• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowa siedziba gdańskiego IPN-u

Katarzyna Moritz
3 czerwca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Tak po adaptacji mają wyglądać elewacje nowej siedziby IPN. Tak po adaptacji mają wyglądać elewacje nowej siedziby IPN.

Gdański oddział Instytutu Pamięci Narodowej jest obecnie rozrzucony w czterech punktach Trójmiasta. Ma się to jednak zmienić, IPN planuje zaadaptować opuszczony budynek po dawnym Zespole Szkół Zawodowych przy al. Grunwaldzkiej zobacz na mapie Gdańska. Ma się tam wprowadzić w 2016 roku.



Tak obecnie prezentuje się budynek byłego zespołu szkół zawodowych, w którym ma powstać gdański oddział IPN. Tak obecnie prezentuje się budynek byłego zespołu szkół zawodowych, w którym ma powstać gdański oddział IPN.

Czy korzystałeś kiedyś z zasobów IPN?

Obecnie gdański IPN ma cztery siedziby w dwóch miastach. Trzy z nich wynajmuje. W Gdańsku mieści się przy ul. Polanki 124 zobacz na mapie Gdańska, gdzie jest pion archiwalny i przy al. Hallera 245, gdzie znajduje się biuro lustracyjne. W Gdyni na Witominie są kolejne dwa oddziały, jeden przy ul. Witomińskiej 19 zobacz na mapie Gdańska, gdzie jest administracja i pion śledczy i drugi przy ul. Słonecznej 59, gdzie jest pion edukacyjno-badawczy.

- Z tego powodu gdański IPN ma najgorszą pozycję lokalową w Polsce. To generuje nie tylko problemy natury organizacyjnej. Posiadamy np. bogatą bibliotekę, która zaopatrzona jest w naprawdę wartościowe pozycje z historii współczesnej Polski. Ale ponieważ ona jest na drugim końcu Trójmiasta - na Witominie - to dostęp do niej jest utrudniony. Nie mamy też sal, w których mogłaby być czytelnia czy miejsca, gdzie można by urządzić konferencję. Do tego dochodzą koszty organizacyjne i czasowe - wyjaśnia Jan Daniluk, starszy inspektor, asystent prasowy gdańskiego IPN-u.

Te niedogodności mają zniknąć w 2016 roku. IPN szykuje się do adaptacji budynku dawnego Zespołu Szkół Zawodowych nr 10, który mieści się przy al. Grunwaldzkiej 214-216. To powierzchnia ponad 3,5 tys. m kw.

Budynek już od kilku lat jest opuszczony. Grunt, na którym stoi, należy do skarbu państwa. Najpierw - przez około 20 lat - zarządzało nim miasto, później, po zlikwidowaniu szkoły, grunt ponownie trafił do skarbu państwa. Dwa lata temu został ustanowiony trwały zarząd na rzecz IPN.

Podczas adaptacji budynku na cele IPN mają się w nim pojawić m.in. windy, nowe instalacje, monitoring, kioski z książkami, sale konferencyjne, wystawowe, pracownie oraz miejsce na solidne archiwum.

Gruntowną adaptację budynków koordynuje centrala IPN w Warszawie. Przetarg na przebudowę i rozbudowę kompleksu budynków przy al. Grunwaldzkiej oraz nadzór inwestorski już finiszuje. Termin zakończenia prac przewidziano na 30 kwietnia 2016 roku.

Czym jest Instytut Pamięci Narodowej?

Instytut Pamięci Narodowej został powołany na mocy ustawy z dnia 18 grudnia 1998 roku. W ramach Instytutu działają: Główna Komisja Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu, Biuro Udostępniania i Archiwizacji Dokumentów, Biuro Edukacji Publicznej oraz Biuro Lustracyjne.

Do zadań Instytutu należy gromadzenie i zarządzanie dokumentami organów bezpieczeństwa państwa, sporządzonymi od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r., prowadzenie śledztw w sprawie zbrodni nazistowskich i komunistycznych oraz prowadzenie działalności edukacyjnej-badawczej.

Ustawa o IPN przewiduje udostępnianie dokumentów zgromadzonych w archiwach służb specjalnych PRL osobom, o których organy bezpieczeństwa państwa zbierały informacje na podstawie celowo gromadzonych danych, w tym w sposób tajny.

W ustawie budżetowej na 2012 rok wydatki Instytutu Pamięci Narodowej zaplanowano w wysokości 223,2 mln zł, a w 2013 roku na 246,2 mln zł.

Miejsca

Opinie (172) 7 zablokowanych

  • Przeprowadzka

    Tylko nie zgubcie przy przeprowadzce kolejnych akt Bolka na przykład...

    • 10 1

  • Bardzo sobie cenię działalność i pozycje książkowe wydawane przez IPN ! (4)

    Ktoś kto krytykuję tą instytucję, albo nie ma rozeznania (jest ograniczony i zaślepiony przez salonowo-lewacką propagandę medialną), albo sam jest byłym Towarzyszem lub jest z układu Towarzyszy.

    • 10 10

    • Ogląd równie prymitywny (3)

      jak IPN-owskie podejście do złożoności historii.

      • 2 5

      • Towarzyszu, PO-czytajcie Marksa, Michnika albo Kiszczaka. (2)

        To na Waszym PO-ziomie i do tego słuszne historyczne i ideowo.

        • 4 3

        • Szacun za ripostę (1)

          Lecę czytać Marksa, tytani intelektu sięgają po Dudka i Zyzaka.

          • 2 4

          • Lenina, Stalina, Palikota i Pawkę Morozowa też PO-lecam...

            • 5 2

  • 130 prokuratorów z IPN przez 10 lat pracy w nim postawiło przed sądami (2)

    10 staruszków z SB , z których chyba czterech zostało skazanych prawomocnymi wyrokami , faktycznie wyniki oszałamiające .
    W tym tempie oskażą jeszcze trzech , może cztrech bo reszta wymrze . I takie to efekty .
    A broszurki to za darmo może wydać PAN i uczelnie wyższze.

    • 14 3

    • Za darmo to możesz dostać syfa jak się źle prowadzisz.

      • 1 1

    • Oceniając współczesne sądownictwo i prokuraturę warto pamiętać, że nie było przeprowadzonej lustracji

      • 5 0

  • ECS

    Przecież jest Europejskie Centrum Solidarności ... tam można cały IPN zmieścić !!!! Teraz i tu i tam będą nas historii uczyć. Nie lepiej to trzymać wszystko w jednym miejscu? Adamowicz obudź się ...klient ci ucieka co kasę wyłoży na utrzymanie ECS !!!!

    • 10 1

  • Coś mój wpis wcięło! (15)

    No to powtórzę jeszcze raz - IPN czyli Instytut Paranoi Narodowej.
    Kasa wyrzucana w błoto, po to aby różnej maści oszołomy mogły babrać się w przeszłości.
    Tkwić w głębokiej tzw. "komunie".
    Co to komu ma dać?
    Chyba tylko etaty dla pociotków za kasę podatników.

    • 13 17

    • (3)

      Towarzysz milicjant nie chce już "Tkwić w głębokiej tzw. "komunie"? A to ciekawe... możecie towarzyszu wyjaśnić, dlaczego?

      • 3 4

      • Joj, joj (2)

        Ale sobie ulżyłeś.
        Super.
        A epokę "Towarzysz milicjant" to znasz może z opowiadań dziadków?
        Czy z innych "bardzo wiarygodnych źródeł"?

        • 2 4

        • Czy historia lubi się powtarzać? (1)

          Nie, od historyków IPN, towarzyszu. Wy to wiecie, jak to było, wiem. Aby złamać opór więźniów, pokazywano im, że przesłuchujący mogą zrobić z nimi wszystko, również w każdej chwili odebrać im życie. Podejrzanych wyprowadzano z celi i pozorowano egzekucję np. celując w głowę z nienaładowanego pistoletu. Poza funkcjonariuszami UB, robili to również strażnicy więzienni, nie tylko aby wymusić zeznania, ale także dla zabawy.
          O stosowanie takich metod byli więźniowie oskarżali m.in. Tadeusza Szymańskiego, który w latach 40. i 50. był strażnikiem w więzieniu na warszawskim Mokotowie. W III RP sąd skazał go za znęcanie się nad więźniami na 5 lat więzienia. Według innych strażników, Szymański odznaczał się wyjątkowym sadyzmem, dlatego stanął przed sądem jeszcze w PRL - w 1956 roku. - Szymański chełpił się tym, że jest dla więźniów ostry - ubliżał im, samowolnie przedłużał ich pobyt w karcerze, robił rewizje w celach, zalewał je wodą. Pytałem go nawet, czemu taki jest. Odpowiadał mi: "ja z nimi inaczej nie mogę, bo to są wrogowie" - mówił w 1957 roku Jan Sadowski, oddziałowy z tego więzienia.

          • 1 2

          • Tobie coś się kartki w atlasie posklejały.

            Tutaj mówi się o oddziale IPN w Gdańsku.
            A Ty kolego z jakimiś warszawskimi opowieściami wyjeżdżasz.
            A poza tym mamy rok 2013 jak pewno zdążyłeś zauważyć.
            Więc ów "strażnik więzienny" - o ile jeszcze żyje - ma ponad 85 lat.
            I co? Na szafot go?
            Ja natomiast jestem bardzo ciekawy co IPN ma do powiedzenia na temat pana Rajmunda Kaczyńskiego i jego przeszłości.
            Ale jak znam "działalność" IPN - to temat tabu.

            • 1 3

    • Towarzyszu Kocurman, jesteśmy z Wami!

      • 2 0

    • Liczba osób żyjących w Polsce z walki z "komuną" (8)

      (a w wielu wypadkach plucie na komunę jest jedyną dobrze rozwiniętą kompetencją) jest na tyle wysoka, że sytuacja ta prędko się nie zmieni.

      • 2 3

      • Do zadań Instytutu Pamięci Narodowej należy także prowadzenie działalności edukacyjnej (7)

        Po długotrwałych przesłuchaniach z zastosowaniem wymyślnych tortur, więźniów odstawiano do celi. Jeśli śledczym szczególnie zależało na złamaniu woli przesłuchiwanego, wtrącano go do pustej celi z podłogą zalaną wodą. - No i się zaczęło: w dzień przesłuchania i bicie, a na noc zamykanie mnie w celi nr 8, w końcu korytarza. To był karcer, woda po kostki w nim stała, a ja tam "nocowałem", goły jak matka urodziła, przez dziesięć nocy. Przez pięć dni nie dawali jeść ani pić, a potem dali śledzia solonego, którego wrzuciłem do kibla. Niestety, zauważyli moją "zbrodnię" i dostałem niezłe lanie - wspomina Jan Jakubanis, "Łabędź", cytowany w artykule Bartłomieja Rychlewskiego "Ubeckie metody", opublikowanym w Biuletynie IPN. Jakubanis był żołnierzem z grupy Jana Sadowskiego "Bladego" - jednego z ostatnich żołnierzy podziemia - walczył do 1951 roku na Suwalszczyźnie.
        Podobnych metod śledczych doświadczył również ks. Czesław Tomczyk, który był świadkiem w pierwszym pokazowym procesie biskupa - ks. Czesława Kaczmarka, oskarżonego o handel obcą walutą. Ks. Tomczyk spędził trzy lata w kilku różnych więzieniach. Aby wymusić zeznania obciążające biskupa, przez wiele dni przetrzymywano go w celi zalanej wodą sięgającą kolan.

        • 2 0

        • Szok. A teraz dla odmiany (6)

          chętnie poczytałbym coś o zbrodniach reżimu sanacyjnego - Bereza Kartuska, Twierdza Brzeska, krwawe pacyfikacje strajków i te sprawy. A może coś o masakrach ludności cywilnej dokonywanych przez tzw. Żołnierzy Wyklętych coś by się znalazło?
          Nie da rady? Do tego "edukatorzy" z IPN jeszcze się nie dokopali?

          • 3 5

          • Towarzyszu, widać że nie lubicie także Żołnierzy Wyklętych i rozpowszechniacie PO-żyteczne bajki! (2)

            Jesteście dobrym spadkobiercą PPR, GL, Feliksa Dzierżyńskiego, Wandy Wasilewskiej, Towarzyszy Morela, Szeczhterów, Wolińskiej i innych naszych czerwonych gerojów. Tak trzymać!

            • 3 2

            • Strasznie cienkie te twoje riposty (1)

              tak na poziomie Antka z 1 gimnazjum. Kwestia wieku czy marności umysłu?

              • 1 4

              • wypier*alaj do moskwy pajacu

                • 1 2

          • (2)

            Towarzyszu milicjancie, ja nie znam ani jednej udokumentowanej wzmianki "o masakrach ludności cywilnej dokonywanych przez tzw. Żołnierzy Wyklętych", a wy znacie? To poproszę o opis, miejsce, datę i źródło informacji o takim wydarzeniu.

            • 2 1

            • Polecam stronę na Facebooku "Żołnierze Przeklęci" (1)

              - tam znajdziesz bogaty wykaz udokumentowanych dokonań co niektórych z owych bohaterów kibolstwa. A do partii ani do milicji nigdy nie należałem, nie jestem również twoim towarzyszem i raczej nie będę, bo z nieukami na piwo nie chadzam.

              • 1 3

              • To jakaś strona z bajkami pisanymi przez Towarzyszy dla Towarzyszy?

                Nie. Dziękuję, nie skorzystam. G...na nie tykam i nie jadam jak ty!

                • 2 0

    • Kocurman:

      A guano prawda !!!!!!!! Instytut jest potrzebny,aby bandyci,komuniści i inna tego typu banda nie niszczyła
      narodu polskiego.

      • 4 2

  • NA TAKIE RZECZY w tym kraju pieniądze zawsze się znajdą (4)

    Może brakować na głodne dzieci, chorych na nowotwór, łatanie dziur w jezdniach, ochronę środowiska i tym podobne "bla bla bla"... ale na rzeczy naprawdę ważne i potrzebne, takie jak: walka z komuną (w 2013 r.), urabianie mózgów na modłę katolicko-narodową, Centra Solidarności, stadiony-monstra grosza nie zabraknie.
    Polska to mondry kraj, podobnie jak jego mieszkańcy.

    • 14 7

    • Faszysta z SLD swoje (1)

      Dla dawnych SB-eków ich praca to dzisiaj "bla bla bla", czemu? Odpowiedź jest oczywista, jeśli się zna fakty historyczne. Jak dowiedzieli się historycy z IPN, Najprostszą metodą łamania oporu przesłuchiwanych było trwające wiele dni, a nawet miesięcy bicie, aż do uzyskania pożądanego rezultatu - przyznania się do winy lub obciążenia zeznaniami wskazanych osób. Śledczy nie oszczędzali nikogo, nawet kobiet w ciąży.

      • 0 0

      • OK, no i co w związku z tym?

        Pobitym przez SB-ków kobietom w ciąży niczego tak bardzo nie brakuje jak armii hojnie opłacanych okołopisowskich ideologów? Dobrze zrozumiałem?

        • 1 2

    • My Polacy mieszkamy w naszym kraju i kochamy nasz kraj (1)

      Towarzysze lewacy się męczą "w tym kraju", czemu więc nie pojadą do swojego kraju?

      • 1 1

      • "Temu krajowi"

        swoją miłością wyłącznie szkodzicie, czyniąc z niego zatęchły grajdół i pośmiewisko cywilizowanego świata.

        • 1 3

  • ta instytucja (6)

    jest całkowicie zbędna. Niepotrzebnie wydane publiczne pieniądze, żeby swojaki miały ciepłe, państwowe posadki aż do emerytury.

    • 9 10

    • Historia zbędna? (5)

      Dzięki pracy historyków z IPN dzisiaj wiemy, że np. Janina Matusiak została aresztowana w 1950 roku za udzielenie pomocy partyzantom Piotra Burdyna. W opublikowanym w Biuletynie IPN artykule "Ubeckie metody" wspomina drastyczne sceny przesłuchania. - W Urzędzie Bezpieczeństwa w Suwałkach byłam bita w nieludzki sposób przez trzech funkcjonariuszy - oficerów. Bito mnie przez całą noc na zmianę, kiedy zobaczyli, że moje ciało jest na pośladkach pocięte, to wówczas kładli namoczoną szmatę na ciało i bili nadal. Kiedy ciało moje ociekało krwią, to kazali siadać do stojącej wanienki z wodą (...), trwało to całą noc od godzin wieczornych do brzasku porannego. Następnie zaciągnięto mnie (nie mogłam chodzić) do pomieszczenia ciemnego i wrzucono na podłogę (...), przychodził lekarz i obcinał postrzępione ciało ze skórą (ciało było jak galareta i samo odpadało, szczególnie na prawym pośladku). (...) Nadmieniam, iż w tym czasie kiedy mnie aresztowano, byłam w trzecim miesiącu ciąży, o czym wiedzieli ci funkcjonariusze UB, którzy mnie bili, i jeszcze mówili, że lepiej będzie, jak poronisz, niż ma się urodzić bandyta. I w końcu lutego urodziłam przedwcześnie dziecko (...), po urodzeniu było słabe i według lekarzy miało braki kości na plecach, co zresztą było widać gołym okiem, nie wydawało głosu niemowlęcia i mimo opieki lekarskiej dziecko zmarło po dwóch tygodniach - relacjonowała Janina Matusiak.

      • 3 4

      • No i co z powyższego wynika? (1)

        Równo dobrze można opisać hiszpańską inkwizycję i stosy.

        • 2 4

        • Oooo, Towarzyszu odgrzewacie światłe mity o inkwizycji!

          Cisnijcie towarzyszu, Partia się cieszy i Was doceni!

          • 1 2

      • Odpowiednim miejscem pracy dla uczciwych historyków (2)

        są niezależne instytucje naukowe, a nie policja ideologiczna.

        • 4 4

        • Właśnie IPN jest niezależną od czerwonych Towarzyszy instytucją naukową. (1)

          • 1 3

          • Moim zdaniem - ani nie "niezależna", ani nie "naukowa"

            A czasy "czerwonych towarzyszy" skończyły się ponad dwie dekady temu, więc może pora zrobić mały update umysłu... Tak tylko grzecznie sugeruję.

            • 2 2

  • Chciałbym nauczyć redakcję jak zapisywać poprawną nazwę lokalizacji Biura Lustracyjnego IPN. (1)

    Otóż: Biuro Lustracyjne IPN mieści się przy ALEI Hallera 245, a nie przy ULICY Hallera 245. Ta droga pomimo tego, że nie jest wylotówką z Gdańska i kończy się w Brzeźnie, nazywany ALEJĄ, przy czym odcinek od Drogi Zielonej do ul. Wczasy też nazywamy ALEJĄ. Muszę pisać z Caps Locka, żeby zrozumieli. Macie poprawić to z ul. Hallera 245 na al. Hallera 245. Mam nadzieję, że się rozumiemy :)

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.

    • 1 1

    • Mądrala z ciebie

      Laski za takimi szaleją.

      • 2 1

  • Dla ponad 80% wiedza z IPN nie jest potrzebna...

    To powinno decydentom dac do myslenia.IPN winien ,od poczatku,byc wzorowany na niemieckim Instytucie Gaucka!Klocilem sie swego czasu o to z prof.Kieresem...Niestety nie ma dobrej woli,zeby ujawnic zasoby IPN ogolowi zainteresowanych.Siedziba ul.Polanki byla i jest b.dobra,ale komus widac zalezy na tym rozproszeniu...,wiec moze faktycznie ECS bylby dobrym miejscem dla ekspozycji zasobow IPN...Nie podoba mi sie,ze historycy z IPN robia komercyjna kase,na dzielach,ktorych i tak nie mozna zweryfikowac!

    • 7 1

  • (2)

    ZSPO moja zawodóweczka ;-)

    • 1 0

    • Niemcy takich szkół nie likwidowali i dzisiaj sobie tą decyzję chwalą bardzo. Likwidacja to była głupota, a winni tej głupoty powinni zapłacić. W tej chwili płacimy my, przez układ okrągłostołowy oszukani.

      • 2 0

    • Zawodóweczka od IPN różni się tym

      że ta pierwsza jest do czegoś potrzebna.

      • 1 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane