• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nocny pożar auta w Brzeźnie. Straty wyceniono na 170 tys. zł

MKo
18 lutego 2024, godz. 08:35 
Opinie (161)

Na 170 tys. zł wyceniono straty po nocnym pożarze mercedesa na parkingu przy ul. KorzeniowskiegoMapka w Brzeźnie. Świadkowie informowali, że podczas pożaru były słyszalne dwie eksplozje, a samochód mógł zostać podpalony. W niedzielę rano odbyły się oględziny wraku. Wstępnie określono, że przyczyną było podpalenie.



Aktualizacja, niedziela, godz. 10:15.


Policja: to było podpalenie



- Podczas prowadzonych oględzin biegły z zakresu pożarnictwa we wstępnej opinii określił, że prawdopodobną przyczyną pożaru było podpalenie - poinformowała po godz. 10 Magdalena Ciska z KMP w Gdańsku.


Czy potrafiłbyś ugasić pożar samochodu?

O pożarze samochodu jako pierwsi poinformowali nasi czytelnicy w Raporcie. Dziękujemy za przesłane zdjęcia i filmy.

Do pożaru doszło na parkingu przed wieżowcem na ul. Korzeniowskiego w Brzeźnie. W ogniu stanął zaparkowany tam mercedes combi. Gdy na miejsce dotarli strażacy, ogniem objęta była komora silnika i część kabiny.

Świadkowie informowali też o dwóch eksplozjach. W Raporcie pojawiły się też sugestie, że samochód mógł zostać podpalony.

- Zgłoszenie o pożarze auta otrzymaliśmy dziesięć minut po północy. Mercedes spłonął doszczętnie, nie ma informacji o osobach poszkodowanych - poinformowali strażacy.
00:15 18 LUTEGO (aktualizacjaakt. 10:07)

Pożar auta na Korzeniowskiego w Brzeźnie (36 opinii)

Dźwięk był straszny, dwie eksplozje po sobie. Czy ktoś wie czy to był elektryk?
Dźwięk był straszny, dwie eksplozje po sobie. Czy ktoś wie czy to był elektryk?

Wartość samochodu wynosiła 170 tys. zł



Na miejscu pojawiła się też policja. Swoje czynności przeprowadzili m.in. funkcjonariusze z grupy dochodzeniowo-śledczej oraz policyjny technik kryminalistki. Na niedzielę zaplanowano oględziny wraku, które mają dać odpowiedź czy samochód rzeczywiście został podpalony, jak sugerowali świadkowie.

- Funkcjonariusze dotarli do właściciela pojazdu i przyjęli od niego zawiadomienie, rozmawiali z osobami, które mogły mieć informację na temat zdarzenia oraz sprawdzili teren pod kątem obecności kamer monitoringu. W niedzielę o godz. 9 zaplanowane są oględziny samochodu z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa. Policjanci pracują nad tą sprawą, wyjaśniają przyczyny i okoliczności tego zdarzenia - informuje Magdalena Ciska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Straty oszacowano na 170 tys. zł.


Przy pożarach aut eksplozje to częste zjawisko



O możliwą przyczynę pożaru i jego okoliczności zapytaliśmy też strażaków. Jak mówią, eksplozje w trakcie pożarów aut zdarzają się często i mogą dotyczyć np. pękających opon w samochodzie czy nabojów poduszek powietrznych.

- Dostaliśmy zgłoszenia, w których była informacja o całym samochodzie objętym pożarem. Na miejsce zadysponowano zastępy z JRG 4, które po dojeździe faktycznie zastały rozwinięty pożar samochodu. Na miejscu była Policja, która ustala przyczynę. Co do słyszanych eksplozji to nie mogę się wypowiedzieć. Przy pierwszej fazie pożaru nas nie było a w rozwiniętym pożarze samochodu często słychać "wybuchy" palących się elementów pojazdu - chociażby elementów napinaczy pasów czy nabojów poduszek powietrznych - informuje bryg. Jacek Jakóbczyk, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku.
MKo

Miejsca

Opinie (161) ponad 20 zablokowanych

  • Szukał bym sprawcy wśród rowerowych aktywistów.

    • 2 2

  • Tam też parkuje Białorusin, i Ukrainiec. Chodzę codziennie koło tego parkingu, więc chcąc nie chcąc zawsze spojrzę na rejestrację.

    • 3 0

  • ciekawie zaparkowany, nie sądzicie ?

    • 4 3

  • Coś sporo tych aut się w Gdańsku pali. (1)

    To wygląda na piromana, który czuje się bezkarnie. Tyle kamer i nic?

    • 30 2

    • te płonące auta to nowa moda z Unii

      dlaczego mamy być gorsi??? Przecież my tacy nowocześni... ;)

      • 1 0

  • Gdańsk płonie

    A Bzdulcynra nic nie vrobi

    • 1 2

  • Wielkie halo

    Auta w Gdańsku palą się regularnie a tu nagle cały artykuł.

    U nas podpalono auto sąsiadki, nasze podlailo się od jej i widzieliśmy to prawie od razu ale zanim zeszliśmy na dół to już było po ptokach. Koło się zajęło i gaśnica samochodowa to sobie można tort ze świeczkami gasić. Możesz stać i patrzeć, chyba, że byś miał wąż i hydrant do dyspozycji.

    • 2 0

  • Do elektryka bym nie podszedł, bo baterie wybuchają i mogą zabić człowieka, który gasi to goo*no. (1)

    Zwykłe auto - tak, zdarzyło mi się pomóc ze swoją gaśnicą ludziom, którzy gasili bmw (sic!) i udało się ten złom ugasić przed przyjazdem Straży Poż.

    • 1 4

    • To był diesel

      • 0 0

  • On tak był zaparkowany na skos?

    • 3 1

  • Zastanawiam się czemu auto stoi tak krzywo. Inaczej niż pozostałe samochody na parkingu. (2)

    Czyżby kara za takie parkowanie, może właściciel zostawił dalej samochód i podpalił bo Merol był poważnie zepsuty A Auto Casco jest.

    • 13 2

    • Nie wiesz to się zamknij

      Zawsze tak parkował bo zastawiał swoje własne drugie auto.

      • 1 2

    • Może od pożaru puściła linka hamulca i się stoczył.

      • 0 4

  • Mając taki wóz (4)

    Za tyle kasy i nie stać właściciela na garaż, czy jakiś zamknięty parking? Dziwne

    • 2 2

    • polskie bogactwo cebulactwo

      ile to się widzi aut za setki tysięcy, co stoją na chodniku np. pod blokiem na syfiastej grunwaldzkiej, gdzie 24 godziny na dobę hałasuje tramwaj i 6 pasów ruchu?

      • 0 0

    • To kup garaż w Brzeźnie (2)

      Nie wiesz jak jest to się zamknij. Garaży w Brzeźnie praktycznie nie ma. Jak się jakiś pojawi to kosztuje ze 150 tysięcy, przeważnie daleko od domu i znika w 2 dni.

      • 0 3

      • Spokojnie, co się aferujesz?

        • 1 1

      • bo polski styl życia

        to auto warte połowę tego, co mieszkanie, bo nikt nie widzi, jak mieszkasz, ale wszyscy widza, czym jeździsz

        • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane