• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowa kładka na Zaspie: projekt do końca roku, termin budowy nieznany

Michał Brancewicz
11 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Przesuń aby
porównać

Do końca roku trwać będzie projektowanie nowych elementów kładki na skrzyżowaniu al. Jana Pawła II i RzeczypospolitejMapka. Zostaną one wybudowane po zburzeniu istniejącej, 40-letniej konstrukcji. Na razie nie jest jednak znany termin samej realizacji.



Jesteś zwolennikiem kładek czy przejść naziemnych?

W koncepcji, która powstała w 2018 roku, za najkorzystniejszy uznany został wariant całkowitej rozbiórki kładki, która powstała latach 80. XX wieku.

W jej miejsce powstaną cztery mniejsze kładki pieszo-rowerowe na poziomie al. Rzeczypospolitej. Nie będzie zatem konieczności korzystania z wind lub schodów.

Od lata zeszłego roku firma Pont-Projekt z Gdańska opracowuje niezbędną dokumentację dla tego przedsięwzięcia wraz z uzyskaniem decyzji o pozwoleniu na rozbiórkę istniejącej kładki. Jej koszt to 583 tys. zł.

  • Budowa węzła drogowego i kładki na Zaspie - 22.11.1982.
  • Plany zabudowy dzielnicy Zaspa. Aleja Rokossowskiego ( późniejsza Rzeczypospolitej) krzyżuje się z al. XXX-lecia PRL (późniejszą Jana Pawła II) - 26.03.1975

Projekt nieco się opóźnił w czasie



Początkowo projekt miał powstać w ciągu 12 miesięcy od dnia podpisania umowy. Teraz ten termin został przesunięty.

- Projekt ma być gotowy do końca roku - zapowiada Magdalena Kiljan, rzecznik GZDiZ. - Dokumentacja wykonana zostanie w formie projektu budowlanego i wykonawczego. Służyć ona będzie jako materiał wyjściowy do wyłonienia przyszłego wykonawcy robót budowlanych. W tym przypadku rolę zamawiającego pełnić będzie Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska.
Poza kładkami pieszo-rowerowymi projekt będzie uwzględniał też nowe przejścia dla pieszych, elementy torowiska tramwajowego wraz z jego zasilaniem, oświetlenie uliczne, zieleń i elementy małej architektury, a także remont wiaduktu drogowo-tramwajowego biegnącego pod istniejącą kładką dla pieszych.

Decyzja o budowie dopiero, gdy będzie projekt i kosztorys



Kiedy rozpoczną się pierwsze prace?

- Dopiero po otrzymaniu projektu budowlanego i kosztorysu inwestorskiego będzie możliwe podjęcie decyzji o realizacji zadania i przygotowanie harmonogramu prac - mówi Izabela Kozicka-Prus z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Wiele wskazuje na to, że ze względów technicznych i finansowych inwestycja będzie realizowana etapami.

W pierwszej kolejności ma zostać rozebrana część obecnej kładki, następnie w jej miejscu mają powstać dwie nowe kładki pieszo-rowerowe i przejścia dla pieszych z sygnalizacją, później powstaną dwie kolejne kładki i przejście, a na koniec zostanie rozebrana pozostała część starej kładki.

Opinie (281) 4 zablokowane

  • (1)

    Deja vu. Co jakiś czas o tym piszecie. Ciągle faza projektu.

    • 10 1

    • Oby zawsze

      • 0 0

  • (5)

    Mam nadzieję że decyzja przeciągnie się do wyborów, jestem gotów nawet zagłosować na Kacperka byleby skończył z psuciem infrastruktury miejskiej. Pani Dulkiewicz trzeba powiedzieć do widzenia.

    • 25 18

    • Ja dokładnie tak samo

      Wszystko byle nie Dulkiewicz.

      • 6 4

    • Taka Kacperek ci wybuduje autostradę na każdym osiedlu a pieszych zamknie w klatkach żebyś mógł zasuwac

      • 4 2

    • A jak ty w Baninie chcesz głosować na wyborach w Gdańsku? (1)

      • 1 2

      • A dlaczego ty z Sulęczyna się udzielasz na trójmiejskim forum?

        • 0 0

    • miszewskiego zawężone do jednego pasa - chore

      przez takie pomysły PO straci władzę w Gdańsku

      • 1 0

  • (1)

    Czemu nie normalne przejście??? Jak w centrum co

    • 11 14

    • Niestety to będzie normalne przejście przez Al. Rzeczpospolitej

      • 2 1

  • Planistów wywalić. (2)

    Kładkę zostawić.

    • 21 16

    • A ciebie do łopaty (1)

      Wykopiesz kilka przejść naziemnych to może zrozumiesz po co one

      • 3 2

      • Nie wykopię.

        Uważam, że są zbedne.

        Także powodzenia.

        • 2 1

  • To trzeba zasypać i zrobić normalne skrzyżowanie (6)

    Ile gruntu by się uwolnilo. No ale w Gdańsku ceni się chaos urbanistyczny tam, gdzie jest pełna infrastruktura, za to mieszkania buduje na wygwizdowie

    • 25 55

    • Widać, że nie masz pojęcia o czym piszesz. (2)

      Na szczęście nie jesteś osobą decyzyjną.

      • 14 5

      • kwestia czasu i będzie tam normalne skrzyżowanie (1)

        zapewniam cie.

        • 4 6

        • Nie będzie

          • 0 0

    • (2)

      Kłamiesz.

      • 7 1

      • To prawda. (1)

        On kłamie

        • 2 1

        • Może mieć rację.

          Jak deqeloper sobie zażyczy terenu, to go dostanie. Nie zdziwiłbym się, gdyby przy okazji Rzeczpospolitej zwęzili do jednego pasa jak Hallera :/

          • 0 0

  • (4)

    Przecież piesi (szczególnie Ci, którzy nie mają pełnych zdolności ruchowych) mogę sobie biegać po schodach - mówią kierowcy dla których przejście całego parkingu to już sport ekstremalny.

    • 21 12

    • Najgłośniejsi są ci, którzy najchętniej zaparkowaliby przy kasie w markecie.

      • 8 1

    • Dokładnie (2)

      Mój sąsiad oburzony że zrobią przejście dla pieszych, a sam 350m do Żabki po piwo jeździ samochodem.

      • 0 1

      • Kłamstwo. (1)

        Zabki są dużo bliżej niż 350m.

        • 1 0

        • 277m

          • 0 0

  • Koszty (31)

    I bardzo dobrze, że Miasto planuje likwidację tej konstrukcji. Utrzymanie jej rok rocznie to były gigantyczne pieniądze. Trzeba też pamiętać, że bariery architektoniczne powinny być tylko tam gdzie nie ma innego rozwiązania.

    • 68 61

    • Nie ma to jak decydować za kogoś i o tym, z czego się nie korzysta (24)

      typowo polskie, nie mieszkam tam, nie korzystam, ale się wypowiem.

      • 11 2

      • (23)

        Akurat dość często korzystam z tej kładki i za każdym razem liczę na to, że nastanie taki dzień gdy nie będę musiał tego robić. Szczęśliwie jestem zdrowym człowiekiem ale widzę, że wiele starszych osób ma problem z tą kładką, bo póki funkcjonują windy to jest jeszcze ok ale czasami nie działają i wtedy jest problem.

        • 9 7

        • Czyli problem jest z windami ale zlikwidujmy całą kładkę. (22)

          • 11 7

          • (21)

            A w jaki sposób chcesz "wprowadzać" ludzi na górę? Jest kładka i na dzień dzisiejszy rozwiązaniem tego problemu są drogie w utrzymaniu windy i nie widzę innego rozwiązania. Likwidując kładki likwiduje się problem.

            • 3 7

            • Czyli jak w bloku winda często się psuje lub jest droga w utrzymaniu z innych przyczyn to należy zburzyć blok? (20)

              • 9 3

              • Jeżeli alternatywą jest przeprowadzenie mieszkańców do domków jednorodzinnych?

                Tak, można spokojnie burzyć.

                • 4 6

              • (18)

                W przypadku bloków nie ma alternatywy. W przypadku kładki na Zaspie jest. Tak ja wyżej napisano, bariery architektoniczne powinny być TYLKO tam gdzie nie ma innego rozwiązania. W przypadku bloków nie ma innego równie efektywnego i sensownego rozwiązania niż istnienie wind.

                • 3 2

              • Czyli miasto nie potrafi sprawnie zarządzać bo nie stać ich na sprawne nie psujące się windy (17)

                lub ich częstszą diagnostykę bo taniej jest zapobiegać usterkom niż czekać aż się zepsują. Dokładnie 10 lat temu hucznie ogłaszało remont kładki i nowe windy a teraz nagle skapitulowało i wydało jak się okazuje miliony w błoto. Teraz wszyscy mieszkańcy z okolic ul. Dywizjonu 303 będą mieli kawał dalej aby dojść do parku. Windy nie są barierą tylko trzeba umieć nimi sprawnie zarządzać.

                • 3 3

              • miasto porównuje różne rozwiązania i zaczyna stosować spójne kryteria (1)

                na poziomie refleksji strategicznej najważniejsze jest przesunięcie granicy kompromisu na rzecz poprawy komfortu i bezpieczeństwa ruchu pieszych (również tych, którzy chcą korzystać z komunikacji zbiorowej).

                • 1 4

              • Nie ma przejść naziemnych na których nie dochodziło by do wypadków a dowiadujesz się tylko o tych najpoważniejszych więc argument o bezpieczeństwie jest chybiony. Komfort można poprawić choćby stawiając mniej strome, wygodniejsze schody, nie demonizując też wind - wystarczy aby sprawnie działały mamy 21 wiek i to jest do zrobienia. Wybrano po prostu wariant najtańszy z możliwych w obsłudze i nic poza tym.

                • 3 0

              • (6)

                Przecież odległość trasy z Dywizjonu 303 do parku się nie zmieni.

                • 1 1

              • (5)

                Przez ilość świateł do pokonania zmieni się, będziesz dłużej pokonywać tę trasę

                • 5 0

              • (4)

                Przyjmując, że czas się zwiększy to i tak będzie to znaczne ułatwienie dla osób niepełnosprawnych i dla np. rowerzystów ale i dla kierowców, bo ci drudzy nie będą musieli jeździć wzdłuż Al. JP II, aby dostać się na druga stronę Al. Rzeczypospolitej

                • 0 2

              • (1)

                Przecież dla rowerzystów biegnie wyznaczony pas pod wiaduktem więc nie muszą oni korzystać z kładki.

                • 4 0

              • Budując przejścia dla pieszych wraz z przejazdami będzie można zlikwidować przejazdy pod wiaduktem

                • 0 1

              • (1)

                Dla osób niepełnosprawnych ułatwieniem byłyby równie dobrze sprawne windy, zresztą nie tylko w tym miejscu.

                • 2 0

              • Są ułatwieniem ale zbyt kosztownym i zbędny w tym miejscu skoro ten sam problem można rozwiązać przy zastosowaniu tańszych metod

                • 0 2

              • (7)

                Konserwacja ośmiu wind jest o wiele droższe niż konserwacja przejścia dla pieszych i czterech krótkich kładek, które być może w dalszej perspektywie przestaną być potrzebne jeśli Miasto zdecyduje się na przebudowę obecnego skrzyżowania wielopoziomowego na jednopoziomowe. Miasto wykonało remont fragmentu kładki bo musiało go zrobić na już ale nie zmienia to faktu, że są to poniekąd koszty wyrzucone w niepotrzebną konstrukcję.

                • 1 3

              • (4)

                Oczywiście, że konserwacja tych wind jest droższa tylko czemu 10 lat temu na nie właśnie postawiono. Jeśli chodzi o wygodę czy bezpieczeństwo mieszkańców to wcale tak oczywiste nie jest bo na tych przejściach będzie dochodzić do wypadków.

                • 2 0

              • Nie o to chodzi. (1)

                Deweloperka nie chce pod swoimi nowoczesnymi apartamentowcami reliktu prl. A to czego chce deweloper, to od miasta dostanie. Ktoś wierzy, że jest to robione 'dla ludzi' a nie pod konkretne zamówienie i zwolnienie terenu pod kolejne bloki? Jeśli tak, to jest po prostu naiwny. PO w Gdańsku - po nas choćby potop. I nie, nie jestem zwolennikiem pis.

                • 1 0

              • Gdzie chcesz budować tam bloki? Na środku skrzyżowania?

                • 0 0

              • (1)

                O likwidacji tej kładki mówi się od kilku lat. Nie wiem czemu wtedy postawiono windy zamiast po prostu zlikwidować niemniej jednak utrzymywanie wind w tym miejscu jest wywalaniem pieniędzy w błoto.

                • 0 2

              • Serio, miasto planuje inwestycje i stawia 8 nowych wind na chwilę? Nie miało od początku żadnego planu na dłuższe lata? A te 10 lat i tak są wynikiem przedłużającego się terminu projektu, kosztorysu itd. To, że będzie taniej nie znaczy, że lepiej bo odbędzie się to kosztem bezpieczeństwa i wątpliwego komfortu stania na światłach.

                • 1 0

              • (1)

                wielopoziomowe skrzyżowanie = brak korków, brak kolizji z pieszymi, jednopoziomowe = dodatkowe zakorkowanie, wiecej spalin, wypadki z udziałem piszych (np biegnacych na tramwaj, przekraczajacych skrzyżowanie na czerwonym przez pieszych/kierowców)...

                • 3 0

              • To jest ten sam poziom co propozycje całkowitej likwidacji ruchu samochodowego w mieście. Brak samochodów=brak wypadków samochodowych=brak zakorkowania.
                Czy nam się to podoba czy nie to w mieście obok siebie istnieje ruch samochodowy, pieszy i komunikacja zbiorowa. Celem istnienia infrastruktury jest pogodzenie tych wszystkich "żywiołów". Kładka na Zaspie jest zbędna, bo stanowi sztuczną i zbędną w tym miejscu przeszkodę architektoniczną.

                • 0 0

    • Jakie koszty? (2)

      Mieszkam naprzeciw tej kładki od 40 lat, każdego dnia widzę ją w całości za każdym razem gdy wyglądam przez okno i nie widzę żadnych działań miasta. Zatkano jedynie największe dziury w schodach, których nikt nie remontował od początku istnienia kładki.

      • 8 2

      • (1)

        Utrzymanie wind kosztuje. Konieczne są przeglądy i konserwacja. Trzeba też przeprowadzać kontrole, aby odnawiać "papiery" do UDT. Co do konstrukcji to też muszą być wykonywane przez prawo określone przeglądy. W 2019 roku wydano 0,5 mln zł na remont fragmentu kładki. Przyjmując, że musiałaby ona zostać to prace z tym związane byłby kilkukrotnie droższe aniżeli rozbiórka i wybudowanie przejścia dla pieszych i czterech krótkich "mostków". Natomiast cały węzeł również generuje spore koszty np. po przez konieczność utrzymywania pompy odprowadzającej wody z "niecki".

        • 2 4

        • Jeśli żaden "swojak" nie zarobi, to cała kładka od zera by była zrobiona za 1 mln,a nie łatanie dziur za 500tys

          • 2 0

    • Tia. Gigantyczne.

      Jak wliczają amortyzację.

      • 3 1

    • Po polsku (1)

      Zdecyduj się; rok czy rokrocznie? Gimnazjum trudno było zaliczyć jak widać.️

      • 0 0

      • Popełniłem błąd językowy. Zdarza się. Nie zmienia to faktu, że istnienie kładki jest nieuzasadnione.

        • 0 0

  • Czas najwyższy to zburzyć

    badziew taki że głowa mała

    • 11 11

  • Przejście ze światłami tam gdzie można tego uniknąć ! Brawo. (11)

    Drodze Państwo. Co za pacan chce zlikwidować bezpieczne przejście i zrobić w tym miejscu przejście z sygnalizacja świetlna !?!?!?! Zamiast budować tak przejścia aby były pod jezdnia lub nad jezdnia, po to zeby auta nie stawały co chwile robiąc korki, ludzie unikali sytuacji niebezpiecznych, dzieciom zminimalizować ryzyko tego ze wpadną pod auto, w Gdańsku działa sie inaczej! Mam nadzieje ze to nigdy nie powstanie albo ktoś sie obudzi i nie zrobi w tym miejscu przejścia z pasami i światłami! Takie właśnie przejścia powinny być likwidowane i zamieniane na podziemne albo kładki! Jest to tak samo inteligentne podejście jak w trakcie remontu dróg zwężanie ich czy budowa ekspresówki na 2 pasy choć już od 10 lat wszędzie potrzeba budować 3 pasy ruchu.

    • 19 19

    • A dlaczego mam się wspinać na jakieś kładki np. zimą gdy jest ślisko. Winda często nie działa. (1)

      Bardzo dobrze że się za to zabierają . Miasta trzeba dostosowywać do ludzi a nie samochodów.

      • 10 6

      • Dodam ze nie ma windy od strony dywizjonu i trzeba iść na druga stronę Jana Pawła aby tam skorzystać z windy - super rozwiązanie dla ludzi z bagażem, matek, osób niepełnosprawnych, starszych

        • 5 2

    • To ze nie podobaja sie przejscia naziemne burakom roszczeniowym z blachosmroda to nic nowego

      Pirat drogowy jest zawsze niezadowolony ale jego samowolka to juz powolna przeszłość. Nie popierają ich zadne polityczne ugrupowania

      • 9 6

    • Sęk w tym, ze im częściej auto się zatrzymuje i jedzie nierówną prędkością (7)

      Tym samym do budżetu wpływa więcej kasiorki! Auta częściej bywają na stacji!

      Jak to wytłumaczysz?

      A jak wytłumaczysz włączone światła na skrzyżowaniach w nocy ?? ;)

      Wszystko robią w imię bezpieczeństwa!
      Świetne słowo bezpieczeństwo pod to można wszystko podpiąć a ludzie uwierzą, że to dla ich dobra!

      • 4 5

      • Włączone światła w nocy tłumaczę kwestiami bezpieczeństwa. Mało to i**otów na drogach? Gdyby nie czerwone światło co jakiś czas to pomyśleliby że są na torze wyścigowym. Nie mam nic przeciwko temu żeby się zabijali na latarniach ale sami bez osób postronych.

        • 5 4

      • (3)

        Przestań wszędzie jeździć autem, to korki będą mniejsze.

        • 5 5

        • (1)

          Zgaduję że on "musi". Wszyscy "muszą". Kogo w samochodzie nie zapytasz to "musi" i tak samo każdy powie że jasne że inni powinni się przesiadać do komunikacji zbiorowej.

          • 4 5

          • bredzisz

            • 5 3

        • a skąd paja...u wiesz że on wszędzie jeździ? a poza tym zabronisz mu ? jest demokracja

          • 4 2

      • To proste. (1)

        Jeden wypadek 100000x więcej kosztuje nas wszystkich niż twoje zatrzymywanie się w nocy na czerwonym przez 1000 lat.

        Prosta matematyka.

        P.S Nie zatrzymywałbyś się częściej gdybyś jechał powoli! Wystarczy jechać powoli i będziesz miał stałą prędkosc. proste

        • 3 3

        • Jako że jeździ tamtędy więcej niż 1000 samochodów, a jest mniej niż 1 wypadek na rok, to teraz będziemy na minusie

          P.S Nie wchodziłbyś na ten wiadukt gdybyś nie wychodził z domu! Proste!

          • 3 1

  • w ankiecie brakuje przejść podziemnych!

    • 9 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane