaczy Miłosz Jurgielewiczz, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku.
Przypomnijmy: na zimowe utrzymanie miasta Gdynia ma zarezerwowane aż 16 mln złotych. Gdańsk chce wydać nie mniej 11,5 mln zł. W Sopocie miasto korzysta na bieżąco z własnych środków na walkę z zimą. Dopiero po podsumowaniu kosztów okaże się, jaka kwota została przeznaczona na ten cel z budżetu.
Przejście dla pieszych na Morenie powinno się automatycznie oświetlić po zmroku. Jednak nieodśnieżony panel fotowoltaiczny zasilający system sprawia, że oświetlenie nie działa.
Miejsca
Opinie (364) 1 zablokowana
-
2013-01-17 14:26
breja na Niedzwiedniku - w szczegółności w okolicach szkoły/ Leśna Góra
- 2 1
-
2013-01-17 14:26
już tu pisałem o "stolicy ścieżek rowerowych", ale czy odśnieżonych? (3)
Bo jak pisze autor, który pewnie przebadał temat i stwierdził, że zdaniem mieszkańców odśnieżanie chodników to w wielu wypadkach fikcja, a co jeśli chodzi ścieżki rowerowe? Gdzie jest SKAZANY LIDER Rowerowej Gdyni, dlaczego się jeszcze nie wypowiedział w tak istotnym temacie?
By każda ścieżka rowerowa była odśnieżana, ale (o zgrozo!)jak zdążyłem zauważyć na dziś jest to brudny zsunięty z jezdni śnieg ew. służy za miejsce parkowania. Pokutuje jednak przekonanie, że rower służy weekendowej rekreacji w pogodny, letni dzień. A może czasem aż zrobią to sami rowerzyści?, ale pewnie tego się nigdy nie doczekam tak jak Eskimosa w Afryce.
Więc czy jest sens wydawania u nas tyle kasy co widać zimą jest zbędne?- 3 8
-
2013-01-17 14:53
Rety
Chyba gumowa rękawica komornika znacznie głębiej spenetrowała SKAZANY Urząd Miasta Gdynia niż można było przypuszczać.
Tylko po co odreagowujesz na rowerzystach?
To nie oni się zadłużyli, tylko twoi chlebodawcy.- 6 3
-
2013-01-17 17:12
podgrzewać (1)
Może ścieżki rowerowe należy podgrzewać elektrycznie?
- 0 0
-
2013-01-17 18:24
a kto zapłaci?
chyba nie cykliści, bo oni goli i weseli
- 3 0
-
2013-01-17 14:28
Mamy ponad pół miliona urzędasów
niech rusza swoje d*py, wezmą łopaty i w końcu dla nas zrobią coś pożytecznego
- 24 1
-
2013-01-17 14:31
wiem,że jest zima,ale
po co miasto zachęca do aktywnego korzystania z rowerów nawet o tej porze roku skoro drogi rowerowe zostały zupełnie zapomniane przez drogowców
- 8 3
-
2013-01-17 14:32
To wstyd
Panie Prezydencie wstyd nie myślicie o starszych osobach mieszkających w Śródmieściu.Mam starszych schorowanych rodziców.a oni sąsiadów dla których co rano pójście do sklepu po bułki kojarzy się z trauma.Może wydał by pan stosowne polecenia .A Przy Medisonie wynajmującego lub właściciela za nie odśnieżenie chodnika.
- 15 1
-
2013-01-17 14:39
Jak ktoś nie odśnieży przed prywatną posesją to dzielna Straż Miejska ładuje mandat ale jak zasypane sa chodniki należące do miasta to mają to gdzieś.
- 15 0
-
2013-01-17 14:43
PRuszcz Gdański (1)
Zapraszam na spacer przez wiadukt w pruszczu przy ul Przemyslowej. MASAKRA
- 5 0
-
2013-01-18 09:18
wiadukt Pruszcz
okulary potrzebne?szersza strona jest odśnieżona i posypana,wystarczy pomyśleć i przejść na drugą stonę
- 0 0
-
2013-01-17 14:46
ZDiZ = Zmora Gdańska (1)
Codziennie pokonuje Krzywoustego - wydawałoby się centrum miasta - a śniegu 15-20cm na chodniku. CO ROKU PROBLEM jest ten sam. Nikt absolutnie nikt chodnika nie odśnieża, a należy on do ZDiZ. To samo pomiędzy SKM a pętlą na Droszyńskiego - zwały sniegu przez które trzeba się przedzierać.
Poza tym na tej samej ulicy tj. Krzywoustego można uświadczyć słownie JEDEN kosz na śmieci - czy tak trudno do jasnej cho..ry ustawić więcej??
Czy ZDiZ za coś w tym mieście odpowiada? Skoro urzędnicy którzy biorą naszą kasę nie potrafią zadbać o tak elementarne sprawy to po co pracują i pytanie dla kogo?- 13 0
-
2013-01-17 22:23
ZDiZ - zmora
To prawda.Są tak bezczelni,że gdy moja znajoma przewróciła się w tej niesprzątniętej brei,złamała sobie nadgarstek (niestety będzie kaleką do końca życia). Gdy podała ich do sądu,to ci z z.D.I z. Odpowiedzieli jej, że ma uważać jak chodzi.Sprawa toczy się już drugi rok, a oni uważają się za niewinni.
- 1 0
-
2013-01-17 14:46
drogi rowerowe są zimą niemedialne więc nie ma co sobie nimi głowy zawracać
- 6 3
-
2013-01-17 14:52
nasze chodniki i ulice w Gdańsku to jakas masakra niby odsniezaja ale ja jakos tego nie widze za to jak wjezdzam na teren Gdyni maja zawsze odsniezone drogi. Najgorzej jest na uliczkach malych w gdansku mozna sie zakopac autem ;/
- 5 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.