- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (43 opinie)
- 2 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (169 opinii)
- 3 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (147 opinii)
- 4 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (188 opinii)
- 5 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (77 opinii)
- 6 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (124 opinie)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/25/300x0/25928__kr.webp)
- To nie są jakieś wielkie zmiany - zapewnia Katarzyna Kucz-Chmielecka, rzecznik prasowy prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego. - Zależy nam na tym, żeby ogródków letnich było jak najwięcej, ale musi być zachowany jakiś porządek. Przecież Monciak to nie może być jarmark, tylko reprezentacyjna ulica Sopotu.
Urzędnicy chcą, aby z czasz parasoli zniknęły wszystkie loga. I nie ma większego znaczenia, czy są to znaki towarowe browarów, czy wody mineralnej.
- Nie chcemy ograniczać możliwości umieszczania znaków sponsorów - zapewnia Katarzyna Kucz-Chmielecka. - Jesteśmy świadomi, że właścicielom ogródków jest to potrzebne. Naszym zdaniem wystarczy jednak, kiedy te znaki pojawią się na ławkach, stołach lub innych elementach wystroju, a nie na wielkich czaszach parasoli.
To jednak nie koniec. Urzędnicy będą ingerować w wygląd ogródków. Każdy z właścicieli, zanim otworzy interes, będzie musiał dostać zgodę miejskiego plastyka. Nie będzie można także zbyt głośno puszczać muzyki.
- Chodzi o to, aby idąc Monciakiem nie trzeba było słuchać kakofonii różnych dźwięków - tłumaczy rzecznik prasowy prezydenta Sopotu.
Wprowadzone zmiany najbardziej dotkną właścicieli małych ogródków na terenie miasta. W zamian za wyłączność na sprzedawane piwo i reklamę browary chętnie wyposażają takie miejsca.
Wielu drobnych przedsiębiorców nie będzie stać na wymianę parasoli. Urzędnicy twierdzą, że pomysł był już konsultowany z branżą gastronomiczną na spotkaniu Stowarzyszenia Turystycznego Sopot i uzyskał aprobatę restauratorów i właścicieli lokali gastronomicznych.
"Echo Miasta" ustaliło jednak, że było tam 50 przedstawicieli m.in. hoteli i restauracji tylko częściowo związanych z ulicą Bohaterów Monte Cassino. Prowadzący działalność na samym Monciaku są zaskoczeni propozycjami urzędników.
- Coś słyszałem o parasolach, ale że wygląd ogródków trzeba będzie konsultować z plastykiem? - dziwi się Dominik Glogier, menedżer klubu Mandarynka. - Będę musiał podpytać znajomych.
Urzędowe nakazy i zakazy zaczną obowiązywać od tego sezonu turystycznego.
Opinie (50) 1 zablokowana
-
2007-03-19 23:38
a psy sraja dalej...
- 0 0
-
2007-03-19 23:38
hmmm
kolejny przypadek utrudniania prowadzenia biznesu. z drugiej strony monciak stanie sie bardziej estetyczny
- 0 0
-
2007-03-19 23:38
copot
Mońciak trzeba zostawić w spokoju.Jest bardzo ładny.
- 0 0
-
2007-03-19 23:42
I....
bardzo dobrze!!! Syf-gofer-ogródki piwne to w jakiejś pipiduwie mogą sobie piwsko na ulicy reklamować - będzie wielkie obużenie, że plastyk będzie opiniował wygląd, ale nie będzie jarmarku-choinki. Precz z tandetą!!! Szkoda tylko, że w tym kraju nie opiniuje też nikt wyglądu domów co się na wioskach i nie tylko budują bo to o pomste do nieba woła. Jeden sobie strzeli fioletową dachuweczkę, drugi zieloną, sąsiad ma dom w kolorze powiedzmy jakimś tam to trzeba koniecznie w innym swój pomalawoć coby przypadkiem nie pasowało za bardzo do siebie. I potem to wygląda jak wygląda. Ach a jak przyjemnie się np. przez Austrię jedzie i patrzy przez okno...
- 0 0
-
2007-03-19 23:42
Sopot musi byc lux
Bardzo dobrze. Bo się badziewie robi coraz mocniej.
- 0 0
-
2007-03-19 23:44
kakofonia
Zapraszam na starówke do Gdańska tam jarmark co roku!!
- 0 0
-
2007-03-20 00:02
Jak brakuje argumentow to zaczynaja sie zakazy...
- 0 0
-
2007-03-20 01:20
Ogolnie ok, ale...
Zgadzam sie co do zasady, w Gdansku taka funkcjonuje (lepiej lub gorzej) od kilku lat. Jednak UM w Sopocie powinien troche zglebic specyfike zagadnienia. Otoz wyposazenie ogrodkow juz w marcu jest rozwozone po kraju do lokalnych magazynow. Wymogi co do parasoli lub mebli powinny byc zglaszane z rocznym wyprzedzeniem, aby browary zdazyly opracowac (czyli podniesc) nowe budzety na reklame, wyprodukowac sprzet i go rozwiezc.
Wiecej wyobrazni zycze, ewentualnie czestszych konsultacji z ludzmi madrzejszymi w danej dziedzinie.- 0 0
-
2007-03-20 01:58
w Gdansku nie ma starowki
etam chcialam Ci tylko powiedziec ze nie ma starowki w Gdansku. Starowke to mamy tylko w stolicy.
- 0 0
-
2007-03-20 02:10
super
biurwa decyduje o Tobie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.