• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowa kara dla byłego prezydenta Gdańska?

on, (PAP)
7 listopada 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Czterech lat więzienia zażądał prokurator dla byłego prezydenta Gdańska Franciszka J., oskarżonego m.in. o próby wymuszenia łapówek w 1992 r. Proces zakończył się w piątek przed Sądem Rejonowym w Gdańsku. Wyrok zostanie ogłoszony w czwartek.

Prokuratura oskarżyła Franciszka J. o to, że jako prezydent Gdańska w czerwcu 1992 r. zażądał 1,2 miliarda starych złotych od ówczesnej prezes spółki Kupcy Dominikańscy, Iwony P. Miała to być cena za wydanie pozytywnej opinii w sprawie sprzedaży tej firmie komunalnego gruntu wraz z halą targową.

W ostatnim słowie wygłoszonym w piątek przed sądem Franciszek J. po raz kolejny oświadczył, że jest w tej sprawie niewinny, a "prokuratura urządziła na niego nagonkę".

Były prezydent Gdańska przyszedł do sali rozpraw z więzienia, gdzie odsiaduje karę trzech lat więzienia za wzięcie ponad 48 tys. marek (blisko 100 tys. zł) łapówki od niemieckiej firmy za zgodę na wykonanie przez nią docieplenia budynków mieszkalnych na Stogach. Prawomocny wyrok w tej sprawie zapadł we wrześniu 2004 r.

Oprócz żądania łapówki od szefowej spółki Kupcy Dominikańscy Franciszek J. odpowiada też przed sądem za próbę wymuszenia 100 mln starych złotych od jednego z przedsiębiorców za wydanie mu koncesji na sprzedaż alkoholu. Prokuratura oskarża też byłego prezydenta Gdańska o niepowiadomienie policji o tym, że jeden z jego podwładnych - członek zarządu miasta - chciał wymusić łapówkę od petenta.

Na ławie oskarżonych w tym procesie, oprócz byłego prezydenta Gdańska, zasiada także była kierowniczka referatu handlu Urzędu Miejskiego w Gdańsku Danuta L. Według prokuratury, Franciszek J. miał ją zobowiązać do udzielania zezwoleń na sprzedaż alkoholu w zamian za wpłaty na rzecz zespołu muzyki dawnej Capella Gedanensis. Wymuszone "składki" miały wynosić od 400 tys. do 30 mln starych złotych. Dla Danuty L. prokurator zażądał w piątek dwóch lat więzienia w zawieszeniu.

Franciszek J. pełnił funkcję prezydenta Gdańska w latach 1991-94 z ramienia Porozumienia Centrum.
on, (PAP)

Opinie (134) ponad 10 zablokowanych

  • pytanie: konkordat wprowadził słowo "tolerancja" do polskich przepisów prawnych.

    Tolerancja może dotyczyć jedynie stosunków pomiędzy związkami wyznaniowymi i kościołami, również pomiędzy ludźmi. Nigdy natomiast nie może stosunek państwa do obywateli opierać się na tolerancji. Państwo współczesne uznaje wolność przekonań jednostki w sprawach religijnych. Gwarancje tej wolności wskazane są w Konstytucji, konwencjach międzynarodowych, chociażby w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Ustawodawstwo wyznaniowe wskazuje też granice sumienia i wyznania.

    • 0 0

  • aminokwasie prosty

    masz okazję dogonić Fidela Castro!

    • 0 0

  • Artykuł 1

    Rzeczpospolita Polska i Stolica Apostolska potwierdzają, że Państwo i Kościół katolicki są - każde w swej dziedzinie - niezależne i autonomiczne oraz zobowiązują się do pełnego poszanowania tej zasady we wzajemnych stosunkach i we współdziałaniu dla rozwoju człowieka i dobra wspólnego.

    • 0 0

  • Artykuł 2

    W celu utrzymania i umacniania więzi pomiędzy Układającymi się Stronami oraz w celu wypełniania powierzonej każdemu z nich misji, Nuncjusz Apostolski rezyduje, jak dotychczas, w stolicy Polski, a polski Ambasador nadzwyczajny i pełnomocny przy Stolicy Apostolskiej w Rzymie.

    • 0 0

  • Artykuł 3

    Rzeczpospolita Polska zapewnia Kościołowi katolickiemu oraz jego osobom prawnym i fizycznym swobodę utrzymywania stosunków i komunikowania się ze Stolicą Apostolską, z Konferencjami Episkopatów, z Kościołami partykularnymi, a także między sobą i z innymi wspólnotami, instytucjami, organizacjami i osobami w kraju i za granicą.

    • 0 0

  • czy będzie tam gdzieś o poszanowaniu praw i wolności dla zwierząt?

    • 0 0

  • aminokwasie prosty

    nie bolą cię paluszki od tego wklejania

    • 0 0

  • aminokwas prosty

    Pierdu... Pierdu. Konstytucja ZSRR gwarantowała wystąpienie każdej republiki na zasadzie dobrowolności. A co jest napisane na godłach państw afrykańskich rządzonych przez kacyków? Sprawiedliwość, Dobrobyt, Praca. Koń by się uśmiał. Prawo ustanawia się po to by gnębić uczciwych ludzi.

    • 0 0

  • Brawo aminokwas!

    Polakom tolerancja i szacunek do odmienności wszelakiej (w tym oczywiście na pierwszym miejscu religijnej) przychodzą z takim trudem, że trzeba im te podstawowe wartości dosłownie wypalać na powierzchni kurzych móźdźków.

    • 0 0

  • akty prawne III RP dostepne sa w sieci bez ograniczęń - albo wklejasz je z sensem, w nawiązaniu do czegoś i adekwatnie albo sobie daruj.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane