- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (483 opinie)
- 2 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (317 opinii)
- 3 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (209 opinii)
- 4 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (37 opinii)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 6 Szybko odzyskali skradzionego pheatona (68 opinii)
Nowa umowa na utrzymanie miejskiego portalu przez dwa lata
Dwuletnie funkcjonowanie miejskiego portalu Gdansk.pl będzie kosztowało ok. 8 mln 417 tys. zł, czyli o ok. 300 tys. zł więcej niż dotychczas. Urzędnicy podkreślają, że nie jest to ostateczna kwota, a jedynie zaproszenie do negocjacji z zależną od miasta spółką, zaś wzrost kosztów podyktowany jest inflacją oraz nowymi zadaniami.
W tym roku ta umowa wygasa, dlatego magistrat postanowił ponownie "z wolnej ręki" zawrzeć umowę na lata 2020-2021 z Gdańskim Centrum Multimedialnym, odpowiedzialnym za portal Gdansk.pl.
Nowa umowa na "prowadzenie i rozwój miejskich serwisów informacyjno-internetowych oraz świadczenie usług promocyjnych związanych z propagowaniem idei samorządności" będzie opiewała na ok. 8 mln 417 tys. zł.
Kwota umowy może ulec jeszcze zmianie
Wspomniana kwota może nie być jeszcze ostateczną, bowiem formalnie Urząd Miejski zaprosił dopiero Gdańskie Centrum Multimedialne do rozmów.
- Podana kwota nie odzwierciedla literalnie ostatecznej kwoty wartości umowy. Jest to wartość szacunkowa. Ostateczna kwota umowy, może być zarówno niższa, jak też wyższa. Jest to uzależnione od efektu przeprowadzonych negocjacji. Jest też wprost proporcjonalne do pakietu zamówionych ostatecznie usług. Co ważne, kwota uwzględnia wzrost inflacji - tłumaczy Olimpia Schneider, kierownik Referatu Prasowego w Urzędzie Miejskim.
Kiedy poznamy ostateczną kwotę umowy? Jak tłumaczą urzędnicy, dopiero w momencie wyboru "optymalnej usługi, realizowanej dla mieszkańców Gdańska, na możliwie dogodnych warunkach finansowych, organizacyjnych i technologicznych".
Nowe funkcje i podstrony miejskiego portalu
W najbliższych dwóch latach portal Gdansk.pl ma się wzbogacić m.in. o:
- nowy serwis rad dzielnic,
- podstronę dotyczącą akcji Rowerowy Maj.
Najważniejszym elementem umowy będzie jednak dostosowanie wszystkich stron do wymogów ustawy z 4 kwietnia 2019 r. o dostępności cyfrowej stron internetowych i aplikacji mobilnych podmiotów publicznych, która - w bardzo dużym uproszczeniu - narzuca tworzenie witryn internetowych w sposób czytelny dla szerokiej grupy odbiorców, na różnych urządzeniach oraz osób niepełnosprawnych.
Biuletyn Informacji Publicznej prowadzony przez urzędników
Podobnie jak poprzednie umowy z GCM, także ta nie obejmuje swym zakresem prowadzenia Biuletynu Informacji Publicznej, do którego trafiają m.in.:
- informacje o sesjach Rady Miasta,
- uchwały Rady Miasta,
- zarządzenia prezydenta,
- rejestry wydatków,
- formularze procedur urzędowych.
- Za prowadzenie podstron BIP, w ramach nowej umowy nadal będzie odpowiadał Urząd Miejski w Gdańsku - potwierdza Olimpia Schneider.
Wybór z "wolnej ręki" dla spółki zależnej od miasta
Urząd Miejski zawiera umowę z Gdańskim Centrum Multimedialnym "z wolnej ręki" ze względu na zależności właścicielskie w spółce, otwierające drogę do tzw. powierzenia jej zadań własnych gminy.
100-procentowym udziałowcem GCM jest bowiem Gdańska Agencja Rozwoju Gospodarczego, która z kolei jest jednoosobową spółką Gminy Miasta Gdańska.
Prezesem GARG jest od kilku miesięcy Marek Ossowski, który zastąpił na tym stanowisku nowego wiceprezydenta Alana Aleksandrowicza. Ossowski jest też wiceprzewodniczącym rady nadzorczej Gdańskiej Infrastruktury Społecznej, miejskiej spółki odpowiedzialnej za budowę mieszkań komunalnych.
Prezesem zarządu GCM jest od kilku lat Lech Parell, były prezes Radia Gdańsk, wcześniej związany z Dziennikiem Bałtyckim, który krótko pełnił też funkcję wiceprezesa Międzynarodowych Targów Gdańskich oraz był doradcą prezydenta Pawła Adamowicza.
Stanowisko redaktora naczelnego Gdansk.pl przypisane jest natomiast do Romana Daszczyńskiego, pracującego wcześniej przez wiele lat w Gazecie Wyborczej Trójmiasto.
Miejsca
Opinie (326) ponad 50 zablokowanych
-
2019-11-02 18:52
To się dzieje naprawdę? Tyle milionów i bez przetragu? Sitwa musi się nażreć naszej kasy?
- 24 2
-
2019-11-02 18:53
Po co taki portal? Żeby Parell i Daszczyński mieli z czego kosić kasę? Jeden urzędnik wystarczy do wrzucania komunikatów
- 15 3
-
2019-11-02 19:28
A w Gdyni byle jakość (1)
Przynajmniej Gdańsk trzyma poziom na stronie, a w Gdyni błąd na błędzie...
- 4 17
-
2019-11-02 20:48
jakieś konkrety poproszę.
Możesz coś więcej napisać w temacie czy tylko jak zwykle plujesz?
- 2 2
-
2019-11-02 19:36
a to przykład jak opiekują sievstroną
gdansk.pl/orunia-gorna/orunia-gorna,a,3000
Strona nie istnieje / The page doesn't exist / Die Seite existiert nicht- 15 2
-
2019-11-02 19:37
Zlodzieje i tyle beda teraz za nasze oglupiac resztki umyslow ktorym jeszcze nie wszystko jest obojetne.
- 16 2
-
2019-11-02 20:00
1000zlmiesiecxnie za hosting i opiekę to max
Reszta to treści które powinni wrzucać urzędnicy którzy już są na pensji
- 22 1
-
2019-11-02 20:09
kasa tez idzie na gazety nawet metropolitalny zwiazek komunikacyjny co kolkiwekby to oznaczalo ma swoja gazete co za zdzierstwo
- 9 0
-
2019-11-02 20:25
Hotspoty wifi mevo srewo jeszcze dzi*ki metropolitalne powinny stac na kazdym skrzyzowaniu
- 14 2
-
2019-11-02 20:27
A ja ciekaw jestem, bo chciałbym porównać, czy redakcja może podać ile kosztuje roczne utrzymanie Trojmiasto.pl?
Co prawda Trójmiasto.pl jest większym portalem jeśli o zasięgi chodzi, ale nie zdziwiłoby mnie, jeśli koszty macie podobne przy większym zasięgu i około 100 osobach, co u was pracują.
- 13 3
-
2019-11-02 20:36
(1)
Dwuletnie funkcjonowanie miejskiego portalu Gdansk.pl będzie kosztowało ok. 8 mln 417 tys. zł
Czyli około 1000,00 dziennie.
Grubo idzie po bandzie U.M. Gdańsk
Jak nie tristar, garg, to rydwan.
Wszyscy wiedzą, że istnieją, są bardzo drogie, tylko nikt nie wie po co.
Bareia jak Lem, przepowiedział przyszłość.- 23 6
-
2019-11-02 21:42
12 tysięcy dziennie
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.